Na zaprzyjaznionym forum taktycznym temat sie pojawil, niestety szybko popadl w zapomnienie. Celem watku sa Wasze porady co do szeroko pojetego sprzetu wszelkiej masci przy zalozeniu ze musi byc DOBRY, SPRAWDZONY i mozliwie TANI, taki ktory z cala pewnoscia mozecie polecic kazdemu.
Moje typy:
+ ubior:
- kurtka (parka) BW - flecktarn
- bluza BW - flecktarn
- spodnie UK lightweight - DPM
- bluza UK - DPM v DDPM
+ sprzet:
- plecak holenderski 35l - DPM
- manierka holenderska - DPM
- noze Mora/Frosts, od klasycznych czerwonych po modele Clipper czy 760
- krzesiwo BCB Int. tzw szwedzkie od Przeszczepa
Sprzet sprawdzony, najlepszy stosunek cena/jakosc
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Mała czołówka Petzla: Tikkina - mam kilka lat, sprawdzona w każdych warunkach, na śniegu, deszczu, przy niskiej temperaturze. Świeci przez ponad sto godzin. Ma co prawda tylko jeden tryb, ale mnie to wystarcza. Jest bardzo lekka. Nie pamiętam ceny, ale też nie powalała na kolana.
Buty firmy AKU, koniecznie na wibramie. Kupione w 2005r , sprawdzone w Tatrach (co najmniej dwa wyjazdy w roku), beskidach, latem, zimą, zdzierane na mieście. Już widać ślady zużycia, ale jeszcze ten sezon muszą wytrzymać. Dużo tańsze niż np. Meindle.
Buty firmy AKU, koniecznie na wibramie. Kupione w 2005r , sprawdzone w Tatrach (co najmniej dwa wyjazdy w roku), beskidach, latem, zimą, zdzierane na mieście. Już widać ślady zużycia, ale jeszcze ten sezon muszą wytrzymać. Dużo tańsze niż np. Meindle.
" YOU create your own reality "
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 04 sty 2010, 20:44
- Lokalizacja: Okolice Kępna
- Gadu Gadu: 8847874
- Tytuł użytkownika: Wędrowiec
- Płeć:
Ja jestem ogromnym maniakiem sprzętu brytyjskiego. Cały mundur brytyjski jest dobry choć spodnie łatwe do zniszczenia ale schną błyskawicznie. Kurtki mam dwie. Spadochroniarską SAS z usztywnionym i ocieplonym kapturem i soldiera. Są na prawdę świetne. Do tego Assault Vest, Day Pack złożony z sidów i szelek Yoke i klasyczny bergen 90l. Jest bardzo szczelny i dobrze się go nosi. Fakt, że kieszeni nie ma za wiele ale to nie jest wielki problem.
Kup se Morę