Strona 1 z 1
					
				Podręczny zestaw
				: 14 gru 2009, 20:30
				autor: Dąb
				Tak mnie naszło po latach upychania w kieszeniach różnych gadżetów po kieszeniach, co by zrobić sobie "ładownice" na pasek i tam włożyć wszystko.Tak mnie naszło przy okazji, aby założyć taki temat, więc wrzucajcie zdjęcia opisy waszego podręcznego zestawu rzeczy które macie przy sobie w "dziczy".Czy to po kieszeniach czy w jakiś saszetkach. Żeby była jasność nie chodzi mi o żaden nie naruszalny pakiet SOS. Ja później pstryknę fotki to się pochwalę i napiszę, dlaczego tak a nie inaczej.
			 
			
					
				
				: 14 gru 2009, 20:49
				autor: Franek
				Osobiście szpej cały nosze w Decon Kicie. Przez długi czas jako ładownicę używałem wodoodpornego pokrowca na aparat, sprawował się świetnie. Dorwałem w dobrze znanym większości sklepie z elektroniką na S, w czarnym kolorze na promocji za jakieś 10zł.
			 
			
					
				
				: 14 gru 2009, 21:46
				autor: Dąb
				
Od lewej kompas silvy, pokrowiec na scyzoryk pod nimi woreczek strunowy na medykamenty, nad nim kilka metrów druta, „ładownica”, niżej kompresy na nich scyzoryk i agrafki obok opaska dziana podtrzymująca, sznurek ze 3 metry, zapałka wieczna z doklejonych grubszym pręcikiem krzesiwa pod nią plaster z opatrunkiem, niżej kostki rozpałkowe. Medykamenty dlatego że jak zrobię sobie coś mam bardzo szybki dostęp do bandaża i plastra, który najczęściej się przydaje, do tego jak odejdę kawałek od obozu w którym jest plecak z apteczką nie muszę wracać po plaster. Zapałki wiecznej używam teraz do rozpalania ognia więc też mam pod ręką, a sznurek, drut i agrafki, dlatego że miejsce było, jednak też nie są to przypadkowo wrzucone rzeczy, sznurek jest często używamy a drut i agrafki mogą się przydać a miejsca malutko zajmują, tak jak z medykamentami mogą być potrzebne jak plecaka nie będę miał przy sobie. Scyzoryk jest noszony w pokrowcu po drugiej stronie saszetki poziomo.
 
			
					
				
				: 14 gru 2009, 21:52
				autor: mgr_scout
				ooooooo zaczynacie tematy jak na tactical.pl  

 
			
					
				
				: 14 gru 2009, 21:53
				autor: Driver
				Dąb,pytanko te kostki rozpałkowe to te same co te 
http://puszczanstwo.blogspot.com/2009/1 ... eczki.html z tego opisu
 
			 
			
					
				
				: 14 gru 2009, 22:20
				autor: Dąb
				mgr_scout pisze:ooooooo zaczynacie tematy jak na tactical.pl 

 
Tak tylko że te forum ma trochę inny profil i myślę że nie powstanie tu wątek jaką torebkę wybrać na 11 stron  
 Driver
 
Driver,  tak to te kostki.
 
			
					
				
				: 14 gru 2009, 22:49
				autor: Treasure Hunter
				Jak masz na sobie plecak to ładownica ląduje do niego czy zostaje na pasku? Tzn. co z pasem biodrowym? Chyba, że przerzuciłeś się na "Austriaka" 

 
			
					
				
				: 15 gru 2009, 06:38
				autor: Dąb
				Na razie śmigam z "Austriakiem", jednak kiedyś miałem nerkę i w niej podobny zestaw. Nosiłem ją trochę poniżej pasa biodrowego. Więc jak wezmę plecak z pasem biodrowym  to będę ją podpinał na cienkim pasku pod pas biodrowy.
			 
			
					
				
				: 15 gru 2009, 08:51
				autor: mgr_scout
				Dąb pisze:i myślę że nie powstanie tu wątek jaką torebkę wybrać na 11 stron
pożyjemy zobaczymy 

 zaraz padną pytania w czym nosić ten podręczny zestaw 

 
			
					
				
				: 15 gru 2009, 08:52
				autor: Morg
				W pokrowcu na pokrowiec oczywiscie 

 
			
					
				
				: 15 gru 2009, 08:58
				autor: slaq
				Heh dobry temat  :->  akuratnie wczoraj stwierdziłem, że muszę przełożyć szpej ze swej "tactikal survival kit apteczki" do czegoś większego i dającego się doczepić do tak zacnego użytkownika jak np. JA   
 
 
 Po oględzinach pewnego strychu znalazłem takie cudo i dziś się z tym zadaniem zmierzę  
 
 
  Ów podręczny zestaw ulokować chcę w czymś na podobieństwo tego :
http://www.sklep-presto.pl/data/gfx/pic ... 6439_2.jpg
pozdro
 
			
					
				
				: 15 gru 2009, 09:06
				autor: mgr_scout
				Morg pisze:W pokrowcu na pokrowiec oczywiscie 

 
każdy sportowiec zakłada pokrowiec  icon_twisted
 
			
					
				
				: 15 gru 2009, 09:17
				autor: Morg
				mgr_scout pisze:Morg pisze:W pokrowcu na pokrowiec oczywiscie 

 
każdy sportowiec zakłada pokrowiec  icon_twisted
 
Mozna to dwojako odebrac 

 
			
					
				
				: 16 gru 2009, 08:21
				autor: Fredi
				Ja tam jestem zwolennikiem upchania wszystkiego po kieszeniach....tak mam w każdych leśnych spodniach wydzielone kieszenie (a nawet doszyte dodatkowe), i każdy element ma swoje miejsce. nóż zawsze w jednym miejscu, apteczka na pasku itp.
Taka saszetka to kolejny worek, który trzeba przekopywać aby coś znaleźć...no i można zapomnieć, odpiąć, nawet zgubić....
Zimą dodatkowo wszystko co mi potrzeba na wycieczkę jest upakowane w kieszeniach kurtały, zakłądając ją nie martwię się czy mam czapkę, rękawiczki...  i po sprawie.
A Andrzej, autor "Zanim wyruszysz..." - nie martwi się o nic, bo zawsze jak wychodzi w teren (nieważna pora roku i czas) zakłada fajną kamizelke, w której jako zamiłowany wędkarz ma oprócz sprzętu łownego, także wszystkie inne drobiazgi, jak: elementy do rozpalania ognia, mapy, lornetkę, apteczkę, scyzoryk....    i zawsze ma tą kamizelkę na sobie, nawet jak jest +30 i idzie z ciężkim plecakiem...
			 
			
					
				
				: 16 gru 2009, 08:45
				autor: Dąb
				W temacie zbytnio nie chodzi o opakowania na sprzęcik, tylko o jego zawartość, nie ważne czy jest to kieszeń przy spodniach czy kamizelka.  
Po za tym zgubić tego nie bardzo jest jak bo musiał bym pasek od spodni razem z saszetką zgubić, jest tak mała że nie ma czego przekopywać.
			 
			
					
				
				: 16 gru 2009, 08:58
				autor: slaq
				Dokładnie jak Dąb pisze. Mi też chodziło o to by mieć wszystko pod ręką. Ostatnio wyłażę sobie codziennie wieczorem do lasu i ćwiczę dziarsko rozpalanie łukiem - wyniki marne jako, że mróz dławi mi ogniki  

  ale takie wieczorne rajdy objawiły mi brak pakunku który bym mógł doczepić do siebie.
 
			
					
				
				: 16 gru 2009, 12:09
				autor: Fredi
				no to już się poprawiam....
w moich kieszeniach zawsze są scyzoryk, krzesiwo, kit "s", chusteczki, papier. na pasku mikro apteczka, bandama i siatkowy worek na skarby (wzór zjechany z rolly-polly).
W kurtce...to samo co w kieszeniach + dużo więcej, bo i notes, ołówek, mapa okolicy, kompas, batoniki, cukierki, czapka, rękawiczki.... generalnie wszystkie drobiazgi z których się ciągle korzysta podczas spacerów.