Tropy i ślady zwierząt |
Autor |
Wiadomość |
rudy rydz
ex pawel

Wiek: 40 Dołączył: 16 Gru 2010 Posty: 90 Skąd: roztocze zach
|
Wysłany: 2012-03-03, 10:13
|
|
|
Pierwsze w tym roku:
https://picasaweb.google.com/118292140571694935684/TropBorsuka?authkey=Gv1sRgCPDf3q2V1MTLpAE#5715592417160924514
https://picasaweb.google.com/118292140571694935684/TropBorsuka?authkey=Gv1sRgCPDf3q2V1MTLpAE#5715592453222240546
tropy borsuka. Nocki już cieplejsze, księżyc świeci, przyszła pora na nocne łowy aby do wieczora się nie zachmurzyło
[ Dodano: 2012-03-04, 11:17 ]
Myślę, że ważnym śladem, szczególnie teraz kiedy mokro jest ślad z przeniesieniem. Dzik wychodzi z błota, wchodzi do lasu, ściółka już nie odbija tropów. Wtedy zostaje nam to błoto które zabrał z sobą. Otarcia o gałązki zostawiają ślad błota, błoto zostaje też w miejscach stawiania racic. https://lh5.googleusercontent.com/-A0NitSFTVjc/T1M7XKlRyiI/AAAAAAAAAdc/KG9TWAazj7s/s640/P1000496.JPG |
_________________ Kiedy wędrujesz w samotności to skupiasz się na tym co robisz.
Wlewasz się w teren i słuchasz co mówi knieja.
Każdy krok staje się bardziej przemyślany cichy i płynny.
Więcej widzisz, więcej słyszysz, głębiej oddychasz.
Odpoczywasz
- yaktra. |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2012-03-05, 08:56
|
|
|
Ostatnio na wypadzie natknąłem się na "podziurawione mrowiska". Niemal każde z nich było ruszone. A w skrajnym przypadku przedziurawione na wylot. Tak jakby coś szukało mrówek. Nie wiem co podejrzewać. Na mrowiskach bywały ptasie odchody ale może to niekoniecznie któryś z krukowatych. Ktoś coś wie?. I jak to wpłynie na mrówki?
|
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
Lisu
Parła nist !

Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 161 Skąd: Puszcza Knyszyńska
|
Wysłany: 2012-03-05, 09:37
|
|
|
Dzięcioł czerwony o ile się nie mylę. Sam zaobserwowałem to samo u siebie, jak co roku zresztą. |
|
|
|
 |
Marshall
f o t o g r a f

Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 694 Skąd: Skierniewice, Łomża
|
|
|
|
 |
Tanto
Administrator

Pomógł: 9 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-03-09, 13:04
|
|
|
Pies czy nie pies?
 |
_________________ "...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami." |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1017 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2012-03-09, 13:29
|
|
|
Cytat: | Dzięcioł czerwony o ile się nie mylę. Sam zaobserwowałem to samo u siebie, jak co roku zresztą. |
Wczoraj wczytałem, że tak robią dzieńcioły ale zielone . |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
Marshall
f o t o g r a f

Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 694 Skąd: Skierniewice, Łomża
|
Wysłany: 2012-03-09, 13:36
|
|
|
Tanto napisał/a: | Pies czy nie pies?(...) |
No jak na szarika to trochę przybogate.
Miałem owczarka niemieckiego, takich dużych łap raczej nie miał więc jeśli pies to jakiś chyba Bernardyn może... |
_________________ Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak |
|
|
|
 |
orety
Podróże kształcą

Pomógł: 5 razy Wiek: 55 Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 431 Skąd: z innej bajki
|
Wysłany: 2012-03-09, 13:46
|
|
|
Marshall napisał/a: | jeśli pies to jakiś chyba Bernardyn może | chart irlandzki ? http://www.google.pl/imgr...=1t:429,r:1,s:0
pozdrawiam
maciek |
_________________ Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny |
|
|
|
 |
zdybi

Pomógł: 2 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 435 Skąd: zachpom
|
Wysłany: 2012-03-09, 18:11
|
|
|
Tanto napisał/a: | Pies czy nie pies? |
http://img204.imageshack....tropzkreska.jpg
Wielkością pasuje na wilczy trop. Ale opuszki boczne mocno idą w górę. Gdzie to zdjęcie zrobiłeś? Wilczy trop można poznać po linii, którą można pociągnąć między opuszkami. Jak na zdjęciu wyżej. Ale to pewnie wiesz Wilcze poduszki są wtedy przez tą linię lekko dotknięte. U pasa linia przechodzi przez nie. Na focie drugiej (poziomej) można się pokusić o wilczy trop.
Dobrze jest dla identyfikacji tropu, zrobić zdjęcie centralnie z góry. Łatwiej jest wtedy poznać. |
_________________ http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć" |
|
|
|
 |
Tanto
Administrator

Pomógł: 9 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-03-09, 23:04
|
|
|
zdybi napisał/a: | Gdzie to zdjęcie zrobiłeś? |
Centrum zachodniopomorskiego, trop biegł wzdłuż skraju pola jakieś 2.5 km od najbliższej wsi. Z jednej strony pole, z drugiej podmokła 'łąka' i prawie dookoła kompleksy leśne, duże jak na ten rejon. Generalnie ruchliwe miejsce, prawie jak centrum miasta -'ni pies ni wydra' szedł na zachód, tą samą bruzdą, ale na wschód szedł borsuk. Tropów sarnich i dziczych nawet nie zauważałem tak dużo ich było. Kawałek dalej na obrośniętym bukami wzgórzu trafiłem na dzicze osiedle mieszkaniowe. Ok. 800 m od tego miejsca na polnej drodze - truchło młodego dzika i ślady lisiego dreptania obok niego.
Na tym polu była jeszcze jedna ciekawa sytuacja - wyraźnie biegnący trop jelenia i podążającego krok w krok za nim 'psowatego'*. Niestety aparat zostawiłem w aucie i po tym jak kręciłem się po polu oglądając historie które opowiadała ziemia nie trafiłem z powrotem na ten trop.
*specjalnie nie określam co to było, bo za bardzo mam apetyt na wilka |
_________________ "...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami." |
|
|
|
 |
yaktra
tropiciel/ fotograf

Pomógł: 5 razy Wiek: 58 Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 833 Skąd: z krainy szaraka
|
Wysłany: 2012-03-20, 19:15
|
|
|
Bardzo duże tropy mogą mieć psy dwóch ras. Owczarek Kaukaski i Dog...
Tak ja stawiam, niekoniecznie jednak słusznie...
Pierwszy to pasterz, bardzo spokojny o zimnej krwi, opiekuńczy i nie sądzę aby kłusował. Drugi (Dog) nie tylko bojowy ale ze "znamionami" kłusowniczymi nawet potrafi atakować duże ssaki. Bardzo silny, wytrwały na tropie, podobno niegdyś układany na dziki. Mówi się, że ma mord we krwi taki sam jak Doberman czy Rottweiler ale owe o "kłusowaniu nawet nie myślą"... |
_________________ Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/ |
|
|
|
 |
Rojek
PISS

Pomógł: 12 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 328 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 2012-03-20, 19:45
|
|
|
O wilku tu nie ma mowy. Tutaj dolne partie poduszek palców zbyt ściśle przylegają do piętki. To jakieś psie bydle. Dokładne określenie rasy to już loteria... |
_________________ Potrzebuję tylko wolności |
|
|
|
 |
yaktra
tropiciel/ fotograf

Pomógł: 5 razy Wiek: 58 Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 833 Skąd: z krainy szaraka
|
Wysłany: 2012-03-21, 16:41
|
|
|
Jeśli mowa tu o tropach, obserwacjach i fotografiach opowiem Wam ciekawostkę. Dwa lata temu na jesieni znalazłem padło odyńca. Czy strzelony czy "skłusowany" trudno powiedzieć. Skąd pomysł o kłusownikach ano, zwierz był wstępnie obielony ale jakby niewprawną ręką. Zdjęta część sukni dziwnie przecięta i zostawiona na miejscu. Czaszka oddzielona od reszty tuszy. Całość wyglądała nieco makabrycznie. Drapieżne, tak czworonożne i skrzydlate, zaczęły się dobierać do padliny. Wiedząc, że niespełna kilometr od tego miejsca jest potężne mrowisko postanowiłem czaszkę zwierza "przetransportować" w to miejsce. Po dwóch latach dziś postanowiłem odwiedzić mrowisko. Czaszka gdzieś "wyparowała" ale zostało to co mnie najbardziej interesowało, trzewioczaszka. Udało mi się za pomocą multitoola wydobyć oręż. I fajki i szable.
Teraz główkuję co by z tego zrobić...
Tu ułożone na kapeluszu
Już w domu po obmyciu
propozycje mile widziane |
_________________ Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/ |
|
|
|
 |
Niemir

Pomógł: 1 raz Wiek: 30 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 86 Skąd: Tomaszów Lub/Lublin
|
|
|
|
 |
yaktra
tropiciel/ fotograf

Pomógł: 5 razy Wiek: 58 Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 833 Skąd: z krainy szaraka
|
Wysłany: 2012-03-21, 18:12
|
|
|
Niemir dzięki. Ja to jednak nie potrafię korzystać z gógelek. Ten pierwszy ma klimat i takie będą dwa. Jeden już zarezerwowany przez żonkę aby było, że wspólne mamy hobby.
Raz jeszcze, dzięki. |
_________________ Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/ |
|
|
|
 |
Mr. Wilson

Pomógł: 7 razy Dołączył: 27 Paź 2010 Posty: 446 Skąd: xyz
|
Wysłany: 2012-03-21, 19:37
|
|
|
Ja miałem niadawno podobne znalezisko, zrobiłem z jednej szabli brelok do kluczy. |
_________________ Las moim domem i najlepszym przyjacielem |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1017 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2012-03-21, 19:39
|
|
|
Gratulacje znaleziska. Mi się nigdy nic takiego nie udało znaleźć, jedynie czaszki i zwykłe kości, lecz to dawno.
Niemir, dobry pomysł z takim naszyjnikiem.
yaktra, jak wykonasz to wrzuć zdjęcia. |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
Ostatnio zmieniony przez soohy 2012-03-21, 19:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
yaktra
tropiciel/ fotograf

Pomógł: 5 razy Wiek: 58 Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 833 Skąd: z krainy szaraka
|
Wysłany: 2012-03-21, 19:40
|
|
|
Mr. Wilson napisał/a: | Ja miałem niadawno podobne znalezisko, zrobiłem z jednej szabli brelok do kluczy. |
I już cię nie lubię, jak można tak było zniszczyć oręż.
Tak na serio, nie szkoda było |
_________________ Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/ |
|
|
|
 |
Mr. Wilson

Pomógł: 7 razy Dołączył: 27 Paź 2010 Posty: 446 Skąd: xyz
|
|
|
|
 |
Niemir

Pomógł: 1 raz Wiek: 30 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 86 Skąd: Tomaszów Lub/Lublin
|
Wysłany: 2012-03-21, 20:34
|
|
|
Widziałem kiedyś świetnie wykonany taki wisior, jak w tym drugim linku u jednego z odtwórców historycznych. Z dużo dłuższych szabli (szabel?), niestety teraz nie mogłem znaleźć nic lepszego ponad to co wysłałem wcześniej. Sam miałem kiedyś wisior z kła lisa, ale niestety zerwał mi się, i nawet nie wiedziałem dokładnie kiedy. W ten weekend pewnie skoczę w teren to poszperam i może trafię na coś ciekawego. Ciekawie na czymś takim może wyglądać jakiś wypalony wzór. U mojego znajomego (chyba właśnie z dzika ma, ale mniejszy okaz) fajnie prezentuje się runa algiz.
EDIT
W Podróżach Rey'a Mears'a w odcinku w Szwecji pokazane było grawerowanie poroża renifera i uzupełnianie rowków sproszkowaną korą brzozową. Efekt całkiem fajny, ale nie wiem czy w zębie nie skruszyłoby się szkliwo. |
|
|
|
 |
jomsborczyk

Wiek: 37 Dołączył: 28 Lut 2013 Posty: 12 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2014-07-15, 19:51
|
|
|
Pewnie dostanę łopatę zaraz, ale pochwalić się chciałem świeżym tropem wilka w Przemkowskim Parku krajobrazowym Wypatrzone w ten weekend. Z wrażenia zapomniałem przyłożyć coś dla porównania rozmiaru. Odcisk ok 10cm. Trop sznurował ok 40m.
 |
Ostatnio zmieniony przez jomsborczyk 2014-07-16, 09:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
yaktra
tropiciel/ fotograf

Pomógł: 5 razy Wiek: 58 Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 833 Skąd: z krainy szaraka
|
Wysłany: 2014-07-16, 15:19
|
|
|
Drugie zdjęcie wyraźnie to pokazuje. Szkoda, że to jakiś dziwny żwirek czy coś w tym stylu. Natomiast ostatnie zdjęcie właśnie wygląda tak jakby zwierz się czymś (NIBY) zawahał i zrobił drugie odbicie niczym Jeleni przystęp. Na moje oko - tak uważam, że trop ma odstępy dość jednakowe, zatem to było jednakowe tempo. Ów dodatkowy odcisk mógł zostawić inny osobnik. Tak sznurują wilki i stąd nazwa - poruszał się "wilczym tropem". Tak przynajmniej mawiał stary bajarz, mój "służbowy" znajomy, zapalony tropiciel wilków. Zaznaczam raz jeszcze to moja teoria, niekoniecznie słuszna... |
_________________ Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/ |
|
|
|
 |
BRAT_MIH
Mihu

Pomógł: 8 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 355 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2014-07-16, 16:09
|
|
|
soohy napisał/a: | Mi się nigdy nic takiego nie udało znaleźć, jedynie czaszki i zwykłe kości, lecz to dawno. |
Za łebka chodziliśmy z kolegami do niedalekiej rakarni. Leżały tam na stosach trupy zwierząt, a kości walały się po całym lesie. Nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach. Smród zwalał z nóg, a robale łaziły po ścianach. Wyszukiwaliśmy czaszki świń, niezbyt świeże, ale i nie porośnięte już mchem i kombinerkami wyciągaliśmy najdłuższe żeby. W piwnicy robiło się dziury i mieliśmy klimatyczne indiańskie wisiory, naszyjniki i inne takie Taki offtop mi się nasunął |
_________________ "Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... " |
|
|
|
 |
niszka

Pomogła: 4 razy Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 287 Skąd: z pomiędzy
|
Wysłany: 2014-12-17, 11:45
|
|
|
...To chyba nie takie straszne, jak "odkopię" ten wątek...
Na ostatnim wypadzie w Gorce (12-14.12) ktoś z naszej ekipy dostrzegł takie oto ślady na śniegu:
wyglądało to nam na odbicie rozłożonych skrzydeł, po środku śladu widać było jakby takie wgniecenie w śniegu. Od krańca do krańca "skrzydeł" ślad mógł mierzyć ok.1,5m.
Kawałek dalej, na tej samej łące, znaleźliśmy takie tropy:
Mogły mieć 7-10cm długości (stwierdzam na podstawie kawałka buta widocznego na zdjęciu ). Trop zaczynał się w pewnym oddaleniu od wcześniejszego miejsca, przecinał lekkim łukiem łąkę podążając w górę i urywał się w niedalekim oddaleniu od linii drzew (na ostatnim zdjęciu to widać, choć niewyraźnie, na zakończeniu wędrówki ptaka lekkie nieregularne ugniecenie śniegu i koniec).
Zakładając, że pierwszy ślad to faktycznie odbicie rozstawu skrzydeł, oraz biorąc pod uwagę fakt, że na dalszej trasie dotarliśmy do obszaru nazwanego "ostoja głuszca", wysnuwam nieśmiało wniosek, że to właśnie mógł być głuszec. A może nie?
Może znajdzie się ktoś bardziej kompetentny, kto potwierdzi/zaprzeczy moim przypuszczeniom? |
_________________ http://alchemiawolnosci.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
|