Strona 2 z 2

: 03 mar 2010, 12:16
autor: Rzez
Fredi pisze:tylko jaki jest sens pakowania naturalnego puchu do żołnierskiego śpiwora?
no chyba, że to dla tej nowoczesnej armii co sypia w kontenerach na misjach :)
Jak widać na tej rekomendacji, wcale nie chodzi raczej o sypianie w kontenerach :) Klimat w Afganistanie jest suchy i zimny, więc warunki niejako idealne na produkty z wypełnieniem z puchu naturalnego.

Poza tym, wiesz Fredi są też takie śpiwory puchowe, którym i wilgoć nie straszna.

: 03 mar 2010, 13:10
autor: Fredi
no tak...afgan....i co? teraz na każdą misję będziemy mieli inny sprzęt? kurna...rozwijamy się...bogacimy.... :)
jeszcze troche a żołnierz bez wyraźnego rozkazu będzie się długo zastanawiał co wrzucić do plecaka :P

: 03 mar 2010, 13:21
autor: Rzez
Fredi pisze:no tak...afgan....i co? teraz na każdą misję będziemy mieli inny sprzęt? kurna...rozwijamy się...bogacimy.... :)
jeszcze troche a żołnierz bez wyraźnego rozkazu będzie się długo zastanawiał co wrzucić do plecaka :P
To znaczy, co tobie nie pasuje?

Śpiwór i tak trzeba dostarczyć, a w długim okresie (wszak już kilka lat JW2305 jest w Afganistanie) śpiwory puchowe są tańsze niż syntetyki. Sądzisz, że lepiej byłoby gdyby kupili jakieś szmelc za kilkanaście zł? Czy może chcesz żeby doszlo do sytuacji, gdy żołnierze mają we własnym zakresie dokupić taki sprzęt (patrz tematy na NGT)?

: 03 mar 2010, 15:34
autor: Omomierz
Czy może chcesz żeby doszlo do sytuacji, gdy żołnierze mają we własnym zakresie dokupić taki sprzęt (patrz tematy na NGT)?
Nie mam nic przeciwko temu, żeby żołnierze wyposażali się sami. Zrobić to w jakiś zmyślny sposób i może byłoby mniej narzekania, że MON kupuje szmelc typu OLV, a tak niestety będzie dopóki takie decyzje podejmuję idioci zza biurka.

: 03 mar 2010, 19:06
autor: Rzez
Omomierz pisze:
Czy może chcesz żeby doszlo do sytuacji, gdy żołnierze mają we własnym zakresie dokupić taki sprzęt (patrz tematy na NGT)?
Nie mam nic przeciwko temu, żeby żołnierze wyposażali się sami. Zrobić to w jakiś zmyślny sposób i może byłoby mniej narzekania, że MON kupuje szmelc typu OLV, a tak niestety będzie dopóki takie decyzje podejmuję idioci zza biurka.
Sami - jeżeli dostaną rekompensatę to ok. Natomiast obecnie jest raczej taka sytuacja, że sprzęt krytyczny jest kupowany na własną rękę (chociaż w i tak lepsze to niż ,,...jowo ale jednakowo'').

: 04 mar 2010, 09:38
autor: Fredi
mi tam pasuje, ale myślę, że nasza armia długo jeszcze nie dorośnie do tego aby każdy żołnierz miał osobną szafeczkę ze sprzętem na inny rodzaj misji [ co innego gdy rozpatrujemy tylko GROM], a puchowe mimo, że dobre - nie są zbyt uniwersalne...chociaż to oznacza, że niedługo na rynku wtórnym pojawi się sporo tanich puchówek z woja :D

: 04 mar 2010, 14:32
autor: aciepk
mi tam pasuje, ale myślę, że nasza armia długo jeszcze nie dorośnie do tego aby każdy żołnierz miał osobną szafeczkę ze sprzętem na inny rodzaj misji [ co innego gdy rozpatrujemy tylko GROM], a puchowe mimo, że dobre - nie są zbyt uniwersalne...chociaż to oznacza, że niedługo na rynku wtórnym pojawi się sporo tanich puchówek z woja :D
W przypadku woja użycie naturalnego puchu jest trochę nie teges wg. mnie. Otóż większość czasu taki ubiór spędza skompresowany w plecaku/torbie/bagażniku itp, a jak wiadomo tak się rzeczy wypełnionych naturalnym puchem zbyt długo nie powinno się przetrzymywać, syntetyków też, ale współczesne syntetyczne wypełnienia mają to do siebie, że są bardziej odporne na długotrwałe przetrzymywanie w stanie skompresowanym.
I czy się pojawi też bym nie był taki pewien, bo nasi w Afganistanie mają zwyczaj noszenia tych kompletów niezgodnie z przeznaczeniem (w końcu to ubranie biwakowe nie?), a podobno wystarczy raz się przeczołgać po Afgańskiej ziemi, by ten komplet był cały podziurawiony i po powrocie z misji ląduje w koszu.