Reconnet

Moje pytanie dotyczy maskowania brązowego. Chodzi o to, że maskujące mundury są zielone, ale kiedy spojrzy się na las iglasty, to przecież on w dolnej części jest prawie wyłącznie brązowy (ściółka i pnie), a zielony dopiero od wysokości 2-3 metrów, gdzie zaczynają się duże gałęzie. Tak więc moim zdaniem w lesie iglastym lepsze byłoby maskowanie brązowe, a w lesie liściastym również, jeśli chcemy raczej leżeć na ściółce. Czy ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?

Nie zapomniałeś o krzakach, małych sosenkach,świerkach. Są niskie i zielone

Ale przecież oliwka w stanie czystym jest rzadko używana. Dominują desenie maskujące, zawierające kilka kolorów, w tym brązowy.

Po drugie, diabeł tkwi w słowie "czystym" Jeżeli pojedziesz na parę dni do lasu choćby w oliwce, to na pewno przybierzesz kolory zbliżone do ściółki

Tak, kolor "khaki" też powstawał na początkowo białych koszulach Brytyjczyków

Ale co do lasu iglastego znalazłem coś na stronie "Strzelca":

Las iglasty - malowanie w szerokie pasy pionowe w kolorach brązowym i zielonym.

Rozpiszę się: Marpat.
Rozpiszę się bardziej: kiedy staje się mocno zielono-cadpat/finpat.

Pozdrawiam

Brąz brązem, ale pamiętajmy, że las to nie tylko drzewa, ale i takie cuda jak mszaki (które często porastają drzewa), paprocie, trawy i inne rośliny. O ile CADPAT i MARPAT woodland to kamuflaże opracowane na podstawie zdjęć satelitarnych krajów w których są użytkowane (nie mówię, że są złe, wręcz przeciwnie w niektórych warunkach na prawdę dobrze się spisują), to wydaje mi się, że Finowie opracowali swój aktualny kamuflaż wzorując się właśnie na kolorystyce drzew porośniętych różnymi ciekawymi organizmami. Na wielu zdjęciach i oczywiście jak ktoś ma możliwość to na własne oczy można zobaczyć jak to doskonale działa w lesie, zarówno na tle pni drzew, ściółki leśnej i tle liści niższych roślin.