Strona 1 z 2
Namiot 1 osobowy/ pokrowiec na śpiwór:)
: 19 kwie 2010, 16:25
autor: Mother
W poszukiwaniu minimalistycznego namiotu dla 1 osoby na wędkarskie wypady, czy po prostu kimę w lesie natrafiłem na dość ciekawą opcję wyposażenia naszych snajperów, którzy nazywają to pokrowcem na śpiwór:) Zapraszam do krótkiej lektury jednego z for
http://www.warrior.pl/forum/viewtopic.php?f=64&t=7421. A tu zagraniczny odpowiednik
http://www.sleeping-bags.at/schlafsack/ ... nen/7.html. Z racji tego, że to świetna opcja szukam chętnych na ów wynalazek, wiem, że cena jest zaporowa bo za 1200 zł można kupić 2 albo nawet 3 świetne namioty, ale może ktoś czuje się na siłach i sprostałby zadaniu uszycia uproszczonej wersji. Dodalibyśmy np. opcję poncza/pałatki i wyszedłby niemal idealny wyrób. Najciężej znaleźć chyba odpowiedni materiał. Można też porozmawiać z człowiekiem który szyje odpowiedniki na forum które podałem wyżej. Wyraźcie swoją opinię na ten temat.
: 19 kwie 2010, 16:43
autor: manfred1992
Na allegro można czasem złapać to w okolicach 600PLN. Jak dla mnie jest to za małe ani plecaka tam nie wsadzisz ani nie posiedzisz w środku,już lepiej sobie kupić bivy cover.
: 19 kwie 2010, 16:48
autor: Ciek
To raczej sprzęt dla miłośników militariów, a nie do turystyki. Poza klimatem (którego osobiście i tak jakoś nie czuję) stosunek ceny do parametrów, zwłaszcza pojemności, jest bardzo zły. Waga też nie zachwyca. Na ryby bivy bag się nie opłaca bo jak trafisz w bardziej "cywilizowane" okolice i zostawisz sprzet na zewnątrz to jest całkiem możliwe, że się obudzisz bez niego.
Poza tym to goretex, który ma ograniczoną żywotność. Ile wytrzymuje w namiotach, to nie wiem, ale w butach nie zachwyca.
: 19 kwie 2010, 17:00
autor: Mother
Ten bivy cover też fajna sprawa nawet jako docieplenie w zimniejsze dni, z dużym sprzętem nie chodzę, zależy od zbiornika jaką metodą łowię, prawie zawsze jest to 1 kij z kołowrotkiem, kilka przynęt i max 25 litrowy plecak (w połowie pusty) który robi za poduszkę gdy śpię. Chodzi mi o taką norkę z podłogą którą złożę i włożę w plecak jak będę np. chodził wzdłuż brzegu ze spiningiem, a rozłożę do spania czy obserwowania spławika.
Edyta: Znalazłem człowieka który robi kopie jak i całe forum poświęcone "krawiectwu taktycznemu" Chłopaki szyją wszystko i dobrze to opisują, polecam przejrzeć:)
: 19 kwie 2010, 17:44
autor: Hillwalker
http://www.e-horyzont.pl/namiot-gossamer_33432t.html
Ta sama waga, podobny kolor, więcej ciekawych rozwiązań. Chyba lepszy. Porównaj cenę.
: 19 kwie 2010, 17:50
autor: Mother
Tak, znam ten namiot, ale w tym już w lesie spać nie można, bo namiot to już "biwakowanie". Z resztą zabawy z tropikiem, szpilkami, rurkami itd. trochę
Kapryśna baba ze mnie.
: 19 kwie 2010, 17:56
autor: Hillwalker
Nie zakładasz osobno tropiku. Jest połączony z warstwą pierwszą, czyli moskitierą.
Tak, znam ten namiot, ale w tym już w lesie spać nie można
Jak nie, jak tak. Gorsze rzeczy ludzie w lesie robią.
: 19 kwie 2010, 18:10
autor: Mother
Jak tropik jest połączony to świetny pomysł. Użytkowo i cenowo o niebo lepszy. Posiadasz taki namiot? Jak się go składa, po prostu wyciągasz pałąki i zwijasz?:)
: 19 kwie 2010, 18:18
autor: Hillwalker
Wyciągasz pałąki i zwijasz. Jeszcze odciągi, wiadomo, to namiot tunelowy, muszą być. Dużo miejsca nie zajmuje.
W czasie pogodnej nocy możesz na prawie całej powierzchni namiotu zrolować tropik i wtedy śpisz pod gwiazdami, mając nad sobą tylko moskitierę. Wentylacja pełna.
Jest jednak maleńki. Do środka nie włożysz raczej plecaka ani sprzętu wędkarskiego.
Chociaż jeśli mnie pamięć nie myli kolega
Wolfshadow wkładał do środka plecak.
Dla ludzi ceniących wygodę zbyt mały. Dla minimalistów ujdzie. Ja na razie jestem z niego zadowolony, chociaż nie testuję zbyt intensywnie.
: 19 kwie 2010, 18:25
autor: Mother
Dzięki wielkie za radę, jak znajdę okazję to się zdecyduję na niego:)
: 19 kwie 2010, 20:53
autor: Rzez
Przy wadze 1,5 kg to masz już przestronny namiot dwuosobowy. GTX (we wszelakiej wersji, włączając Starlite, Respiration Positive i inne laminaty) w takich norkach nie daje rady z wyrzucaniem wilgoci na zewnątrz (zresztą - poczytajcie recenzje dot. takich norek w wykonaniu znanych producentów - np. OR). Produkt przeznaczony raczej tylko w kierunku osób sypiających z bronią.
Poza tym, jak jest dupówa, to nic się w tym nie przygotuje, ciężko z wchodzeniem, rzeczy muszą zostać na zewnątrz etc. Już lepiej sprawić sobie najprostszy bivy bag.
Ps. Summit to ,,odpowiednik'' Carinthii, a nie na odwrót
: 20 kwie 2010, 02:52
autor: Mother
Tak wiem, że Summit to kopia:) źle się wyraziłem. Czyli pod względem użytkowania norki odpadają raczej.
: 21 kwie 2010, 10:27
autor: grzelmat
ja bym nie generalizował z norką że od razu odpada
co do pojemności
jestem dośc duzym facetem do norki spokojnie wchodze ja oraz za głowa mój plecak arizzon 75 l wraz z dodatkowymi kieszeniami, butami, ubraniami i innymi rzeczami
wyciągam się spokojnie mam jeszcze luz za głowa ( mam 180 cm) spokojnie sie wysypiam
jest jeszcze druga opcja że bierze się plecak w nogi wtedy ma się ta częsc górną wolną
śmiem powiedziec ze możnaby tam cos gotowac, jesc itd a przy okazji obserwowac przez okienko
jeszcze co do wielkości próbowałem z dziewczyna i plecakiem 32 l, miescimy sie i awaryjny nocleg z jednym śpiworem też jest możliwy
co do wagi i rozkładania
w porównaniu do gossamera norka wazy jakieś 1,6 - 1,7 kg niewiele więcej niz tamten namiot
zadnych szpilek, odciągów, wkładam stelaż i układam sobie norkę gdzie chce
co do wchodzenia, nie chodzi sie tylko przez otwór od czoła norki, na całej długosci jest suwak i przez to sie głownie wchodzi
wiec raczej bym powiedział, niech się wypowiada ktos kto posiada norke i ją testował niz opierac się na kogośtam gdybaniach
mam nadzieję że moja odpowiedź była pomocna
aa co do norki ja posiadam oryginal summita
ale miałem tez kopie co w linku na samej górze tak samo fukcjonalna i dobra
teraz nawet koleś robi z fajnym kolorze nato olive, bo summit to ma taki kolor brazowo lesny podobny do koloru plecaków arizzon,
: 21 kwie 2010, 11:53
autor: Ciek
Nie chodzi o to, czy to działa, ale czy się kalkuluje. Bo w sieci piszą, że np. podana waga 1600 gr dotyczy tylko samego materiału, a stelaż i pokrowiec jest liczony osobno, w sumie 2 kg. Cena 600-800 zł. No i teraz pytanie, po co komu mysia norka ważąca 2kg za 8 stówek, jak za taką kasę może kupić sobie wyczesany namiot ważący tyle samo i mający 3 razy więcej miejsca w środku (a więcej miejsca w środku to mniejsze skraplanie się wilgoci) i jeszcze na dodatek zostanie mu na piwko albo dwa. Do tego jeszcze dochodzi kwestia materiału, czyli gore, któremu nie każdy ufa i nie każdy lubi z różnych względów.
Wracając do tematu: na jakie w ogóle wypady ma być to schronienie? W jakiej porze roku? Jaką kasę można i się chce na to wydać? Czym jeździsz (rower? Samochód?), co łapiesz (wiadomo, na białą rybkę trzeba wiele więcej sprzętu.
Około 10 lat temu kupiłem sobie w Tesco (tutaj spluwamy przez lewe ramię 3 razy bo to nie jest "taktyczna" firma) namiocik za 39,99 zł, na pierwszy rzut oka identyczny do tego namiotu Mini Pack z rangershopa:
http://rangershop.pl/product-pol-115263 ... -oliv.html
Namiot jednopowłokowy, lekki i mały po spakowaniu, w sezonie maj-wrzesień sprawował się idealnie, nie przemakał na deszczu, a miejsca było na 2 osoby + plecaki. Wagę podaną przez producenta obniżyłem zamieniając żelazne szpilki na Alu, które miałem z namiotu FN Andy. Wymiary producenta po spakowaniu nijak się mają do rzeczywistości bo o długości paczki decyduje długość masztów po złożeniu, a te mają 90cm długości i składają się z 3 części więc paczkę spokojnie można sobie zmniejszyć do jakiś 35-40cm długości i z łatwością mieściła się w 30 litrowym plecaku razem z małym śpiworem, teleskopowym spinningiem, i jakimiś innymi pierdółkami. Git namiot, ale, kurde, pożyczyłem go koleżance na jakiś wyjazd i durna baba zostawiła plecak bez opieki na plaży, w rezultacie tracac i swój cały plecak i mój namiot.
: 21 kwie 2010, 13:00
autor: grzelmat
ja bym rzekł ze 1,6 kg to jest całkowita razem ze stelarzem i pokrowcem
co do ceny wiadomo od reki no to z jakies 600 zeta na allegro chodza
ale od czasu do czasu też nowe norki pojawiają się z połowe tej ceny..
: 21 kwie 2010, 15:16
autor: dr. peper
Ja mam małe 1 osobowe igloo (mieszczą się dwie osoby). Kupił je mój ojciec parę lat temu i świetnie się trzyma. Tropik zasłania jedynie moskitierę na górze. Kiedyś na biwaku przetrwałem w nim 3 dni ciągłej ulewy i było sucho. Waży niewiele więcej niż kilogram i rozkłada się go w dwie minuty.
: 21 kwie 2010, 15:20
autor: Ciek
dr. peper, a masz jakiś link do takiego namiotu? Właśnie szukam czegoś małego i taniego dla siebie na letnie wypady, bo mam tylko kobyłę Andy III.
: 22 kwie 2010, 15:58
autor: dr. peper
: 22 kwie 2010, 17:15
autor: Ciek
Oooo, rewelacja, coś takiego właśnie chodziło mi po głowie. Pamiętam ten dziwny kształt wywietrznika na samej górze z lat młodości
Możesz jeszcze napisać jak duże jest opakowanie po złożeniu i czy można go rozstawić bez szpilek? Nie wrzuciłeś go kiedyś na wagę?
: 22 kwie 2010, 17:22
autor: Morg
Ja polecam Poligon 2 Alu Marabuta, uzywam juz z 3 lata i bardzo sobie chwale.
: 22 kwie 2010, 17:33
autor: maxter
Spójrz na parametry tych namiotów (o wadze tego w kamuflażu nie wspomnę). 1500 mm H2O to minimum. Może coś takiego:
http://www.travel.cristobal.pl/product- ... t-200.html Też rozważam jakiś budżetowy namiocik tej firmy, ale nie znalazłem o niej zbyt wielu konkretnych informacji, a obawiam się, że jakość wykonania i użyte materiały za tą cenę pozostawiają wieeeele do życzenia.
: 22 kwie 2010, 19:05
autor: Ciek
Maxter, ludzie sypiali pod namiotami zanim w ogóle pojawiło się pojęcie "wodoodporności namiotu" i było ok, a nawet się czasem później dzieci rodziły po takim sypianiu. Oczywiście nie są to namioty na jakieś ambitne wyprawy na koniec świata ale w naszych warunkach, w sezonie letnim, na dwudniowy wypad, nic lepszego nie potrzebujesz. W takim namiocie spokojnie przeczekasz letni deszczyk albo burzę, a jak się takiego kapuśniaka jednak panicznie boisz, to zawsze możesz śpiwór wsadzić sobie w worek na śmieci, który i tak, z różnych względów, pownieneś zawsze mieć przy sobie. Taki namiot jest przede wszystkim po to, żeby było ciepło i komary nie gryzły w dupsko.
Jak dla mnie bardzo ważną zaletą takiego namiotu jest też cena, bo mam plan postawić go jako zabawkę w ogrodzie dla dzieci i jeżeli mi go rozwalą, porysują albo go kot podrapie to mi żal 4 liter nie będzie ściskał.
: 22 kwie 2010, 19:18
autor: Morg
To lec do biedronki
: 22 kwie 2010, 21:09
autor: Yoggi
nie wiem czy dobrze pamiętam ale ten we flecktarnie ma chyba Tanto
i nie wychwalał go pod niebiosa ale i nie narzekał specjalnie.
W sumie ja też szukam czegoś małego i szybkiego w rozkładaniu. Konkretnie chodzi o to abym przez cały dzień mógł uganiać się za łaniami po lesie i jak zapadnie zmrok szybko i bez problemu rozłożyć. Myślałem nad jednoosobowym namiotem w tym stylu
http://www.allegro.pl/item1004379166_na ... apeak.html albo jakimś bivy bag. Z tym że ma to być patent na zimniejsze noce, bo na cieplejsze mam hamak, więc skłaniałbym się raczej ku namiotowi, który mógłbym np. ogrzać kuchenką. Cena do ok. 100zł, ma ktoś może jakieś propozycje?
: 22 kwie 2010, 21:09
autor: dr. peper
Używam go od paru lat i nigdy nie przeciekał. Można go kupić w TESCO za około 40zł