Strona 1 z 1

wariacje na temat trzciny pospolitej

: 29 kwie 2010, 22:20
autor: Pratschman
To tak: http://picasaweb.google.com/11388053041 ... inoweAkcje#

1,5 godziny niezbyt intensywnego zbierania pozwoliły mi na stworzenie ŚWIETNEGO materaca i mniej świetnej kołdry (cały czas wykorzystywałem tą samą trzcine, raz była zwiazana na zbito, raz- równomiernie rozłożona). Jako dodatkowe okrycie przy np. cienkim śpiworze- wstepnie ok, ale są dziury, które trzebaby uszczelnić sianem.

Od razu mówie- na nocce w terenie jeszcze nie sprawdzone, zrobię to po 25 maja- końcu matur.
Robił ktoś coś kiedyś podobnego z trzciną? Ona jest wszędzie, i nie trzeba często nawet sę zamaczać żeby ją pościnać. Podzielcie się uwagami!

: 29 kwie 2010, 23:57
autor: rob30
Dersu Uzała może Cię czegoś nauczy.

: 30 kwie 2010, 20:32
autor: Pratschman
Hmm, koleś wygląda na ciekawego dzikusa :D ale do czego pijesz?

: 05 maja 2010, 15:09
autor: wilk4561
Widzę kolega z moich bardziej stron. A raczej z województwa. Robiłeś jakąś konkretniejszą plecionkę z tego? czy tylko związywałeś?

: 05 maja 2010, 16:15
autor: Pratschman
Nie, przeplatanka jak w przypadku maty z pałki tu się nie sprawdzi- za mało giętkie, co po niektóre łamliwe. Po prostu związywane sznurkami konopnymi- w przypadku materaca (częstsze zastosowanie) to nie problem, wiążesz na w miarę zbitą masę, a w przypadku okrycia- trzeba chwilę pokombinować żeby masa utworzyła w miarę jednolitej grubości, szeroką warstwę.

: 05 maja 2010, 19:35
autor: wilk4561
To jeśli w przypadku okrycia wiążesz wszystko w jedną stronę to nie zostają przerwy między trzciną? Bo w przypadku gdybyś to plótł to raczej nie ma opcji. Jestem ciekaw jak wypadną testy materaca.

: 05 maja 2010, 19:49
autor: zdybi
Pratschman pisze:Hmm, koleś wygląda na ciekawego dzikusa :D ale do czego pijesz?
Obejrzyj sobie ten film ;-) Jest tam scena z wykorzystaniem trzciny jako schronienia w szczerym polu... "Kapitan- rezaj trawu!!"- klasyka :mrgreen:

: 30 cze 2010, 20:31
autor: Hakas
zdybi pisze:
Pratschman pisze:Hmm, koleś wygląda na ciekawego dzikusa :D ale do czego pijesz?
Obejrzyj sobie ten film ;-) Jest tam scena z wykorzystaniem trzciny jako schronienia w szczerym polu... "Kapitan- rezaj trawu!!"- klasyka :mrgreen:
Nu ja uże rezał trawu i to nie adin raz. Trzcina to wspaniały materiał izolacyjny i nie tylko. Jeśli nazbieramy go wystarczająco dużo to i można związać prymitywną tratwę. Nie mówię od razu o KON- TIKI :mrgreen: ale tratwę asekuracyjną i do przewiezienia sprzętu oraz suchej odzieży.
Kiedyś budowałem szałas z trzciny. Ułożyłem warstwę ok 50cm grubą i ten szałas stał jeszcze przez ok 2 lata dopóki jakieś stworzenia gatunku Homo- ledwosapien mi go nie spaliły a miejsca nie zamieniły na melinę otoczoną drutem kolczastym. taka ich mać survivalowcy z pod znaku "czerwonych beretów" komandosi podwórkowi w rzyć kopani.

Hakas

: 01 lip 2010, 01:49
autor: Tanto
Hakas pisze:... jakieś stworzenia gatunku Homo- ledwosapien mi go nie spaliły a miejsca nie zamieniły na melinę otoczoną drutem kolczastym. taka ich mać survivalowcy z pod znaku "czerwonych beretów" komandosi podwórkowi w rzyć kopani.
Hmmm, a może by tak jakieś działania odwetowe? W nocy strach ma wielkie oczy, a jak wnioskuję to stale pojawiają się w tym miejscu.

: 01 lip 2010, 22:37
autor: Hakas
Tanto pisze:
Hakas pisze:... jakieś stworzenia gatunku Homo- ledwosapien mi go nie spaliły a miejsca nie zamieniły na melinę otoczoną drutem kolczastym. taka ich mać survivalowcy z pod znaku "czerwonych beretów" komandosi podwórkowi w rzyć kopani.
Hmmm, a może by tak jakieś działania odwetowe? W nocy strach ma wielkie oczy, a jak wnioskuję to stale pojawiają się w tym miejscu.
Ja sam nie podejmuję żadnych działań odwetowych bo by się skończyły wystającym pierzyskiem strzały między łopatkami delikwenta lub czymś podobnym.
Powiadomiłem Straż Leśną o działaniu grupy miescowego SPECNAZU na szkodę lasu. A oni sami sobie do pieca dołożyli jak zrobili "tor napalmowy" ze starych, płonących opon w rejonie swojego obozu. Podziwiam ich za samozaparcie bo mi by się nie chciało targać opon do lasu.


A wracając do tematu trzciny, który moim zdaniem jest ciekawszy. To, zawsze pod nogi kładę wiązkę trzciny kiedy wędkuję na lodzie. Później tą trzcinę umieszczam w przereblu zeby zaznaczyć miejsce i zabezpieczyć je przed niefortunnym wędkarzem. Ok. 4 lata temu utopił sie młody chłopak eszedł na jezioro w miejsce mocno skute przez wędkarzy. Była odwilż i później popadal śnieg zasłaniając przeręble. Było paru świadkow zdażenia, nikt mu nie pomógł. Tylko jedna osoba pobiegła do wsi po drabinę - nie zdążyła.

Trzcina nadaje się też doskonale na chochoły łucznicze, jest odporna i trwała.
Jeżeli planujemy budowę szałasu to warto zebrać ją zimą kiedy jezioro zamarznie. Ja do ścinania trzciny używam szeroką łopatę tz. szypę. Pięknie się nią kosi trzcinę. Można też użyć saperki lub nawet siekierki. Kiedy trzcina uwięziona jest w lodzie to sprawnie można ją w ten sposób łamać- ścinać.

Hakas

: 02 sie 2010, 02:26
autor: soohy
Podobno wnętrze trzciny pospolitej jest białe, czy żółte i się nadaje na rozpałkę - prawda to?

: 02 sie 2010, 09:09
autor: slaq
Nieprawda, jest niebieskie i niepalne 8-)

: 02 sie 2010, 19:45
autor: yaktra
slaq pisze:Nieprawda, jest niebieskie i niepalne
Powiem tak - z nikłej praktyki. To jest świetne podłoże do drzemki lub na "wiosenne żurawie". Wczesną wiosną zaległem na podmokniętej łące. Sucha trzcina izoluje i daje ciepło. Moim zamierzeniem jest wykorzystanie trzciny na podglądanie żurawi na przyszłą wiosnę. Legowisko ( pozycja leżąc ) robi się szybko bo wystarczy kłaść ją w lewo i prawo aby uzyskać podłoże. Sama się wiąże, daje ciepło i gwarancję, że mamy pod sobą sucho. Mam w swoim zamyśle zasypać i siebie tak, aby końcówka obiektywu kontrolowała teren.
Teren który kontrolowałem na wiosnę obfituje w trzciny, stąd mój zamysł...
choć brak praktyki w tym temacie, to jednak kilka godzin spędzonych na takim podłożu wydaje mi się DOBRE...
czas pokaże...

: 03 sie 2010, 11:18
autor: Ciek
Czytałem kiedyś, że w ZSRR używało się trzciny do izolowania domów przed zimą. Ot brało się tego sporo i "okładało" chatkę ze wszystkich stron obwiązując sznurkiem albo mocując w inny dostępny sposób.

Z ciekawostek można wspomnieć o fakcie, że o uprawie trzciny na masową skalę na podbitych terytoriach ZSRR bredził również swego czasu Hitler. Wielkie uprawy tej rośliny miały zagwarantować Niemcom łatwiejsze przetrwanie zimy :lol:

: 03 sie 2010, 16:56
autor: SmileOn
Dobrze że wspomniałeś o ocieplaniu domu, stara część mojego domku na wsi ma ocieplenie z trzciny. Uplecione są maty i przymocowane do muru a na nich tynk.

: 03 sie 2010, 17:54
autor: puchalsw
Niedawno mój wujek zburzył kamienice rodzinną, i w to miejsce postawił duży nowoczesny budynek. Stary dom postawiny jescze był przez pra, pra-dziadka mojego.
Podczas prac wyburzeniowych, okazało sie, że wszystkie ściany, pod grubą warstwą tynku miały izolacje z trzciny. Dom był zawsze ciepły w zimie, i chłodny w lato. Mówię to Wam ja, puchal który się tam wychował :-)
A w empiku jest teraz książka o Dersu Uzała. Co było pierwsze? Kniżka ili film Kurosawy?

: 03 sie 2010, 20:31
autor: Dąb
Taki stary, a nie wie, że książka pierwsza musi być 8-)

: 04 sie 2010, 12:16
autor: Fredi
w tym wypadku ksiazka byla pierwsza, aczkolwiek Dąb....mylisz sie :)
mniej wiecej od lat 80tych zaczeto pisywac ksiazki po kasowych filmach.

: 04 sie 2010, 13:51
autor: Ka-likst
na ten przykład Stowarzyszenie Umarłych Poetów :]

: 04 sie 2010, 18:50
autor: Dąb
No to ładnie :oops:

: 04 sie 2010, 23:13
autor: Parthagas
Trzcina nie była dawana jako docieplenie, a przede wszystkim jako podkład pod tynk. Deski przybijano do krokwi, na to szły powiązane drutem maty lub snopeczki trzcinowe, a dopiero potem dawano tynk. Dzięki trzcinie tynk nie pęka, pewnie naprężenia rozkładają się równomiernie, a wszystko pięknie oddycha. Mądrze się, gdyż cały strych mam tak wykonany, a docieplenie jest z drugiej strony desek sufitowych. Przecież na podobnej zasadzie były robione lepianki, zależnie od regionu dawano trzcinę, łozinę np. www.dziejba.org. Jakby więc nie patrzeć, trzcina pożytecznom roślinom jest.