Witajcie
: 06 sie 2010, 06:48
Witam serdecznie wszystkich użytkowników.
Mam na imie Kajetan, przetrwałem już 22 lata w tym kraju, no i staram się dalej ;]
Dopiero co wróciłem z lasu po nocnym wypadzie, słyszałem, że w naszej okolicy jest jakaś plaga kleszczy, ale na razie znalazłem jednego.
Survival jest dla mnie formą relaksu, odpoczynku od nużącej rzeczywistości, prawdę mówiąc łatwiej mi w lesie niż w mieście. Od czasu do czasu z bratem wychodzimy na kilka dni (w zależności od wolnego czasu) i staramy się konstruować coraz ciekawsze szałasy, weryfikując je w czasie pobytu.
Jeszcze raz witam i pozdrawiam
Mam na imie Kajetan, przetrwałem już 22 lata w tym kraju, no i staram się dalej ;]
Dopiero co wróciłem z lasu po nocnym wypadzie, słyszałem, że w naszej okolicy jest jakaś plaga kleszczy, ale na razie znalazłem jednego.
Survival jest dla mnie formą relaksu, odpoczynku od nużącej rzeczywistości, prawdę mówiąc łatwiej mi w lesie niż w mieście. Od czasu do czasu z bratem wychodzimy na kilka dni (w zależności od wolnego czasu) i staramy się konstruować coraz ciekawsze szałasy, weryfikując je w czasie pobytu.
Jeszcze raz witam i pozdrawiam