Harmonijka
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- zarat
- Posty: 12
- Rejestracja: 14 lis 2009, 18:45
- Lokalizacja: Polska
- Gadu Gadu: 8261459
- Tytuł użytkownika: nic nie rozumiem
- Płeć:
Harmonijka
Typowo włóczykijowski instrument . Mały, poręczny i świetnie nadający się do wieczornego ogniska.
Gracie na harmonijce? Od kiedy? Na jakiej?
Ze swojej strony, właśnie zamierzam rozpocząć naukę gry na harmonijce, zbieram stówkę na pierwszą moją harmonijkę
Gracie na harmonijce? Od kiedy? Na jakiej?
Ze swojej strony, właśnie zamierzam rozpocząć naukę gry na harmonijce, zbieram stówkę na pierwszą moją harmonijkę
- Malibue
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:40
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Tytuł użytkownika: Dziecko Lasu
- Płeć:
Ay ay aya, ja również sobie pogrywam w ten sposób. Raczej improwizuję co mi natura na duszę i ten ułomny delikatny zmysł grający przywiedzie. Nie przepadam za tabulatorami, słuchu wystarczającego nie mam, a więc zostaje mi pogrywanie samemu sobie. A szkoda, szkoda, bo korciło mnie już wielokrotnie aby zacząć sępić ulicznie w wielu miastach, które w te wakacje odwiedziłem (we Wrocławiu, przy mnie takie ot punki z Warszawy otrzymały 25zł na raz). Poza tym mogę zwalać na sprzęt, mam totalnie zawodnego Silver Stara, cóż od niego chcieć, a na nowość mnie nie stać.
Fakt, harmonijka to typowo włóczykijowski sprzęt.
Fakt, harmonijka to typowo włóczykijowski sprzęt.
Cudne manowce
- rumcajs
- Posty: 124
- Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
- Lokalizacja: Pszów
- Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
- Płeć:
A mówili że oglądanie Muminków jest nieszkodliwe
Osobiście uważam że las ma swoją muzykę i wciskając tam swoją to zagłuszamy piękną orkiestrę natury.To tak jak na koncercie muzyki poważnej ktoś zaczął by grac na swojej harmonijce.
Pewnie już jesteście na mnie źli,ale sam taka harmonijkę posiadam a raczej jej namiastke bo to nie wiadomo co to jest,pochodzi z PRLu i nawet gra .Niestety nie mam ani trochę talentu grania wiec sobie odpuszczam,chciałem się nawet nauczyć ale nie mam cierpliwości,wolę orkiestrę ptasią i żabią a najlepiej obie na raz
Osobiście uważam że las ma swoją muzykę i wciskając tam swoją to zagłuszamy piękną orkiestrę natury.To tak jak na koncercie muzyki poważnej ktoś zaczął by grac na swojej harmonijce.
Pewnie już jesteście na mnie źli,ale sam taka harmonijkę posiadam a raczej jej namiastke bo to nie wiadomo co to jest,pochodzi z PRLu i nawet gra .Niestety nie mam ani trochę talentu grania wiec sobie odpuszczam,chciałem się nawet nauczyć ale nie mam cierpliwości,wolę orkiestrę ptasią i żabią a najlepiej obie na raz
Ptasia i żabia muzyka jest dobra, ale takie proste ładne melodyjki czasem dobrze ją ubogacają. A nawet jak coś bardzo dobrze się zagra i jest do tego ładne, to czasem żal się robi, że tylko zwierzaki słuchają
Ja gram raczej z tabulatur, a jak sam coś zaimprowizuję to też czasem się uda. Jednak ze względu na moje dość długie przerwy w graniu zapominam jak się to grało , a zapisać w formie tabulatury bym zapisał, ale zawsze wydaje mi się, że tym razem nie zapomnę... i zapominam
Ja gram raczej z tabulatur, a jak sam coś zaimprowizuję to też czasem się uda. Jednak ze względu na moje dość długie przerwy w graniu zapominam jak się to grało , a zapisać w formie tabulatury bym zapisał, ale zawsze wydaje mi się, że tym razem nie zapomnę... i zapominam
- rumcajs
- Posty: 124
- Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
- Lokalizacja: Pszów
- Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
- Płeć:
kalyk3, ,a więc widzę że masz jakiś talent i pojęcie o graniu.Ja niestety nie,mimo że się chciałem nauczyć grać na harmonijce to jednak mi się nie udało.Z tego co wiem to są dwie odmiany harmonijki.Oglądając moją to stwierdziłem że mam jakąś PRLowską odmianę harmonijki Szkoda że nie mam talentu muzycznego ,nawet w szkole na flecie nie umiałem się za chiny nauczyć.Wolę słuchać niż grać,a nie ma lepszej orkiestry niż natura.
- Malibue
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 18:40
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Tytuł użytkownika: Dziecko Lasu
- Płeć:
No pojęcie zakłócania lasu swoją harmonijcznością to też nie umiar.
Niestety brak mi talentu śpiewograjnego a bardzo chciałbym mieć przy sobie w każdej dowolnej chwili muzykę słynnej peruwiańskiej ballady "El condor pasa" (powiedzmy coś takiego:
Rumcajs: typy są, ale na pewno nie dzielą się na PRLowskie i zachodnie. Są Tremolo, diadochoniki, chromatyki o ile dobrze piszę, różne różniste.
Pozdrawiam.
Niestety brak mi talentu śpiewograjnego a bardzo chciałbym mieć przy sobie w każdej dowolnej chwili muzykę słynnej peruwiańskiej ballady "El condor pasa" (powiedzmy coś takiego:
Rumcajs: typy są, ale na pewno nie dzielą się na PRLowskie i zachodnie. Są Tremolo, diadochoniki, chromatyki o ile dobrze piszę, różne różniste.
Pozdrawiam.
Cudne manowce
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
Coś mi się wydaję, że tu o Lesa Stroud'a chodzirumcajs pisze:A mówili że oglądanie Muminków jest nieszkodliwe
Myślałem, nawet nie tak dawno nad tym pomysłem, ponieważ fajnie by było usiąść przy ognisku i zagrać ulubioną piosenkę, dla podniesienia morale. Obawiam się tylko, że najprawdopodobniej skończy się na typowym rzępoleniu z mojej strony.
Ja gram na Special 20. Gra mi się przednio. Wolę harmonijki z plastikowym hmm ustnikiem ? Chodzi mi o to, że jęzor mój sprężysty - szybciej śmiga po plastiku niźli po drewnie
MarineBand zdaje się są w drewnie.
Na początek polecam Ci Harmoszkę - SilverStara jest tania i też taką miałem na początku, ale gdzieś mi przepadła w życiowej podróży.
No i tonację C wybierajcie na początek.
Tabulatur nie używam, gram ot bo gram. Mam zasadę, że jak coś da się "wygwizdać" w sensie utwory muzyczne to da się również zagrać na harmonijce.
Gram rzadko, czasem
MarineBand zdaje się są w drewnie.
Na początek polecam Ci Harmoszkę - SilverStara jest tania i też taką miałem na początku, ale gdzieś mi przepadła w życiowej podróży.
No i tonację C wybierajcie na początek.
Tabulatur nie używam, gram ot bo gram. Mam zasadę, że jak coś da się "wygwizdać" w sensie utwory muzyczne to da się również zagrać na harmonijce.
Gram rzadko, czasem
- wolf78
- Posty: 194
- Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Gadu Gadu: 2813508
- Płeć:
- Kontakt:
Witam jak zaczynałem przygodę z harmoszką ta strona była mi pomocna http://harp.muse.pl/index.html?podst.html może i Wam się przyda
- steppenwolf
- Posty: 182
- Rejestracja: 13 lip 2010, 06:47
- Lokalizacja: mazowieckie
- Płeć:
- steppenwolf
- Posty: 182
- Rejestracja: 13 lip 2010, 06:47
- Lokalizacja: mazowieckie
- Płeć:
Na youtube jest również "kurs" gry na harmoszce. Koleś nazywa się Adam Gussow i prowadzi serię filmików zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych. (polskie napisy). Podaję link do pierwszego odcinka kursu.
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2010, 10:20 przez kalyk3, łącznie zmieniany 4 razy.
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau