Strona 1 z 1

Szwedzki Kubek by Miki

: 24 paź 2010, 01:08
autor: MlKl
Na zlocie będzie okazja przetestować "szwedzki kubek" który właśnie kończę konstruować i prosty patent na destylowanie wody w warunkach polowych.

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Patent na destylarkę jest prościutki, ale skuteczny. Potrzebne są dwa naczynia, o podobnej średnicy, ale jedno musi wchodzić w drugie z pewnym luzem i kawałek folii by taki zestaw szczelnie zamknąć.

Do większego naczynia wlewamy wodę, i ją zagotowujemy - w ten sposób odparujemy składniki lotniejsze od niej. Następnie na jej powierzchnię wkładamy mniejsze naczynie, niech sobie pływa swobodnie. Musi zostać nieco luzu do górnej krawędzi większego naczynia. Nakładamy płat folii i szczelnie obwiązujemy. Uwaga - robimy to dość luźno, tak jak w destylarce słonecznej, zamiast kamienia w utworzone wgłębienie nalewamy zimnej wody. I na ogień z tym. Woda w dużym naczyniu zaczyna wrzeć, paruje, skrapla się na folii, i skapuje do pływającego mniejszego naczynia. Jeżeli woda na foli się zbytnio rozgrzeje, wymieniamy ją na zimną. Postęp destylacji widać przez folię, gdy naczynko jest prawie pełne, zdejmujemy gar ognia, wylewamy wodę z folii, otwieramy i cieszymy się czystą wodą.

Patent sprawdzony przy produkcji płynów zakazanych przez prawo, ale bardzo cieszących smakoszy :)

: 24 paź 2010, 19:01
autor: orety
że się spytam:
na czym polega "szwedzkość" tego kubka?

pozdrawiam
maciek

: 24 paź 2010, 19:08
autor: Dąb
Waść przepędzał ... na miskach 8-) Skąd dorwałeś taką miseczkę , co by pasowała do kubka jako pokrywka? Jakiej pojemności jest kubek?

: 24 paź 2010, 19:42
autor: MlKl
Kubek i miseczka pochodzą z Intermarche. Kubek 0,6 litra za 3,99

Miseczka w zestawie z czterema coraz większymi kosztuje 12 zł, składa się to jak rosyjska matrioszka.

Obrazek

Szwedzkość polega na zmałpowaniu idei szwedzkiej menażki :) Ino w zminiaturyzowanej formie.

: 25 paź 2010, 15:55
autor: czoperadlo
No musze powiedzieć, że fajny zestawik 8-)
Szkoda tylko, ze ne sprzedają tych miseczek pojedynczo..

: 25 paź 2010, 18:25
autor: MlKl
Żona tę resztę porwała z dzikim błyskiem w oku, do fotki wyjmowałem je z lodówki wraz z zawartością. To fajne pojemniki na żywność są. I tańsze od plastiku.

: 26 paź 2010, 08:43
autor: Ciek
A jaka jest wydajność?

: 26 paź 2010, 13:46
autor: MlKl
Dokładnie taka, jak wydajność zastosowanego palnika, czyli Pepsi Can Stove. Ok 10 minut na zagotowanie pół litra wody trzeba liczyć. W upał mniej, w zimie więcej. Zimą warto z sobą nosić folię aluminiową dla osłony od wiatru i uniknięcia strat ciepła.

: 26 paź 2010, 14:58
autor: Ciek
Chodziło mi o destylację.

: 26 paź 2010, 15:34
autor: czoperadlo
Ja zaraz wyruszam na poszukiwania.. :-)
Bo nie powiem spodobało mi sie 8-)

: 26 paź 2010, 18:19
autor: MlKl
Wiadro i pasująca do niego miska - jakieś pół godziny do 45 minut, zależy od źródła ciepła. Trzeba poeksperymentować - zwłaszcza z czasem wstępnego gotowania, jak i z całością. Na raz do wiadra nie wlejesz więcej jak 5-6 litrów surowca.

W przypadku wody do destylacji oczywiście można więcej :)

: 26 paź 2010, 20:59
autor: puchalsw
MlKl, A przytargasz to ustrojstwo na Zlot? Chciałbym zobaczyć jak woda z Długiej będzie po takim procesie smakowała.

: 26 paź 2010, 21:38
autor: MlKl
Kociołek masz na miejscu, miskę przytargam, folia też się znajdzie.

Będzie bez smaku, jak każda destylowana.

Obrazek

Obrazek

Kubek już prawie gotowy, muszę iść jeszcze poszukać drutu na rączkę do pokrywkopatelenki i finito

Dziur w podstawce wycinać nie warto - pali się i bez nich. Palnik pali się już ponad dwadzieścia minut, cały czas gotując wodę - wrzenie może nie jest gwałtowne, ale ewidentne.

dodano



Pół godziny i pali się dalej - cuda?

Dodano raz jeszcze - 45 minut i to dalej sie pali. Muszę sprawdzić, czy Chińczyki się od dołu nie podkopali i nie dolewają bryny...

Wygotowało się ma oko ponad dwa centymetry wody - znaczy tyle opadł poziom w kubku.

Po godzinie nadal się pali...

Obrazek

dodano

godzina piętnaście - jeszcze wrze... Pookręcałem paczkę zapałek watą. stopiłem świeczkę, zaparafinowałem zapałki, palnik się pali...

dodano

buuu - zgasło

Paliło się godzinę i trzydzieści pięć minut, wygotowało prawie całą wodę - zostało niecałe dwa centymetry od dna, jak zaczynałem, było dwa centymetry do wrębów. Czyli odparowało 6 cm słupa wody - ponad połowa kubka o pojemności 0,6 l.

Test w warunkach pokojowych, zapewne w polu będzie gorzej. Ale w najśmielszych snach nie spodziewałem się aż tyle. Liczyłem na góra 20 minut.

[ Dodano: 2010-10-27, 18:44 ]
Krótkie podsumowanie testu na spokojnie. Ten sam palnik, zalany taką samą ilością paliwa, palił się ok 15 minut - fakt, że bardziej efektownie. Więcej płomieni, większa utrata ciepła które nie mogło się w całości przekazać garnczkowi.

Wstawiony w obcięty kubek z nierdzewki palił się tak trochę pełgająco, nie było efektu palnika kuchenki gazowej. Odparowany denaturat palił się prawie niewidocznym płomieniem tylko pod kubkiem - żaden płomień nie wychodził na zewnątrz.

Odpalanie bez żadnego podgrzewania - przy napełnianiu nie uważałem wcale, czy mi się coś rozleje poza Pepsi Can Stove - wszak było w naczyniu z nierdzewki. Zanim się to co się rozlało wypali, sam palnik się nagrzewa i zaczyna odparowywać denaturat.

Kuchenkę można spokojnie postawić np na drewnianym stole - nie nagrzewa się na tyle, by mu zaszkodzić. Moja stała na tacce z alufolii na laminowanym blacie kuchennym. Żadnego śladu.

: 18 lut 2011, 11:12
autor: mwitek
MlKl,

Po prostu wstawiłeś w palnik puszkę i tylko od góry między kubkiem a puszką jest dostęp powietrza?

Muszę spróbować jakąś mniejszą puszeczkę tylko wyciąć w niej dziury troszkę tak jak w kuchence na drewno żeby móc postawić kubek bezpośrednio na puszce w której będzie palnik.

: 18 lut 2011, 12:11
autor: MlKl
Raczej na odwrót - w puszkę wstawiłem palnik :)

Dokładnie tak - dostęp powietrza jest tylko od góry, odległość od powierzchni palnika do dna kubka ok 3 cm, odstęp pomiędzy dnem kubka a rantem podstawy ok 1,5 cm.

Oczywiście, można to zrobić tak jak piszesz - trochę wyższa podstawa, i wycięte po górnej krawędzi otwory - można wyciąć po prostu ząbki, coś jak krenelaż wieży obronnej, albo nawiercić rząd otworów.

W moim przypadku chodziło o możliwość złożenia całości we wnętrzu kubka, przy czym pokrywka też wchodzi w kubek na ok 3 cm, więc siłą rzeczy na podstawę zostaje niewiele.

Ale jak np znajdziesz kubek z pokrywką płaską, to podstawkę możesz zrobić z mniejszego kubka na pełną jego wysokość i też będzie piknie.

: 18 lut 2011, 12:19
autor: mwitek
Racja, jak zwykle pokiełbasiłem konstrukcję zdania :D
Oczywiście palnik w kubek :D

Będę próbował.

Dzięki

[ Dodano: 2011-02-18, 20:29 ]
Muszę to kurde na żywo zobaczyć bo mi coś nie wychodzi, ino dom zasmrodziłem dentką :D

[ Dodano: 2011-03-09, 06:55 ]
Mógłbym Cię poprosić o dokładne wymiary kubka w którym stoi palnik i wysokość palnika?