Kosa, tak wygląda połączenie tarpa (albo plandeki) z hamakiem.
Wyżej wspomniany "Forumowy Kolega" też takie zestawy ma w swoim sklepie.
Możesz też oddzielnie kupić oba elementy. Zaczynaj od tarpa.
Mata samopompująca świetnie izoluje, mało która karimata (a tym bardziej alumata) daje taki sam efekt.
Dodatkowo mata samopompująca umiejętnie zwinięta, zajmuje mniej miejsca w plecaku niż karimata. Niestety nie są one tak lekkie jak karimaty. Coś za coś. Na rynku dostępne są karimaty z demobilu, jak i topowe Thermaresty. Zanim wydasz pieniądze na jakiś model, poczytaj na forum lub ngt.pl opinie użytkowników.
Na samopompie czy karimacie nie ma co oszczędzać. Pamiętaj że śpiwór, na którym leżysz jest pod tobą skompresowany, i dlatego w tym miejscu najsłabiej "grzeje". Dlatego mata jest tak ważna.
Nie daj się nabrać na coś co się nazywa "śpiwór 4 sezonowy". W naszych warunkach klimatycznych, będzie to śpiwór albo zbyt ciepły w lato, albo (najczęściej) zbyt zimny w zimie przy niskiej temperaturze.
Dużo na tym forum się dyskutowało na temat "wyższości bloczka magnezowego nad pręcikiem i odwrotnie". Każdy lubi to co ma, i na czym nauczył się krzesać ogień.
Pamiętaj, że jak tutaj zaoszczędzisz, to po prostu wyrzucisz pieniądze w błoto... albo w ogień. Znana jest tutaj anegdota na temat taniego krzesiwa, które podczas Zlotu w tym roku, wrzucone do ogniska, zajęło się dopiero po ....1-2 h leżenia w żarze...
Myślę że ze sprzętem, bezpiecznie jest przyjąć taką zasadę: jak nie wiesz co kupować, to kupuj szwedzkie... Mała szansa że się zawiedziesz.