Łódka Walijska ,czy ktoś się spotkał z tą konstrukcją

...kącik wodników-szuwarków

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Łódka Walijska ,czy ktoś się spotkał z tą konstrukcją

Post autor: borsukwacław »

Witam !
Szukam materiałów dot. tradycyjnej łódki Walijskiej.
Podobno znana od czasów Rzymskich , mała łódka konstrukcja wyplatana z gałęzi (chyba leszczyny) obciągnięta skórą lub materiałem nasączonym smołą , jest naprawdę niewielka i lekka , bardziej przypomina balię :) z ławeczką siedzi się na niej tak jak na klasycznej łódce tyłem do dziobu ale ... w tej kontrukcji rufa jest właśnie dziobem :roll: , wiosłuje się kręcąc tzw. ósemki , przed sobą i płynie się przed siebie , prosty kawałek jakby pawęży na burcie umożliwia sprawne wiosłowanie i naprawdę szybkie pływanie . Wiosło to kawałek deski zwężającej się do środka symetrycznie z dwóch stron, co umożliwia pewny chwyt wiosła (tak jak pagaj)i operowanie nim z jednej albo z drugiej strony . Podobno każdy wojownik Walijski umiał wykonać taką łudeczkę dzieki której mogli w dużych zgrupowaniach pokonywać rzeki i skutecznie walczyć z oddziałami Rzymian doprowadzali ich tym do wściekłości i zdumienia . Każdy wojownik po przeprawie zarzucał ją na ramiona(łódka ma taką poprzeczkę jak kanu za ławeczką które umożliwiało zarzucenie na ramiona) i mógł tak pokonać duże odległości , dzieki lekkiej konstukcji swojej "balii".
Widziałem kiedyś na BBC fragment filmu o współczesnych zawodach na jakiejś rzece w Walii ,gdzie zawodnicy pływali własnie takimi wynalazkami .
Ciekaw jestem czy ktoś z forumowych miłośników kanu i innych wynalazków do pływania słyszał o takim sprzęcie .
Pzdr.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2011, 20:37 przez borsukwacław, łącznie zmieniany 1 raz.
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .

Pomorska Grupa Knives
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

Chodzi Ci o Coracle?

[ Dodano: 2011-01-13, 19:27 ]
Wydaje mi się, że dużym usprawnieniem mogło by być przymocowanie z tyłu steru zablokowanego na sztywno (czyli np. deski na patyku, wiosła itp.), żeby łódka płynęła w miarę prosto przy wiosłowaniu jak w kanu.

[ Dodano: 2011-01-13, 19:28 ]
http://www.data-wales.co.uk/coracle1.htm

[ Dodano: 2011-01-13, 19:29 ]
http://www.coracle-craftsman.com/index. ... aclemaking

(Edycja: literówka)
Ostatnio zmieniony 12 lis 2013, 15:49 przez thrackan, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Post autor: borsukwacław »

Dzieki trackan ! :)
O to właśnie mi chodziło ;-) świetna sprawa ten coracle .
A jeśli chodzi o wiosłowanie to właśnie cała sztuka w umiejetnym "wywijaniu "tym wiosłem żeby płynąć prosto :)
Jeszcze raz dzięki !
Zdjecia z ostatniego linka to idealnie to o co mi chodziło ;-)
Pzdr.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2011, 22:54 przez borsukwacław, łącznie zmieniany 3 razy.
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .

Pomorska Grupa Knives
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

borsukwacław pisze:Szukam materiałów dot. tradycyjnej łódki Walijskiej.
Ciekawa sprawa. Bardzo podobna do indiańskiej łódki ze skóry bizona, której wykonanie pokazywał w jednym ze swoich programów Ray Mears.

A i u Bogdana jest też kajak w tych klimatach: http://survival.strefa.pl/kajak_s.htm
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Na stronie Marka Poznańskiego (www.pozi.pl) znalazłem projekt rekonstrukcji skórzanej łódki - The Curragh Project. Dużo zdjęć obrazujących poszczególne etapy budowy. Nie ma szczegółowego opisu (nie dokończony) choć autor już pływał tą łódką.
Poza tym bardzo ciekawa strona. :!:
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Post autor: borsukwacław »

Pozi.pl , zajefajne :mrgreen: kopalnia wiedzy ,dzięki Mr.Wilson ;-)
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .

Pomorska Grupa Knives
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

eeeee, sztuka machania wioslem w tej niezwykle prymitywnej łódce jest prosta. Kierunek utrzymuje się dzieki przyłozeniu większej siły, miniamalnie większego wychylenia na stronę lewą lub prawą ósemki zależnie jak łódka niesie.

Najlepiej nauczyć się pływać na bączku, łódce która zepwnia stabilność kierunkową - do czasu załapania o o co chodzi w tej technice. Jeśli będziesz tak pływał - zwróc uwagę, iż powierzchnia natarcia jest stała. Wiosłując, kręcąc te ósemki nie wolno Tobie zmieniać powierzchni natarcia, bo tracisz cały impet.

A jak zacząłeś to myslalem o tej konstrukcji:
http://www.capefalconkayak.com/adirondackguideboat.html
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Zirkau pisze:A jak zacząłeś to myslalem o tej konstrukcji:
http://www.capefalconkaya...kguideboat.html
Czyli technika jak w canvas canoe, z tym że zastosowali nowoczesny nieprzepuszczający wodę materiał (nylon nasączany klejem poliuretanowym).
Toż to musi być bardzo lekkie!
Kiedyś na youtubie widziałem film reklamujący kajaki wykonane tą technologią. Prezenter zrzucał, kopał i znęcał się nad takim kajakiem. Całość trzymała się dzielnie, i nie było nawet rysy pęknięcia. Oczywiście w końcowym etapie, kiedy zastosowano siekierę, powłoka nie wytrzymała.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

Zirkau pisze:A jak zacząłeś to myslalem o tej konstrukcji:
http://www.capefalconkaya...kguideboat.html
piękne
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

jeśli chodzi o pływanie z jednym wiosłem tzw. śrubkowania, to uczą tego na kursach ratowników wodnych chociażby.
Fizyka jest niezmienna, toteż Chinczycy, Wenecjanie itp używają jej napędzając swoje łodzie. Przy długim wiośle, ten ruch nie musi być tak częsty, stąd wydaje się że gondolier wykonuje dużo bardziej obszerne ruchy. Ja wolę krótsze ale częstsze - większa moc i stabilność kierunkowa - co ważne na krotkiej łodzi. Gondole w Wenecji, dżonki chińskie, tu można spokojniejszym dłuższym ruchem - bo nie tylko wioslo długie ale cała łódź. Ale tak czy siak kręcić trzeba ósemki lub inaczej: śrubkować.
Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Post autor: borsukwacław »

Wszystko pieknie , tylko że w carakle śrubkujemy nie z rufy czy z burty tylko przed sobą , czyli od dziobu ,jednocześnie płynąc przed siebie . Trzeba jednak przyznać że to raczej dość nietypowy sposób wiosłowania w porównaniu do metody Weneckiej czy Chińskiej ;-)
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .

Pomorska Grupa Knives
ODPOWIEDZ