Strona 1 z 1

Czy opłaca się...

: 16 sty 2011, 19:58
autor: Skiba

: 17 sty 2011, 16:59
autor: Pratschman
Na początku zaznaczam- MOIM ZDANIEM:

Arafatka- nie noszę, nie wiem
Patrolowka- po co, jak chcesz kapelusz?
Spodnie- bierz
Bermudy- do lasu bez sensu, kup za mniej spodnie lightweight DPM
Bandana- po co kupować? Zrób sobie. I nie dubluj z arafatką.
Kapelusz- nie wiem... byle był jasny. Za tyle samo masz BOONIE HAT Helikona, za którego ręczę.
Moskitiera- fajna, bierz
T-shirt- po co? na letnie wędrówki najlepsza jest moim zdaniem koszula lightweight desert DPM lub dowolna jasna koszula z lumpa z długim rękawem 100% bawełna. Jak potrzebujesz T-shirtu do lasu, weź jakiś stary czarny z domu i już...
Bluza- używam do katowania, gdy planuje robić coś syfnego. Ale tak naprawdę ani w niej ciepło gdy jest zimno, ani przewiewnie gdy gorąco...
Rękawice taktyczne- do czego?
Kurtka- znajomy nosi, niby fajna, ale jest tylko przeciwwietrzna i to nie całkiem. Izolacja znikoma. Pancerny materiał. Nie jest wogóle wodoodporna.

: 17 sty 2011, 17:39
autor: Skiba
Dzięki za uświadomienie sprawy :mrgreen:

: 17 sty 2011, 18:11
autor: Ciek
Mam od roku spodnie,bluzę i kurtkę. Jak na wyjście do lasu to wypas, nie do zamęczenia ale jak chcesz brylować po mieście to raczej musisz zainwestować w nówki bo po tym sprzęcie widać, że nowy to on był dawno temu ;)

Ogólnie to sprzęt BW we wzorze fleck jest bardzo dobrej jakości ale ma zbyt militarny wygląd. Za bardzo rzuca się w oczy i zwraca uwagę jak dla mnie.

: 17 sty 2011, 18:50
autor: Skiba
Może troszkę zboczę z tematu. Jaki WY macie sprzęt? :-P

Poczytaj proszę forum, znajdziesz tam sporo informacji. Jak czegoś nie znajdziesz-pytaj!

: 17 sty 2011, 18:53
autor: Młody
Taki który jest funkcjonalny i wygodny ;-)

: 17 sty 2011, 18:53
autor: Zirkau
teraz po co to wszystko?

Nie dublowałbym rzeczy, i nie wiem jak Tobie, ale mnie flektarn sie nie podoba. Nie mogę tylko zaprzeczyc jego skuteczności w lesie jako maskowania.

Brałbym arafatkę, z bandany bym rezygnował, chyba że lubisz. Arafatka zwykle jest za duza na taki sposób noszenia. W paintballu fajnie sprawdza się jako maskowanie głowy, ochrona szyi, szal, temblak itp. rzeczy które udawac może kawałek szmaty.
Kapelusz- Helikon, ta sama cena a wybrałbym bardziej uniwersalny - khaki lub bezowy - takie jednobarwne latwiej dopasowac do dowolnej odzieży. Do lasu, łódkę, ryby wybieram kapelusz. Ale chodząc po mieście patrolówka nie wyróżnia się tak z tłumu.
Moskitiera - fajna rzecz, dobrze komponuje się z kapeluszem, komary już nie straszne.

Ciuchy BW - jesli do ciorania w lesie, bagnie, paintballu to warto bo sprzęt wytrzymały.

: 17 sty 2011, 19:57
autor: Skiba
Co myślicie o pałatce z Vinylu? Jak się zna polską palatkę to ta jest o niebo lepsza :roll:
http://www.hanet.com.pl/poncho-1-5mm-vinyl-oliv.html

: 17 sty 2011, 20:12
autor: yoger
Ja mam Holenderskie poncho, za jakieś 50 zł kupione i konkretnie takie mogę polecić. Jest duże, wytrzymałe i ma kieszeń, w którą się pakuje.

: 17 sty 2011, 20:55
autor: Jaca
Powodując offtop widzę że kolega z Radoszyc i się nie przywitał. Zatem witam ziomala.

: 18 sty 2011, 04:01
autor: Abscessus Perianalis
Skiba, "produkt niemieckiej frimy MilTec".
Tyle mam do powiedzenia na temat tej pałatki... :P

: 18 sty 2011, 12:59
autor: Settler
Zirkau pisze:Ciuchy BW - jesli do ciorania w lesie, bagnie, paintballu to warto bo sprzęt wytrzymały.
Potwierdzam, katuje na rybach i sie sprawdza