PiS chce zakazu noszenia broni białej

przyroda, turystyka, survival

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

Blizbor pisze: Dalej idąc, doprowadziłoby to do zwiększenia bezpieczeństwa na ulicach - przestępca 10 razy się zastanowi zanim kogoś napadnie mając świadomość, że ofiara może być uzbrojona... ponadto broni wcale nie trzeba używać, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji - jak ktoś zaczepiłby Cię ewidentnie szukając okazji do bójki a byłby np. znacznie "szerszy" niż Ty, to wystarczy tylko pokazać, że się broń posiada i taki osobnik nagle staje się potulny i już nic do Ciebie nie ma
a mnie uczono:
nie strasz bronią, jeżeli nie jesteś gotów jej użyć

pozdrawiam
maciek
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 19:18 przez orety, łącznie zmieniany 1 raz.
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Jakoś w Stanach Twoje teorie, Blizborze, dotąd się jak na złość nie sprawdziły :D
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Nie chodzi o to, aby straszyć niewinną osobę, która nic Ci nie zawiniła bo to byłby idiotyzm i zachowanie naganne, chodziło mi o to aby w ten sposób (pokazując, że ma się broń np. lekko uchylając kurkę, tak aby gość zobaczył broń w kaburze) odstraszyć kogoś kto ma zamiar zrobić Ci krzywdę (bo np. jest naćpany lub pijany i nie kontroluje swojego zachowania albo po prostu nie podoba mu się Twoja twarz - bo niektórym i to wystarczy aby wszcząć z Tobą bójkę) i tym samym uniknąć potencjalnych nieprzyjemnych konsekwencji ;)
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

Blizbor pisze: i nie kontroluje swojego zachowania
jak nie kontroluje to go nie przestraszysz
jak jest zdeterminowany nie przestraszysz go także
no i zamiast dostać w papę możesz od razu kulkę załapać

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Ciek pisze:Jakoś w Stanach Twoje teorie, Blizborze, dotąd się jak na złość nie sprawdziły :D
Czekałem na ten argument :D Oczywiście bierzesz pod uwagę to, że przestępstwa z użyciem broni palnej w USA w przytłaczającej większości przypadków są dokonywane przez jednostki zrzeszone w różnych murzyńskich lub latynoskich gangach ulicznych? Innymi słowy takie przestępstwa są popełniane przez osobników z tzw. marginesu, a nie przez normalnych, uczciwych obywateli (którzy niejednokrotnie właśnie dzięki temu, że posiadają broń byli w stanie zastrzelić takiego osobnika, zanim zrobił on komuś krzywdę) i jest to potwierdzone w statystykach amerykańskiego departamentu sprawiedliwości, przejrzyj sobie statystyki przestępstw z użyciem broni palnej i popatrz na rasę osobników je popełniających i kręgi w jakich się oni obracają - dominują tam murzyni i latynosi właśnie. W 95% są to osobnicy należący do gangów ulicznych lub inni notowani wcześniej przestępcy. W Polsce nie mamy murzynów i latynosów, nie ma problemu gangów ulicznych tak jak w USA i dlatego w odniesieniu do Polski - Twój argument jest chybiony Cieku ;-)
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Blizbor pisze:
Ciek pisze:Jakoś w Stanach Twoje teorie, Blizborze, dotąd się jak na złość nie sprawdziły :D
Czekałem na ten argument :D Oczywiście bierzesz pod uwagę to, że przestępstwa z użyciem broni palnej w USA w przytłaczającej większości przypadków są dokonywane przez jednostki zrzeszone w różnych murzyńskich lub latynoskich gangach ulicznych?
Zdajesz sobie sprawę skąd taka ilość broni jest w posiadaniu przestępców?
W Polsce nie ma duzej ilośc legalnej broni krótkiej w obiegu, to i u przestępców nie ma jej wiele wbrew pozorom. Pewnie i tak więcej niż tej legalnej, ale wciąz relatywnie niewiele.
Będzie dużo broni w domach, będzie więcej w rękach przestępców.

chcesz straszyć klamką? Kup sobie juz nagrobek. Po takim numerze, możesz nie zdązyć wyciągnąć tej broni z kabury a będziesz miał siedziec nóz w brzuchu... albo kulkę w głowie a twoja klamka zasili arsenał grup przestępczych...
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Zirkau, nie zrozumiałeś w ogóle o co mi chodziło. Straszenie bronią to byłoby podejście do kogoś, kto nic Ci nie zrobił i nawet Cię nie zaczepił, następnie wyciągnięcie broni i wycelowanie do niego - takie coś właśnie rozumiem jako "straszenie bronią". Mi chodziło o ODstraszenie potencjalnego napastnika, który dąży do wszczęcia bójki. W sytuacji w której nie ma się broni, a napastnik jest "szerszy" i wiesz, że nie masz z nim szans w walce wręcz - lądujesz (w zależności od jego intencji) w szpitalu lub w trumnie, mając broń przynajmniej masz szansę w ogóle uniknąć bójki lub jeśli broń napastnika nie odstraszy - to przynajmniej wyjść z sytuacji cało.
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

myślisz jakoś inaczej

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Ale oczywiście zdajesz sobie sprawę z faktu, że w sytuacji gdy każdy ma/może mieć broń, napad wygląda często w ten sposób, że zgarniasz kulę w łeb już na starcie bo napastnik się boi, że go możesz zastrzelić i działa prewencyjnie?
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

ja?
tak

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Ten rasista nad tobą. :D
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Blizbor pisze:lub jeśli broń napastnika nie odstraszy - to przynajmniej wyjść z sytuacji cało.
muszę Cię nazwac głupim. To jest właśnie proszenie się o śmierć. Nigdy, przenigdy w ten sposób nie mozesz odstraszać przeciwnika. Przykro mi mówić, ale byłbym za tym by Tobie nie dali broni do ręki. Broń to zupełnie inny świat. Musisz być pewien, że jak wyciągasz to chcesz jej użyć z wszystkimi konsekwencjami. W takich przypadkach sięgac po broń? Przecież Ona jest Tobie zupełnie niepotrzebna, jesli zakładasz że masz czas jeszcze ja prezentować.
Skąd wiesz, że jesli Ty masz broń, nie bedzie jej miał Twój przeciwnik ? Myslisz że On też będzie się przechwalał wielkościa pistoletu ? Czy będzie na tyle gościnny że zaprosi Cię na lody. Dostaniesz kulke albo z automatu... :569:

Sam posiadam słuzbowa klamkę. I jestem szczęśliwy że mogą ją odłożyc na koniec służby do służbowej szafy. To jest za duża odpowiedzialność.
Nie jestem przeciwnikiem prostszego dostępu do broni, posiadania jej w domu, czy transportu w walizce na strzelnice, ale chodzenie z bronią pod pachą czy za paskiem, to naprawdę nie dla każdego. Wolisz dostać kulke niż siniaka ? Jesteś aż tak zagrożony że jej potrzebujesz ?
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Ciek pisze:Ale oczywiście zdajesz sobie sprawę z faktu, że w sytuacji gdy każdy ma/może mieć broń, napad wygląda często w ten sposób, że zgarniasz kulę w łeb już na starcie bo napastnik się boi, że go możesz zastrzelić i działa prewencyjnie?
Mylisz się Cieku, nie zawsze napady z bronią wyglądają w ten sposób - ponownie odsyłam do statystyk amerykańskich. Sprawdź ile z przestępstw dokonywanych z bronią kończy się zastrzeleniem napadniętego - wbrew pozorom nie jest to taka duża liczba, najczęściej przestępca za pomocą broni po prostu wymusza oddanie pieniędzy lub innych rzeczy, które chce zrabować po czym ucieka (na jakiej podstawie zakładasz, że w Polsce byłoby inaczej i przestępcy zawsze strzelaliby prewencyjnie? Abstrahując od tego, że opisywałem sytuację, gdzie napastnik nie miałby broni bo byłby np. zwykłym menelem/ćpunem/dresiarzem szukającym bójki - takiego nawet nie stać na broń palną, ponadto rewolwery czarnoprochowe są legalne i w miarę tanie, a jednak nie słyszałem aby w Polsce ktoś kogoś napadł/zabił przy użyciu tej broni...). Ci, którzy zabijają ofiarę po okradnięciu jej (lub przed) to przeważnie ludzie obracający się w takich kręgach, gdzie uważa się, że ludzkie życie nie jest za wiele warte - czyli najczęściej zorganizowane grupy przestępcze (ale one z kolei nie zajmują się napadaniem na pojedynczych, losowych ludzi).
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

Blizbor pisze:Czekałem na ten argument Oczywiście bierzesz pod uwagę to, że przestępstwa z użyciem broni palnej w USA w przytłaczającej większości przypadków są dokonywane przez jednostki zrzeszone w różnych murzyńskich lub latynoskich gangach ulicznych?
Blizbor pisze:Ci, którzy zabijają ofiarę po okradnięciu jej (lub przed) to przeważnie ludzie obracający się w takich kręgach, gdzie uważa się, że ludzkie życie nie jest za wiele warte - czyli najczęściej zorganizowane grupy przestępcze (ale one z kolei nie zajmują się napadaniem na pojedynczych, losowych ludzi).
to jak to w końcu jest, bo się pogubiłem?

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Moim zdaniem jeżeli w Polsce ułatwiło by się dostęp do broni a nie zaostrzyło kar za np zabójstwo czy poważne uszkodzenie zdrowia to nie mamy się co odnosić do statystyk z USA jak próbuje nam wmówić Blizbor. U nas przestępca będzie strzelał w głowę prewencyjnie bo nawet w najgorszym wypadku nie czeka go kara śmierci a jak dobrze wiemy większość morderców i tak wychodzi z więzień po parunastu latach. Na dzień dzisiejszy bardzo bym się zmartwił gdyby wprowadzono ogólny dostęp do broni tak jak np w USA i to bez względu czy to do broni krótkiej czy długiej. Najpierw poprawie powinno ulec prawo karne, bo dziś skazuje się osoby które się broniły a nie faktycznych przestępców.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Zirkau pisze:
Blizbor pisze:lub jeśli broń napastnika nie odstraszy - to przynajmniej wyjść z sytuacji cało.
muszę Cię nazwac głupim. To jest właśnie proszenie się o śmierć. Nigdy, przenigdy w ten sposób nie mozesz odstraszać przeciwnika. Przykro mi mówić, ale byłbym za tym by Tobie nie dali broni do ręki. Broń to zupełnie inny świat. Musisz być pewien, że jak wyciągasz to chcesz jej użyć z wszystkimi konsekwencjami. W takich przypadkach sięgac po broń? Przecież Ona jest Tobie zupełnie niepotrzebna, jesli zakładasz że masz czas jeszcze ja prezentować.
Skąd wiesz, że jesli Ty masz broń, nie bedzie jej miał Twój przeciwnik ? Myslisz że On też będzie się przechwalał wielkościa pistoletu ? Czy będzie na tyle gościnny że zaprosi Cię na lody. Dostaniesz kulke albo z automatu... :569:

Sam posiadam słuzbowa klamkę. I jestem szczęśliwy że mogą ją odłożyc na koniec służby do służbowej szafy. To jest za duża odpowiedzialność.
Nie jestem przeciwnikiem prostszego dostępu do broni, posiadania jej w domu, czy transportu w walizce na strzelnice, ale chodzenie z bronią pod pachą czy za paskiem, to naprawdę nie dla każdego. Wolisz dostać kulke niż siniaka ? Jesteś aż tak zagrożony że jej potrzebujesz ?
Po pierwsze rozmawiamy o sytuacji hipotetycznej, po drugie wyraźnie zaznaczyłem że osobnik nie posiadałby broni a po prostu szukałby bójki bo np. nie spodobała mu się Twoja twarz - wbrew pozorom takich nie brakuje. Po trzecie, mylisz się jeśli sądzisz że jestem osobą nieodpowiedzialną (potrafię obchodzić się z bronią krótką, znam zasady bezpieczeństwa i całkiem nieźle strzelam, ale nie o to chodzi - nawet gdybym znalazł się w takiej sytuacji o jakiej mówimy, to nie starałbym się zastrzelić napastnika a jedynie postrzeliłbym go w stopę lub w kolano, aby nie mógł mnie gonić - nie potrafiłbym zastrzelić kogoś, kto nie stanowiłby realnego zagrożenia dla życia mojego lub innej osoby). Odpowiadając na dalszą część Twojego pytania - nie, Ja nie potrzebuję broni palnej, po prostu uważam że obecny system ubiegania się po kilka razy o zezwolenie bo komendant miał zły humor i nie wydał, mimo że obywatel przeszedł pozytywnie testy psychologiczne i inne wymagane badania to porażka oraz utrudnianie życia ludziom, którzy broń palną chcieliby posiadać (i nie wnikam już czy po to, aby sobie od czasu do czasu na strzelnicy postrzelać czy dlatego, że np. nie czują się bezpiecznie w swojej okolicy). Tylko tyle i nic więcej. Po prostu prawo w Polsce jest w wielu przypadkach głupie (a w niektórych nawet idiotyczne) i odnoszę wrażenie, że politycy Nami rządzący (oraz niektóre instytucje państwowe ;)) nie uważają Nas za ludzi odpowiedzialnych i wiedzą lepiej co jest dla Nas dobre a co nie, o czym świadczy zresztą także omawiana w tym wątku inicjatywa (p)osła Mularczyka - ot, kolejny głupi przepis w naszym Absurdystanie.

SmileOn, a gdzie Ja staram się Ci coś wmówić? Wyrażam swoją opinię, a że statystyki federalne w USA mówią to co mówią, to do nich miej pretensje, a nie do mnie. Zgadzam się z Tobą, że prawo karne powinno zostać zaostrzone (uważam też, że powinna zostać przywrócona kara śmierci dla szczególnych bydlaków - np. dla tych: http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,P ... omosc.html), a może nie tyle zaostrzone co poprawnie egzekwowane ;-)
budzigniew
Posty: 54
Rejestracja: 23 lut 2010, 00:51
Lokalizacja: asdasd

Post autor: budzigniew »

orety pisze:myślisz jakoś inaczej
orety pisze:ja? tak
orety, z calym szacunkiem, ale czy Ty sie czujesz zagubiony? Sporo Twoich postow, nie tylko w tym temacie, sprawia wrazenie oderwanych od rzeczywistosci i nic nie wnosi do rozmowy. Ogarnij sie, chlopie...
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Blizbor - chodzi mi o to, iż należy zaznaczyć że statystyki federalne USA - jak to napisałeś - "mówią to co mówią" gdyż tam jest inne prawo karne i jest inaczej egzekwowane, inaczej też jest postrzegana osoba broniąca siebie i swoich dóbr. Dlatego nie ma co w przyrównywać statystyk z USA do Polskich realiów.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

budzigniew pisze:
orety pisze:myślisz jakoś inaczej
orety, z calym szacunkiem, ale czy Ty sie czujesz zagubiony? Sporo Twoich postow, nie tylko w tym temacie, sprawia wrazenie oderwanych od rzeczywistosci i nic nie wnosi do rozmowy. Ogarnij sie, chlopie...
można napisać: "muszę Cię nazwac głupim", ale ja wolę po swojemu (Zirkau, przepraszam)


czy do tego:
Blizbor pisze:
Czekałem na ten argument Oczywiście bierzesz pod uwagę to, że przestępstwa z użyciem broni palnej w USA w przytłaczającej większości przypadków są dokonywane przez jednostki zrzeszone w różnych murzyńskich lub latynoskich gangach ulicznych?
(...)
Ci, którzy zabijają ofiarę po okradnięciu jej (lub przed) to przeważnie ludzie obracający się w takich kręgach, gdzie uważa się, że ludzkie życie nie jest za wiele warte - czyli najczęściej zorganizowane grupy przestępcze (ale one z kolei nie zajmują się napadaniem na pojedynczych, losowych ludzi).
orety pisze:to jak to w końcu jest, bo się pogubiłem?
też masz zastrzeżenia?

pozdrawiam
maciek
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 22:16 przez orety, łącznie zmieniany 4 razy.
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

Blizbor pisze:po drugie wyraźnie zaznaczyłem że osobnik nie posiadałby broni
a skąd Ty byś to wiedział przed konfrontacją ? Masz rentgen w oczach ?
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Owszem prawo karne w USA jest inne niż Nasze, ale nikt tutaj nie porównywał Naszego prawa karnego do amerykańskiego - chodziło o statystykę dotyczącą przestępstw z użyciem broni palnej. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że w USA jest bardzo specyficzna sytuacja, bo mimo że broń palna w większości stanów nie jest zabroniona i posiada ją bardzo wielu ludzi, to w przeważającej ilości przestępstwa z bronią palną popełniają ludzie zrzeszeni w różnych gangach ulicznych (których na dzień dzisiejszy w USA jest ponad 1100) lub jednostki z tych samych grup społecznych jednak nie należących do gangów ale także notowanych wcześniej za różne wykroczenia. Prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa z bronią palną przez praworządnego obywatela jest tam znikome, bo praworządni obywatele mimo że noszą przy sobie broń, to używają jej tylko w samoobronie właśnie przed tymi patologicznymi osobnikami. Nie widzę więc powodu aby przyjąć, że w Polsce po ułatwieniu dostępu do broni powstałaby taka sama sytuacja w statystykach przestępstw z użyciem broni palnej jak w USA, bo jakby nie patrzeć - w Polsce nie występuje problem gangów ulicznych, a zakładanie że praworządny Polak jak tylko dostanie w swoje łapki broń to zacznie popełniać przestępstwa jest głupotą. Ponadto jak już wcześniej pozwoliłem sobie zaznaczyć - w Polsce LEGALNIE można posiadać broń lub w pełni funkcjonalną replikę broni palnej wyprodukowanej przed 1850 rokiem (broń czarnoprochowa), do której dostęp jest jak najbardziej powszechny i łatwy, w dodatku jest ona tańsza niż współczesna broń krótka a mimo to jakoś nie słyszałem o przypadku zastrzelenia ani nawet postrzelenia kogoś taką bronią - a zgodnie z logiką którą kierują się coponiektórzy w tym wątku to już dawno powinno być sporo trupów od takiej broni... ;-)
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

Blizbor, zadaj raczej pytanie nie ile osób zostało z takiej broni postrzelonych, a ile osób wie ,że może legalnie posiadać taka broń.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

orety pisze:
Blizbor pisze:Czekałem na ten argument Oczywiście bierzesz pod uwagę to, że przestępstwa z użyciem broni palnej w USA w przytłaczającej większości przypadków są dokonywane przez jednostki zrzeszone w różnych murzyńskich lub latynoskich gangach ulicznych?
Blizbor pisze:Ci, którzy zabijają ofiarę po okradnięciu jej (lub przed) to przeważnie ludzie obracający się w takich kręgach, gdzie uważa się, że ludzkie życie nie jest za wiele warte - czyli najczęściej zorganizowane grupy przestępcze (ale one z kolei nie zajmują się napadaniem na pojedynczych, losowych ludzi).
to jak to w końcu jest, bo się pogubiłem?

pozdrawiam
maciek
Mam nadzieję, że moja ostatnia wypowiedź rozwiała Twoje wątpliwości - w skrócie chodziło o to, że praworządni obywatele nie zabijają ludzi mimo że broń posiadają, zaś przestępstwa uwzględnione w statystykach o których mowa popełniane są w przeważającej większości przypadków przez bandytów z gangów ulicznych (bo nawet w USA nie każdy bandyta posiada broń palną). Tyle.

Prowler, wie o tym całkiem sporo ludzi w Polsce, wielu z nich taką broń posiada i o dziwo do nikogo z niej nie strzelają - a zgodnie z logiką coponiektórych - powinny już być takie przypadki ;-)
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 22:19 przez Blizbor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Settler
Posty: 19
Rejestracja: 15 sty 2011, 22:15
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Settler »

Bylo o zakazie noszenia nozy, a przerodzilo sie w dyskusje o posiadaniu i uzywaniu broni palnej :idea:
˙˙˙ oɹƃǝllɐ ɐu ɹnʇɐıʍɐlʞ ǝıɔɾndnʞ ǝıu
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Settler, to nie moja wina, że coponiektórzy podchwycili (i zaczęli drążyć) temat broni palnej - Ja tylko podałem ją jako przykład odnośnie praktyki zakazywania różnych rzeczy przez naszych "kochanych" (p)osłów ;-)
Zablokowany