PiS chce zakazu noszenia broni białej

przyroda, turystyka, survival

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Settler
Posty: 19
Rejestracja: 15 sty 2011, 22:15
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Settler »

Jezeli chodzi o zachowania naszych (p)oslow, tworzenie prawa, ktorego sie nie egzekwuje to temat rzeka i chyba nie ma sensu za bardzo nim podniecac. Bo zwykli ludzie zaczynaja sie napinac w czasie takich dyskusji, kloca miedzy soba a szanowne poselstwo ma to w d...... bo i tak zalezy im na tym zeby w nastepnych wyborach zalapac sie na ten sam lub lepszy stolek. AMEN
˙˙˙ oɹƃǝllɐ ɐu ɹnʇɐıʍɐlʞ ǝıɔɾndnʞ ǝıu
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

W Stanach Zjednoczonych statystyki mówią, że im bardziej restrykcyjne jest prawo do posiadania broni w danym stanie, tym większa jest ilość przestępstw, popełnionych z jej użyciem. W stanach, które praktycznie każdemu pozwalają mieć broń, napady na banki są właściwie nieznane. Przestępcy nie opłaca się wystawiać na salwę burtową od większości klientów banku. Anglicy zakazali porządnym ludziom noży - a ilość zabójstw przy użyciu noża im wzrosła. Podobnie mieli, jak zakazali broni palnej.

Przestępcy w nosie mają zakazy.

Z drugiej strony Zirkau też ma dużo racji - klamka, czy nóż w kieszeni są dla mądrych. Wymachiwanie jednym i drugim przy każdym ataku paniki jest proszeniem się o szybką śmierć lub kalectwo. Broni nie dobywa się, by nią straszyć. Za każdym razem trzeba się liczyć z użyciem jej i to użyciem skutecznym, szybciej niż to zrobi przeciwnik. I z konsekwencjami tegoż użycia, bo sąd niekoniecznie musi dać wiarę osobie, która broni użyła.

Nóż w walkach ulicznych jest niebezpieczniejszy od kuli. Zdecydowany napastnik ma przewagę nad zaskoczonym posiadaczem pistoletu nawet z odległości dziesięciu metrów - zdąży dobiec i użyć noża, zanim napadnięty dobędzie i użyje klamki.

Dlatego zdecydowanie najlepszą formą samoobrony jest unikanie wszelkiej konfrontacji, i szybkie buty.
blackram
Posty: 72
Rejestracja: 15 paź 2010, 16:29
Lokalizacja: Łódź
Tytuł użytkownika: greenhorn
Płeć:

Post autor: blackram »

Żeby wrócić do tematu, jestem ciekaw czy noszenie noża przez turystę na szlaku (celowo pomijam prawdziwy survival bo to jest z definicji poza przepisami) będzie uznane za legalne czy nie. Zgodnie z propozycją pana posła miejsce publiczne to takie, do którego ma nieograniczony dostęp dowolna ilość ludzi, zatem szlak turystyczny to jak najbardziej miejsce publiczne.
"Najlepiej rozwiązać problem obracając go na swoją korzyść."
Harry Jackson
Awatar użytkownika
-chilli-
Posty: 73
Rejestracja: 27 lut 2009, 09:40
Lokalizacja: wolomin
Płeć:

Post autor: -chilli- »

blackram pisze:Żeby wrócić do tematu, jestem ciekaw czy noszenie noża przez turystę na szlaku (celowo pomijam prawdziwy survival bo to jest z definicji poza przepisami) będzie uznane za legalne czy nie. Zgodnie z propozycją pana posła miejsce publiczne to takie, do którego ma nieograniczony dostęp dowolna ilość ludzi, zatem szlak turystyczny to jak najbardziej miejsce publiczne.
no właśnie. i o tym zdecyduje policja, jeśli jakimś przypadkiem Cie skontrolują właśnie na szlaku
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Myślę, że w ogóle nie ma co wracac do jakiejkolwiek dyskusji. Idą wybory to się coraz częściej będą pojawiać różne durnoty, a po wyborach będzie jak zawsze, czyli "Nic nie robimy bo zaraz znów będą wybory" :P
blackram
Posty: 72
Rejestracja: 15 paź 2010, 16:29
Lokalizacja: Łódź
Tytuł użytkownika: greenhorn
Płeć:

Post autor: blackram »

Oby, ale czarno to widzę. Pomysł ma poparcie PO i SLD, jeżeli teraz jakimś cudem nie przejdzie to i tak wróci za jakiś czas i tak aż do skutku. Nie ważne jak bardzo jest bez sensu, w całej Unii tak jest to i u nas musi być no bo jakby inaczej. Akurat takie "durnoty" mają wzięcie u rządzących i społeczeństwa. I nie jest istotne, że u nas w przeciwieństwie do większości krajów zachodniej Europy jeszcze istnieją naprawdę duże tereny leśne (a nie elegancko zagrabione parki), gdzie naprawdę można się zgubić a od posiadania porządnego noża może zależeć zdrowie lub życie. Nie trzeba zresztą w tym celu wiele, wystarczy awaria samochodu zimą na pustej drodze przez las i rozładowany telefon. To nie jest scenariusz SF. Ale każdy normalny człowiek dwa razy pomyśli zanim weźmie ze sobą w podróż dużego Vicka, bo jak życie pokazuje takie zakazy uprzykrzają życie przede wszystkim zwykłym ludziom, którzy zabrali "za duży" nóż na rodzinny piknik, więc kto zechce się narażać ?

[ Dodano: 2011-02-24, 20:48 ]
-chilli- pisze:no właśnie. i o tym zdecyduje policja, jeśli jakimś przypadkiem Cie skontrolują właśnie na szlaku
Nie tylko policja, do noża przy pasie będzie pewnie mogła się przyczepić także Straż Leśna, Straż Miejska, SOK, Pan Leśniczy...
"Najlepiej rozwiązać problem obracając go na swoją korzyść."
Harry Jackson
Awatar użytkownika
Qasz
Posty: 463
Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
Lokalizacja: Jaworzno
Gadu Gadu: 1987028
Tytuł użytkownika: Tata psychopata
Płeć:

Post autor: Qasz »

Oj, oby sobie tylko pogadali po próżnicy, bo jak wejdzie to prawo w zycie to jak ktoś trafi na policjanta "przypałowca" to bedzie nie miętko :(
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

zamiast zastanawiać się nad zakazem noszenia noży przez obywateli powinni sie poważnie zastanowić nad wprowadzeniem na wyposażenie policji ,pogotowia czy innych służb pracujących na ulicy porządnych noży ratowniczych ale o tym nie ma co marzyć
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Qasz pisze:bo jak wejdzie to prawo w zycie
To ja poproszę Puchala aby mi sprawił pochewkę mocowaną na podudzie, a pod nogawkę kto mi tam będzie zaglądał. Polak potrafi i ma takich wynalazców jak niektórzy z reconneta co sami szyją, klepią, hartują.
Pozdrawiam, Y.
:lol:
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
daniel999
Posty: 34
Rejestracja: 15 lis 2010, 17:22
Lokalizacja: Lubartów
Gadu Gadu: 7341690
Płeć:

Post autor: daniel999 »

Albo protest zrobić wszyscy z maczetami i całym takim sprzętem idziemy na ulicę wszystkich nas na pewno nie zamkaną :lol:

Zamkną forum, na którym takie hasła padają, albo zamkną najbardziej zadziornych "machetos"
Ostatnio zmieniony 27 lut 2011, 21:22 przez daniel999, łącznie zmieniany 2 razy.
...ktoś odkrył w końcu prawdę
najprostszą z wszystkich prawd
że tylko jeden sposób
jest niezawodny tak

sztyl od kilofa w rece gornika...
KSU
Awatar użytkownika
Hakas
Posty: 209
Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
Płeć:

Post autor: Hakas »

Witam!
Jest to forum survivalove. Na nim wymieniamy doświadczenia.
A tak poza tym czy survival nie jest sztuką dostosowania się?
Po co gadać lepiej pomyśleć jak sie dostosować do polskich realiów prawnych.
Myślę, że w Polsce nie będzie tak jak na Okinawie pod japońską okupacją, noże, siekiery i inne ostre rzeczy były dostępne w jednym miejscu pod strażą samurajów gdzieś tak kiedyś usłyszałem. Chociaż znając polskie realia to nic nie wiadomo. Kupię nóż do kuchni będę z nim wracał i mnie zamkną za posiadanie w miejscu publicznym.
Pozdrawiam
Hakas
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając

Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
Awatar użytkownika
Offtime
Posty: 350
Rejestracja: 09 paź 2010, 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: niedzielny harcerzyk
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Offtime »

W kwestii wolności obywatelskich nie ma absolutnie mowy od dostosowywaniu się do prawa pozbawiającego nas owych wolności.

Jak mnie policja bezpodstawnie aresztuje a sąd bezpodstawnie skaże to też mam to akceptować i się dostosować?

Pewne rzeczy są święte. Chcemy chyba wszyscy żyć w kraju Prawa i Sprawiedliwości, ale chyba panowie z PIS mają jakoś wypaczone pojęcie o tym co Prawo i Sprawiedliwość znaczy....
Moja kolekcja militariów

Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
Awatar użytkownika
Razowiec
Posty: 91
Rejestracja: 05 sty 2011, 18:26
Lokalizacja: Łódź
Płeć:

Post autor: Razowiec »

Panowie... w świetle obecnego prawa można pójść siedzieć za posiadanie siekiery, młotka i tłuczka do mięsa. Nie wspominając o bokkenach, wasterach i zapsowych trzonkach do siekier czy kilofów. Ale chyba jeszcze nikt nie poszedł. Więc ustawę chyba najlepiej traktować jak wiele hałasu o nic.
A i dzisiaj zapewne przeciętny policjant jeśli znajdzie przy kimś duży nóż to nabierze podejrzeń i przyczepi się do czegokolwiek, chociaż jeszcze wolno z takim chodzić...
Awatar użytkownika
Offtime
Posty: 350
Rejestracja: 09 paź 2010, 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: niedzielny harcerzyk
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Offtime »

Razowiec pisze:Panowie... w świetle obecnego prawa można pójść siedzieć za posiadanie siekiery, młotka i tłuczka do mięsa. [...]
W której ustawie jest zapis iż można pójść siedzieć za posiadanie?
Moja kolekcja militariów

Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Hakas pisze:Jest to forum survivalove. Na nim wymieniamy doświadczenia.
I chyba tylko o to w tym temacie chodzi.
Nikt nikogo nie zmusza do nie/noszenia długich noży. Jest tylko kwestia, jak my sami do tego podejdziemy.
A jeśli idzie o sens tematu to zawsze jak jadę w teren np. PKP, to pochwę noża, zaczepioną na pasie, chowam do kieszeni spodni. Nikt nie widzi, a zawsze "pod ręką".
Obrazek
Awatar użytkownika
Razowiec
Posty: 91
Rejestracja: 05 sty 2011, 18:26
Lokalizacja: Łódź
Płeć:

Post autor: Razowiec »

W której ustawie jest zapis iż można pójść siedzieć za posiadanie?
W ustawie o borni i amunicji. Rozdział pierwszy, artykuł czwarty wymienia co należy uznawać za broń a więc tym samym co w świetle prawa wymaga pozwolenia. To szło jakoś tak:

Art. 4. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
bla, bla bla... aż trafiamy na paragraf czwarty:
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
– ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
– kastetów i nunczaków
- pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki
z takiego materiału,
– pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy

Siekiera gospodarska podpada. Podobnie duży młotek ślusarski. Wiem, że to absurd ale przysłowie "pokaż mi człowieka a znajdę na niego paragraf" znikąd się nie wzięło.

Zdaje się, że przed wojną też był podobny przepis, tylko graniczna długość była inna. W ustawie stało, że nie dotyczy służb mundurowych, leśników, myśliwych i... rytualnych rzezaków ;-) Mamy też przekazy o podobnych przepisach wprowadzonych z podobnych jak dzisiaj powodów w średniowiecznych miastach, więc rzecz nie jest nowa...
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

rozumiem ,że rozpatrujesz siekierę jako pałkę z zakończeniem z ciężkiego i twardego materiału. Ale nie ma takiej opcji żeby ktoś to tak zakwalifikował. Bo siekiera to siekiera i ma w określone swoje części składowe i pałki tam nie ma. Jedynie za co można się przyczepić w przypadku takiego narządzi to art. 159 kk

art. 159
Kto, biorąc udział w bójce lub pobiciu człowieka, używa broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.


i jeszcze to :

"Inne pałki.

Nie są zaliczane do zbioru desygnatów nazwy pałka, w rozumieniu ustawy, przedmioty, które wprawdzie mają zbliżony kształt oraz wykonane są z ciężkiego i twardego materiału, ale w istocie stanowią przedmioty stanowiące bądź to elementy konstrukcyjne innych przedmiotów, bądź mają zupełnie inne przeznaczenie. Inny wniosek prowadziłby do nadmiernego, pozostającego w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem, rozciągnięcia regulacji prawnej. W krańcowych przypadkach okazałoby się bowiem, że należałoby legitymować za pozwoleniem na posiadanie kawałka metalowej rury lub fragmentu grubego, izolowanego przewodu.

W konkluzji należy stwierdzić, że pałką w rozumieniu ustawy jest przedmiot, który ze względu na swoje cechy konstrukcyjne lub materiał, z jakiego został wykonany, przeznaczony jest do walki, obezwładniania przeciwnika a ponadto jego użycie może Stanowic zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego. Ustawa nie definiuje, jaki musi być stopień owego zagrożenia zdrowia, jak się wydaje, należałoby jednak wyłączyć z jego zakresu tzw. lekki uszczerbek na zdrowiu. Do takich wniosków skłania również wykładnia systemowa. "(źródło )
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
Offtime
Posty: 350
Rejestracja: 09 paź 2010, 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: niedzielny harcerzyk
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Offtime »

Prowler mnie ubiegł, i zrobił to staranniej niż mi by się chciało, dzięki.
Koniec końców, za posiadanie siekiery, młotka i tłuczka do mięsa, nie można "iść siedzieć"
Wszystkie wymienione są narzędziami niebezpiecznymi jednak nie są bronią, są zwykłymi sprzętami na które zezwolenia nie potrzeba przez co za posiadanie ich nie można odpowiadać karnie.
Jeśli użyjesz któregokolwiek jako broni, sprawa się zmieni.
Moja kolekcja militariów

Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

podobnie jak z gazami obronnymi (i nie chodzi o te po chili) jak długo będziesz używał (choć lepiej nie mieć okazji) do samoobrony to ok, ale jakbyś zaatakował kogoś to już masz duuuuże problemy...
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Razowiec
Posty: 91
Rejestracja: 05 sty 2011, 18:26
Lokalizacja: Łódź
Płeć:

Post autor: Razowiec »

Prowler mnie ubiegł, i zrobił to staranniej niż mi by się chciało, dzięki.
Ha! Przyznaję, że to jeden z tych przypadków, kiedy cieszę się, ze nie miałem racji.

Co zaś się tyczy rozpylaczy to z nimi jest jak zawsze z obroną własną w tym kraju. Niby możesz się bronić, ale spróbuj tylko się obronić skutecznie...
sylwester2091
Posty: 277
Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: sylwester2091 »

blackram
Posty: 72
Rejestracja: 15 paź 2010, 16:29
Lokalizacja: Łódź
Tytuł użytkownika: greenhorn
Płeć:

Post autor: blackram »

Przed wojną przepis kwalifikował jako broń białą noże z ostrzem powyżej 10 cm z blokadą. Podobno został w spadku po zaborach :) . Ale "od biedy" miał jakiś sens.
Jeżeli wprowadzą taki przepis, żadne utykanie po kieszeniach ani plecaku nie pomoże - jeżeli mają kontrolować kibiców, to będą ich rewidować, jeżeli kibiców to będą mogli każdego :-/
Ciekaw jestem tych średniowiecznych zakazów, warto zgłębić ten temat. Nic dziwnego. Wtedy niektóre kordy (takie ówczesne EDC) miały i pół metra długości, w razie awanti w karczmie masakra icon_twisted

[ Dodano: 2011-03-02, 22:25 ]
Hakas pisze:A tak poza tym czy survival nie jest sztuką dostosowania się?
Po co gadać lepiej pomyśleć jak sie dostosować do polskich realiów prawnych.
Myślę, że w Polsce nie będzie tak jak na Okinawie pod japońską okupacją, noże, siekiery i inne ostre rzeczy były dostępne w jednym miejscu pod strażą samurajów gdzieś tak kiedyś usłyszałem. Chociaż znając polskie realia to nic nie wiadomo. Kupię nóż do kuchni będę z nim wracał i mnie zamkną za posiadanie w miejscu publicznym
Na Okinawie podobno na jedną wieś przypadał jeden nóż przypięty łańcuchem do pala na głównym placu. Tylko z tego względu, że mieszkańcy wyspy żyli głównie z rybołówstwa, zgodzono się na takie ustępstwo. Dzięki temu mamy dzisiaj tonfę, nunczaku, sai, kij i całą resztę broni karate ;) .
Dostosować do realiów - cóż, ciężko będzie. Myślę, że większość osób z forum spokojnie poradzi w razie czego sobie z oficerskim vickiem, w końcu o przydatności narzędzia decydują umiejętności właściciela. Tylko po co, skoro są lepsze i większe narzędzia ? Tyle, że strach przed "widzimisię" władzy spowoduje, że dwa razy każdy pomyśli zanim weźmie Morę na spacer do lasu, i to jest według mnie główny problem :roll: Ukrywanie w przemyślnych kaburach tylko spotęguje problem w razie rewizji.
Offtime pisze:Jak mnie policja bezpodstawnie aresztuje a sąd bezpodstawnie skaże to też mam to akceptować i się dostosować?

A co zrobisz :-( ?
"Najlepiej rozwiązać problem obracając go na swoją korzyść."
Harry Jackson
Awatar użytkownika
Razowiec
Posty: 91
Rejestracja: 05 sty 2011, 18:26
Lokalizacja: Łódź
Płeć:

Post autor: Razowiec »

Tak po prawdzie to porządne kordy to od pół metra się zaczynały.
O zakazach mogę napisać coś więcej, tylko muszę odzyskać książki, które dobrotliwie pozwalam koledze przetrzymywać. Będę miał motywację, żeby je wreszcie z niego wydusić. Z pamięci powiem, że oprócz kordów nie wolno było nosić ze sobą jako "broni morderczej" buław - przepis trochę jak dzisiaj z tymi pałami. Stosunkowo wcześnie zakaz taki wprowadzono we Wrocławiu. Wiąże się go z popularnością szkół szermierczych po których młodzi ludzie byli nader chętni do sprawdzenia umiejętności w praktyce. Nie wolno było też biec gasić pożar z odpowiednio dużym nożem przy boku - może dlatego, że przy katastrofach ludzie robią się nerwowi.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2011, 07:22 przez Razowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pingwiniak
Posty: 410
Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Szeregowy
Płeć:

Post autor: Pingwiniak »

Jeśli wprowadzą zakaz, to pewnie trzeba będzie nosić zestaw :
Blank noża z krawędzia tnącą szerokości 1mm np.) - czyli baaardzo tępy.
Pilnik do metalu zwykły/diamentowy (do wyprowadzenia kt ).
I osobno okładziny , czy też oplot z paracordu.
Nosić chyba by mozna , a w razie czego w 30min mamy normalny nóż ;-)
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
blackram
Posty: 72
Rejestracja: 15 paź 2010, 16:29
Lokalizacja: Łódź
Tytuł użytkownika: greenhorn
Płeć:

Post autor: blackram »

Razowiec-czekamy !
Z zakazów pamiętam jeszcze że polskiej szlachcie w nieco późniejszym okresie (XVII w.) zakazano noszenia cywilnie nadziaków, które chętnie noszono jako zwykłe laski i równie chętnie używano podczas sejmikowych awantur przez co liczba ofiar śmiertelnych gwałtownie wzrosła. Dzięki temu powstały nieco mniej śmiercionośne obuszki - Polak potrafi !

Pingwiniak-a po tych 30 minutach z krzaków wychodzi patrol prewencji i woła: "mamy cię" :-P
"Najlepiej rozwiązać problem obracając go na swoją korzyść."
Harry Jackson
Zablokowany