Strona 1 z 1

Latarki dla wymagających - Milhunt.pl

: 06 kwie 2011, 10:38
autor: milhunt.pl
Witam

Zapraszam do naszego sklepu z latarkami i nożami.

www.milhunt.pl


W naszej ofercie znajdziecie latarki takich producentów jak
iTPLight, Ultrafire, Romisen, Jetbeam, Olight, Nitecore, Tiablo, Sunwayman

Oferujemy również noże Mora of Sweden.

W razie pytań proszę o kontakt ;)

Pozdrawiam
Damian / milhunt.pl

: 06 kwie 2011, 12:57
autor: slaq
No to zaraz będzie mogiła :mrgreen:

: 06 kwie 2011, 12:59
autor: wolfshadow
slaq pisze:No to zaraz będzie mogiła :mrgreen:
Wszystko zgodnie z regulaminem policjancie.

: 06 kwie 2011, 13:48
autor: slaq
Zatem muszę sobie na nowo przeczytać :mrgreen: :mrgreen:

: 06 kwie 2011, 13:51
autor: Ciek
Mnie się podoba to ogłoszenie. Pierwszy raz w życiu widzę latarkę za 500+ zł i nie powiem, jest to ciekawy widok, może sobie nawet obrazek zapiszę gdzieś i kiedyś dziecku pokażę mówiąc, że mój pierwszy samochód był tańszy więc lepiej niech się uczy jeśli nie chce być biedakiem jak ojciec. Chociaż właściwie może lepiej żeby się nie uczył bo mnie z tego nic nie przyszło :)

: 06 kwie 2011, 17:34
autor: miśka
Bo to nie są tanie rzeczy!

: 06 kwie 2011, 19:13
autor: puchalsw
Ciek, 500PLN to jeszcze nic. "Som droszszse"

Co do regulaminu: uchybienia nie stwierdzono.

: 06 kwie 2011, 19:54
autor: Skiba
Tak, z pozoru na niewielką latarkę można wydać 1024 zł... ;-)

: 06 kwie 2011, 22:41
autor: puchalsw
Taaa! Kiedyś szukałem informacji przed zakupem latarki, i trafiłem na torch.pl.
Szoks! Ile koledzy na tym forum potrafią wydać na jedną latarkę. A jak już któryś pokaże zawartość swojej szuflady... to $$$ w oczach się pojawiają.
Z drugiej strony przyganiał kocioł garnkowi... :-P Mam jednak wrażenie że u nas to trochę oszczędniej jest, no i rożnorodność w sprzęcie....

: 06 kwie 2011, 23:44
autor: SmileOn
Ten sklep ma chyba największy wybór noży Mora i to w całkiem rozsądnych cenach. A co do latarek to faktycznie nie moja półka cenowa - niestety.

: 07 kwie 2011, 07:49
autor: Zirkau
przesadzacie chłopaki, tzn. nie mieliście jeszcze dobrej latarki w rączkach. Żyjecie w ciemnocie :D

Ja za swoją najdroższą latarkę dałem 3500 PLN - bo tylko Ona jedna potrafiła spelnić określone wymagania. Oto ONA:
http://www.yellowdiving.pl/pl/yellow_hid_mini.html

To jak z nożami, żyjac w oparciu o noże bazarowe za 30 zl nie możemy zrozumieć co jest takiego w firmowym nożu za 300 PLN, dopóki go niebędziemy mieli w rączkach i nie popracujemy nim chwilę. Dziwnym trafem nie zamierzamy wracać do tych noży z plasteliny :).

A takei knives, torch to całkiem fajne miejsca by się dowiedziec co taka nowa latareczka jest warta, czy ktoś z ceną nie poleciał ponad jej jakość.

Dodam, że moja latarka nurkowa jest już droższa niż moje auto, a co dopiero cała reszta sprzętu nurkowego :) który również jedzie tym samym autem :)

: 07 kwie 2011, 08:54
autor: Offtime
Zirkau pisze:[...]

Ja za swoją najdroższą latarkę dałem 3500 PLN - bo tylko Ona jedna potrafiła spelnić określone wymagania. Oto ONA:
http://www.yellowdiving.pl/pl/yellow_hid_mini.html
Ta latarka, podobnie jak i inne "super" latarki, świeci tylko dwie godziny, z survivalowego punktu widzenia to bubel. Do innych zastosowań, super sprzęt. Do nurkowania pewnie wybitna.
Zirkau pisze:To jak z nożami, żyjac w oparciu o noże bazarowe za 30 zl nie możemy zrozumieć co jest takiego w firmowym nożu za 300 PLN, dopóki go niebędziemy mieli w rączkach i nie popracujemy nim chwilę. Dziwnym trafem nie zamierzamy wracać do tych noży z plasteliny :).
Tak, to jest dokładnie jak z nożami. Jednak Twój ekstremalny przykład ma się nijak do tej sytuacji.
Wydanie 200zł na nóż da Ci wystarczająco dobry sprzęt do lasu, jak dla mnie nóż za 3000 do lasu to już fanaberia. Aczkolwiek nie wykluczam istnienia specjalistycznych noży które mogą tyle kosztować i do pewnych zastosowań będą niezastąpione.
Zirkau pisze:A takei knives, torch to całkiem fajne miejsca by się dowiedziec co taka nowa latareczka jest warta, czy ktoś z ceną nie poleciał ponad jej jakość.
Jakość kontra cena to sprawa dyskusujna, pasjonaci zazwyczaj maja klapki na oczach i nie są obiektywni.
Zirkau pisze:Dodam, że moja latarka nurkowa jest już droższa niż moje auto, a co dopiero cała reszta sprzętu nurkowego :) który również jedzie tym samym autem :)
Kwestia wyborów. Nie woziłbym swoich dzieci rozklekotanym rzęchem bo wolałem sobie latarkę kupić. Ale wielu może nie mieć takich dylematów i na co wolą wydawać zarobione pieniądze jest ich prywatną sprawą a nie argumentem w dyskusji.

Każdy musi sobie sam zadać pytanie czy potrzebuje takiego sprzętu.
A chwalenie się tym ile kto na co wydał nie uchodzi pośród kulturalnych ludzi.

Co do latarek. Jako turyści, survivalowcy i bushcrafterzy, pamiętajcie nie patrzeć tylko na ilość lumenów, głównie sugerowałbym zwracać uwagę na wodo i pyłoodporność, wytrzymałość korpusów i czas świecenia. Możliwość korzystania z ogólnie dostępnych baterii też jest istotna, acz mniej jeśli się dobrze przygotujemy.

: 07 kwie 2011, 10:04
autor: Zirkau
Offtime pisze: Ta latarka, podobnie jak i inne "super" latarki, świeci tylko dwie godziny, z survivalowego punktu widzenia to bubel. Do innych zastosowań, super sprzęt. Do nurkowania pewnie wybitna.
nie jest wybitna, to całkiem "zwykła". Bo tu priorytetem jest głównie ilość światła i jego rozchodzenie się w wodzie, a nie czas który jest limitowany samym czasem nurkowania.
Offtime pisze: Tak, to jest dokładnie jak z nożami. Jednak Twój ekstremalny przykład ma się nijak do tej sytuacji. Wydanie 200zł na nóż da Ci wystarczająco dobry sprzęt do lasu, jak dla mnie nóż za 3000 do lasu to już fanaberia.
wydaje się jednak bardziej adekwatny niż zakładasz. Spójrz tylko na cenę w sklepie dla wymagających. Odpowiadają własnie cenie tych noży wystarczająco dobrych.
Offtime pisze: Jakość kontra cena to sprawa dyskusujna, pasjonaci zazwyczaj maja klapki na oczach i nie są obiektywni.
każdy kij ma dwa końce, będąc tutaj możesz być również uznany za takiego z klapkami na oczach ;)
Offtime pisze: Nie woziłbym swoich dzieci rozklekotanym rzęchem bo wolałem sobie latarkę kupić.

wiesz rynkowa wartość auta ma się nijak do jego rzeczywistej wartości i stanu technicznego.
Offtime pisze: A chwalenie się tym ile kto na co wydał nie uchodzi pośród kulturalnych ludzi.
nawet w wątku w którym mówi się o pieniądzach i cenie lataterk ? przesadasz w tym momencie.
Offtime pisze: Co do latarek. Jako turyści, survivalowcy i bushcrafterzy, pamiętajcie nie patrzeć tylko na ilość lumenów, głównie sugerowałbym zwracać uwagę na wodo i pyłoodporność, wytrzymałość korpusów i czas świecenia. Możliwość korzystania z ogólnie dostępnych baterii też jest istotna, acz mniej jeśli się dobrze przygotujemy.
popieram. Sprzet należy zawsze dobierać do wymagań - mamy wtedy najwięcej radości z jego użytkowania.

: 07 kwie 2011, 10:54
autor: Offtime
Zirkau pisze:
Offtime pisze: Ta latarka, podobnie jak i inne "super" latarki, świeci tylko dwie godziny, z survivalowego punktu widzenia to bubel. Do innych zastosowań, super sprzęt. Do nurkowania pewnie wybitna.
nie jest wybitna, to całkiem "zwykła". Bo tu priorytetem jest głównie ilość światła i jego rozchodzenie się w wodzie, a nie czas który jest limitowany samym czasem nurkowania
Jednak jest sprzętem specjalistycznym. Rozchodzenie się światła nie jest jedyną jej cechą, sprawiającą iż jest sprzętem specjalistycznym.
Zirkau pisze:
Offtime pisze: Tak, to jest dokładnie jak z nożami. Jednak Twój ekstremalny przykład ma się nijak do tej sytuacji. Wydanie 200zł na nóż da Ci wystarczająco dobry sprzęt do lasu, jak dla mnie nóż za 3000 do lasu to już fanaberia.
wydaje się jednak bardziej adekwatny niż zakładasz. Spójrz tylko na cenę w sklepie dla wymagających. Odpowiadają własnie cenie tych noży wystarczająco dobrych.
Ale latarki i nóż to nie to samo, no chyba że podążając tym tropem, samochód za 500zł też jest dla wymagających ;-) Kupowanie majtek, latarek, noży czy samochodów to odrębne tematy, inne przedziały cenowe pomiędzy tandetą i porządnym sprzętem.
Latarka do nurkowania za 3k to dobry sprzęt, samochód za 3k to rzęch. Majtki za 3k to szaleństwo.
Zirkau pisze:
Offtime pisze: Jakość kontra cena to sprawa dyskusyjna, pasjonaci zazwyczaj maja klapki na oczach i nie są obiektywni.
każdy kij ma dwa końce, będąc tutaj możesz być również uznany za takiego z klapkami na oczach ;)
Tak, każdy kij ma dwa końce a każdy ma swój własny rozum. Nie doradzam ludziom latarek, czy noży, co najwyżej zawracam uwagę na ich cechy które warto rozważyć decydując się na latarkę do "naszych" zastosowań. Pasjonaci raczej gonią za perfekcją nawet jeśli jej nie potrzeba, a nie są to tanie rzeczy ;-)
Zirkau pisze:
Offtime pisze: Nie woziłbym swoich dzieci rozklekotanym rzęchem bo wolałem sobie latarkę kupić.

wiesz rynkowa wartość auta ma się nijak do jego rzeczywistej wartości i stanu technicznego.
Przy tak relatywnie małych pieniądzach jak na auto, jest wielce wymowna. Chyba że ktoś postanowił zrobić Ci prezent i za 3k dał Ci auto warte 30k.
Zirkau pisze:
Offtime pisze: A chwalenie się tym ile kto na co wydał nie uchodzi pośród kulturalnych ludzi.
nawet w wątku w którym mówi się o pieniądzach i cenie lataterk ? przesadasz w tym momencie.
Jeśli nie da się rozmawiać o pieniądzach bez chwalenia się jakie to kosmiczne sumy na co się wydało to przepraszam. Ja lubię się chwalić jak mało wydam :-)
Zirkau pisze:
Offtime pisze: Co do latarek. Jako turyści, survivalowcy i bushcrafterzy, pamiętajcie nie patrzeć tylko na ilość lumenów, głównie sugerowałbym zwracać uwagę na wodo i pyłoodporność, wytrzymałość korpusów i czas świecenia. Możliwość korzystania z ogólnie dostępnych baterii też jest istotna, acz mniej jeśli się dobrze przygotujemy.
popieram. Sprzet należy zawsze dobierać do wymagań - mamy wtedy najwięcej radości z jego użytkowania.
Tak jak Ty wybrałeś sobie latarkę za 3k do nurkowania, ja do lasu mam zmodyfikowanego fultona którego koszt bez baterii wyszedł mi 20zł (okazyjnie kupiony, jakbym miał to powtórzyć to w 50zł bym się zamknął) ;-)

: 07 kwie 2011, 12:57
autor: Zirkau
Offtime pisze: Przy tak relatywnie małych pieniądzach jak na auto, jest wielce wymowna. Chyba że ktoś postanowił zrobić Ci prezent i za 3k dał Ci auto warte 30k.
człowiek robi samemu sobie prezenty. szczególnie jak w rodzinie jest kilka aut. Możesz go nazywać rzęchem, ale jest naprawdę w doskonałym stanie. Nie jest modny, to nie kusi :), ale braku sprawności nie możesz mu zarzucać.

: 07 kwie 2011, 15:25
autor: Kobra
ojeju ceny to niesamowite :D jakbym miał te 500zł to bym kupił cały szpej który jest mi potrzebny :D to ciekawe jak osoba wydaje 500zł na latarkę to ile wydaję na inne rzeczy.

PS. tam w tytule jest napisane "Latarki dla wymagających" to jeszcze dopiszcie dla ludzi z dobrą pensją "D

: 07 kwie 2011, 15:34
autor: Abscessus Perianalis
Kobra, nie masz żadnej pensji, więc nie marudź. Swoją drogą, to gdybym potrzebował lepszej latarki niż mam, to pewnie też bym odłożył i kupił coś droższego - chwilowo mi nie potrzeba.

: 07 kwie 2011, 16:22
autor: thrackan
Kobra pisze: to ciekawe jak osoba wydaje 500zł na latarkę to ile wydaję na inne rzeczy.
Znam przypadek gościa, który przez rok zszedł z nadwagi do niedowagi, ale uzbierał kasę na upragniony motocykl. ;-)

: 07 kwie 2011, 16:30
autor: Zirkau
Kobra pisze:ojeju ceny to niesamowite :D PS. tam w tytule jest napisane "Latarki dla wymagających" to jeszcze dopiszcie dla ludzi z dobrą pensją "D
Kobra, biednych nie stać na tanie rzeczy. Jeśli latarka nie jest dla Ciebie fanaberią, ale koniecznością dla przeżycia nowych doznań, bo inaczej nie masz po co tam iść jeśli jej nie masz, to te ceny nie są zabójcze. Stają się nagle akceptowalne.
I nie trzeba mieć dobrej pensji. Wystarczy chcieć, i da się odłożyć. po 50zł na miesiąc i już po roku czasu mozesz przebierać w latarkach :)
np. przeciętny palacz papierosów przeciez spala taką latarke w góre dwa miesiące.

Bardzo popularne czołówki np. TIKKA PETZLA przecież też nie kosztuje 20 zł. a jej cena raczej jest zbliżona do pułapu cenowego prezentowanego w millhunt.

Sam kupiłes kuchenkę benzynową Colemana, gdzie Campingaza mogłeś już mieć za 70 zł, czyli conajmniej 3x taniej niż ta benzynówka. Dlaczego wydają się Ci drogie latarki? Znaczy się ich nie potrzebujesz :)

Edzia: Sory Kobra, ale faktycznie tez mi się często mylisz z Kosą :)

: 07 kwie 2011, 16:31
autor: Offtime
Zirkau pisze:[..]
Sam kupiłes kuchenkę benzynową Colemana, gdzie Campingaza mogłeś już mieć za 70 zł, czyli conajmniej 3x taniej niż ta benzynówka.
Kobra, Kosa, dwa młodziaki, tez mi się mylą cały czas...

: 08 kwie 2011, 08:05
autor: Zirkau
Kobra pisze:Nie no spoko, jeśli ma ktoś kasę i jest mu bardzo potrzebna latarka za tą cenę to ok ;] Ale kto nie ma kasy na takie bajerki to już kombinuję ;] [...] Tylko też jest śmieszne jeśli ktoś nakupi szpeju za tysiące złotych i udaje że jestem super survivalowcem
Oj, Kobra boli Cię ta cena widzę. Mnie nie zależy by wydawać dużą kasę. Mnie zależy by mieć sprzęt pewny, a najlepiej ze świadomością że dla takich warunków lepiej się już nie da :). Lepszego surviwalisty ze mnie nie zrobi, ale akurat ten sprzet (czyt. latarka ) czy jego brak calkowicie nie decyduje o częstotliwości moich wypadów. W chwili obecnej więcej czerpię z doświadczeń nabytych wcześniej, bo teraz praca zawodowa pochłania ogromną ilość czasu, a ewentualne wypady, minamlistyczne są tylko zimą na narty .

Chciałbym mieć sprzęt, ktory mógłbym przekazać wnukom, jak dziadek mi Victorinoxa swojego -sprzęt który mimo upływu lat nie traci na wartości ani jakości i nie trzeba się go wstydzić.
Nauczyłem się, że czasem lepiej nie mieć, niż mieć badziewie (to daje uzasadniny powód do odkładania kasy i zakupu czegoś dobrego). Oczywiście jest pewien próg cenowy ktorego nie jestem w stanie przekroczyć. I w takim przypadku musze mieć niezwykle pragmatyczne podejście do zakupów :).

MOD: może przenieść część posta do nowego wątku: (Bez)sens latarek np. w pozostałym ekwipunku ?

: 09 kwie 2011, 16:10
autor: milhunt.pl
Koledzy ale nie wszystkie latarki w naszym sklepie są po 500 i więcej, jak się popatrzy na Ultrafire, Romiseny czy iTPLight to można coś fajnego kupić już z 50-150zł

: 09 kwie 2011, 16:35
autor: Abscessus Perianalis
Macie zamiar może poszerzyć swój asortyment czołówek?

: 09 kwie 2011, 16:39
autor: milhunt.pl
z pewnością , od dawna jest to nasza bolączka bo są problemy z namierzeniem jakiegoś producenta którego produkty byłyby warte uwagi i jeszcze nie byłyby sprzedawane w Polsce

: 20 kwie 2012, 23:00
autor: taki robaczek
Pozwalam sobie na mały "wykopek" dla osób które chciałyby coś kupić z oferty tego sklepu :)
Po zmianach organizacyjnych zakupy można robić pod nowym adresem: www.mhunt.pl.

Przy okazji: kupując tam dla kogoś latarkę na prezent (nie ... nie za 500 zł :P) otrzymałem super "gift" w postaci "pikutka"*

*) niezorientowanych odsyłam na forum knives