Strona 1 z 1

Ognisko - dziurka od klucza - jak to jest z tym wiatrem?

: 18 sie 2008, 08:59
autor: jakub_kaczmarek
Należy w ziemi wykopać dołek w kształcie dziurki od klucza, odpowiednio ułożonej względem wiatru. Do środka należy włożyć gałęzie do podpalenia.
odpowiednio ułożonej względem wiatru.
... czyli że jak?

: 18 sie 2008, 11:59
autor: brt
( )
|| <- dziurka od klucza

Moim zdaniem wiatr w tym przypadku ma wiać z 12h do 6h.
Taka opcja wydaje się być logiczna :-)

Re: Ognisko - dziurka od klucza - jak to jest z tym wiatrem?

: 18 sie 2008, 12:05
autor: Gryf
...

: 18 sie 2008, 15:43
autor: Pablo666
Drewno ukladasz w okraglej czesci dziury a wiatr wieje z godz 6tej (odwrotnie niz napisal brt) wtedy jest to taki tunel zaciagajacy powietrze do ogniska znajdujacego sie ponizej poziomu gruntu.
Tak mi sie wydaje ;)

: 18 sie 2008, 16:53
autor: Treasure Hunter
Według mnie tak jak napisał Pablo666. Ostatnio przez tydzień wędrówki wybrzeżem gotowałem tylko w ten sposób. Bardzo efektywny sposób.

Obrazek

: 18 sie 2008, 19:07
autor: Rzez
Tutaj znajduje się link do strony Bogdana, wszystko tam jest opisane.

A tutaj dwie foty z własnych testów.

Obrazek

Poniższy piecyk wykonany był otworem wlotowym do rzeki, dzięki nocnej bryzie bardzo ładnie hajcował.
Obrazek

: 18 sie 2008, 22:54
autor: Pablo666
Rzez: piszesz o konstrukcji piecowej, Bogus tez takie ma opisane, tutaj chodzi o konstrukcje ogniskowa, bo to ze piec musi zaciagac tlen to nei podlega dyskusji, dywagujemy co to daje gdy wykopie sie dziure w ziemi

: 18 sie 2008, 22:59
autor: brt
Pablo i TH, Wasza opcja jest bardziej sensowna :-)

: 23 sie 2008, 17:44
autor: Rzez
Pablo666 pisze:Rzez: piszesz o konstrukcji piecowej, Bogus tez takie ma opisane, tutaj chodzi o konstrukcje ogniskowa, bo to ze piec musi zaciagac tlen to nei podlega dyskusji, dywagujemy co to daje gdy wykopie sie dziure w ziemi
Zrobienie czegoś takiego w ziemi - praktycznie to samo co piec, przetestowalem. Płaski teren, dziura i do tego schodzący z ukosa otwór. Jest o tyle dobrze, że dmuchnie się kilka razy i już masz mocny płomień. Nie ma konieczności, aby wiał stały wiatr; poza tym, wtedy plomień byłby większy, ale paliwo spałałoby się o szybko.

Sporym plusem (podobnie jak w przypadku pieca) jest możliwość palenia drobnicą z niezlą efektywnością - ot garść szyszek/kory/łupin/suche gałązki/liście/igły etc. i masz silny płomień.

Otwór i wlot
http://picasaweb.google.com/rzez.immi/R ... 1868927778

Efekt
http://picasaweb.google.com/rzez.immi/R ... 4334750802

A tak to działało: