Strona 16 z 19

: 23 mar 2012, 17:39
autor: johnson
Sory jeśli było, ale jutro robię swój pierwszy łuk w terenie i mam ważne pytanie:

Cięciwa ze sznurka z tworzywa do paczek zda egzamin? Czy zakupić koniecznie coś lepszego po drodze?

Ma to być tzw "łuk survivalowy", czyli nie żaden wypas..

: 23 mar 2012, 17:43
autor: Armat
Chodzi o ten jasno-brazowy sznurek konopny do wiazania paczek?

: 23 mar 2012, 17:44
autor: johnson
Nie. Konopny by pękł, to wiem. Ten biały z tworzywa.

: 23 mar 2012, 18:39
autor: puchalsw
johnson, nie robiłem cięciwy. Nie ma wogóle doświadczenia w DIY łucznictwa. Ale dużo ostatnio czytam :mrgreen: w związku z moimi planami wykonania własnego łuku. I tak:
- cięciwę należy zapleść. Poszukaj na Arcusie, czy na Freha.pl. Guglaj hasło: cięcia flamandzka plecenie.
- nie powiem Ci gdzie, ale naknąłem sie na temat polecenia cięciwy ze sznurka do snopowiązałek. Tam jednak, najpierw sznurem był rozpleciony na pojedyncze włókna.
- nie wiem, jakimi ty materiałami dysponujesz, ale ja zrobię dwie cięciu, dla porównania. Jedna ze szparagów, druga ze slamu.

Podkreślam. Brak mi doświadczenia, ale udało mi się już zgromadzić sporo e-literatury. Jak by co to pytaj.

: 23 mar 2012, 18:40
autor: Dąb
Lipny trochę, może wytrzyma chwilę. Lepiej już wziąć kupić jakiś gęsto pleciony nylonowy czy poliestrowy w sklepie budowlany. Chociaż szału nie robią , to wytrzymają dłużej.

: 23 mar 2012, 18:57
autor: johnson
nie wiem, jakimi ty materiałami dysponujesz, ale ja zrobię dwie cięciu, dla porównania. Jedna ze szparagów, druga ze slamu.
Ostro.. W plecenie chyba jutro się nie będę bawić. Na razie zobaczę jak taki łuk się sprawdza i pomiotam coś niecoś :)
Lipny trochę, może wytrzyma chwilę. Lepiej już wziąć kupić jakiś gęsto pleciony nylonowy czy poliestrowy w sklepie budowlany. Chociaż szału nie robią , to wytrzymają dłużej.
Wynika z tego, że na jutro, sznurek do snopowiązałek da radę.. Potem się zmieni..

Jak wrócę, to wrzucę jakąś fotkę ;)

Dzięki za odpowiedzi.

: 23 mar 2012, 18:59
autor: kapir
johnson pisze:Sory jeśli było, ale jutro robię swój pierwszy łuk w terenie i mam ważne pytanie:

Cięciwa ze sznurka z tworzywa do paczek zda egzamin? Czy zakupić koniecznie coś lepszego po drodze?

Ma to być tzw "łuk survivalowy", czyli nie żaden wypas..
Spleć sobie jak pisze puchalsw z dratwy. Pamiętaj tylko nawoskować ją przed skręcaniem i jeszcze po skręceniu. Parę minut i masz fajną cięciwę survivalową, bo podobną skręcisz również z innych włókien naturalnych ...

: 25 mar 2012, 19:50
autor: johnson
Obrazek
By yourec

Fiasko.. Wygląda niewinnie ale naciupałem się aż mnie ręka boli.. Nauczka? Duży nóż do podstawa i nie można przedobrzyć.. Dodam też, że nie znalazłem jesiona i to (chyba) buk.. No nic.. Trzeba ćwiczyć.. ale serce boli.. ;)

: 25 mar 2012, 20:03
autor: Armat
johnson, moze sprobuj zrobic luk wiazkowy na poczatek? Dąb opisywal go na swoim blogu: http://puszczanstwo.blogspot.com/

: 25 mar 2012, 20:22
autor: johnson
Armat, Czytałem. Pewnie tez spróbuje ale jakoś ten rodzaj łuku mi się spodobał. Zrobie wiązkowy a tego robić dalej się nie naucze więc bez sensu ;).. Następnym razem będzie lepiej.

P.S. Zrobiliśmy łuk z 3cm galęzi nie ciosanej i nawet fajne działał ale nie lepiej niż proca.. A Sznurek do snopowiązałek (paczek) daje rade.

P.S. Wygląda niewinnie ale on ma 180cm długości.

: 25 mar 2012, 22:00
autor: Apo
Nie wierzę, Johnson że wrzuciłeś tutaj foto tego badyla :D :D :D
Próbuj dalej, na sobotę na być gotowy! ;)

: 26 mar 2012, 00:34
autor: puchalsw
johnson, patrząc na zdjęcie widzę, że strugałeś też po stronie grzbietu łuku. Nie dziwne więc, że łuk pękł.
Poczytaj o struganiu łuku płaskiego.

Tutaj kolega napisał wszystko jednym ciągiem, i ciężko się to czyta, ale dodatkow załączone są jeszcze rysunki. Na początek wystarczy.

http://www.bushcraftprimitivehunting.co ... gaard.html

Próbuj dalej. I tak masz już większe doświadczenie ode mnie :D

: 26 mar 2012, 06:33
autor: johnson
Apo, ten badyl miał ok 8 cm średnicy. Powiedział bym, że to kawał badyla był! ;)

Puchal, Nie strugałem strony grzbietu, ociosałem tylko sęki. Dzięki za linka. Wymiary i przekroje, to coś czego mi właśnie brakowało.

: 26 mar 2012, 21:12
autor: Dąb
Nie rób z buka, bo to lipa straszna na łuki nawet początkowe, może gdzieś rośnie leszczy niedaleko, jest o niebo lepsza.

: 26 mar 2012, 21:32
autor: Parthagas
Robiłem z jałowca, działa lat kilka.

: 27 mar 2012, 20:24
autor: johnson
Robiłem z jałowca, działa lat kilka.
Parthagas.. opowiadaj. Wklej jakąś fotkę i jakieś cenne wskazówki daj, skoroś robił.

: 28 mar 2012, 23:27
autor: Parthagas
Co tu gadać? Bierzesz kawał jałowca i strugasz, potem skrobanko szkiełkiem i gotowe. Jutro postaram się wrzucić fotkę, a sam łuk zabrać na zlot. Mam do niego kiepską cięciwę - ze sznura od bielizny. Kiedyś miałem łuk z tarniny - też był niezły.

: 29 mar 2012, 09:02
autor: NumLock
johnson pisze:Nie strugałem strony grzbietu, ociosałem tylko sęki.
No i tutaj "pies pogrzebany". Materiał powinien być bezsęczny. Profilowałeś go przed strzelaniem?
Na cięciwę polecam dratwę lnianą, z której za pomocą prostej "maszynki" można zrobić w pełni profesjonalną cięciwę.

: 29 mar 2012, 22:32
autor: johnson
johnson napisał/a:
Nie strugałem strony grzbietu, ociosałem tylko sęki.


No i tutaj "pies pogrzebany". Materiał powinien być bezsęczny. Profilowałeś go przed strzelaniem?
Przy profilowaniu pękł już. Bezsęczne zakładam że nie istnieją ;) ale można było wybrać, być może, lepszą krawędź czołową i lepsze drewno. Jeszcze nie wiem co na ten temat myśleć w sumie.. Nie pękł na sęku. Pewnie przedobrzyłem w którymś momencie albo i drewno zupełnie lipne. Pewne jest, ze robienie łuku to zaje_bisty pomysł na spędzenie czasu w lesie.. a jak przy tym pali się ogień i piecze się coś dobrego to już pełen wypas :). Polecam tym co nie próbowali, a sam zamierzam szkolić się dalej.

: 01 maja 2012, 21:33
autor: robert
Jakiś czas temu zrobiłem maszynke do przyklejania lotek.
Wrzucam zdjęcia. Może komuś się przyda. :-)
Obrazek Obrazek

Na ściance zamontowałem blaszkę zaciskową, utrzymującą promień w jednym miejscu.
Obrazek Obrazek

Na drugiej ściance zaznaczyłem kąt 120 stopni. Na promieniu odrysowuję kąt i podczas przyklejania lotek okręcam promień od lini do lini.
Obrazek Obrazek

: 02 maja 2012, 10:26
autor: puchalsw
Dzięki robert. Czy Ty już nie pokazywałeś tej maszynki na Arcusie? Tak mi się zdjęcia wydają znajome..
No i patent z wcięciem na wsuwanie promienia mi się podoba. A ja durny chciałem robić rozsuwane ścianki boczne. A można tak po prostu :D....

: 02 maja 2012, 22:16
autor: robert
puchalsw, to nie moje zdjęcia są na Arcusie, ale robiąc maszynke wzorowałem się na tamtych fotkach.

: 18 cze 2012, 23:52
autor: kapir
Temat trochę zamarł :) Może na rozruszanie sprawdzona technika na poprawienie drewnianego łuku (nie biorę odpowiedzialności, za uszkodzenia jakie można spowodować nieumiejętną zabawą z ogniem).

Pacjent: płaski z robinii, 175 cm, ok. 12-13 kg naciągu

Rozpoznanie: ułożenie za cięciwą, ogólna mułowatość

Przyczyny: zbyt duża wilgotność drewna, złe przechowywanie (garaż blaszak na działce)

Metoda leczenia: opalanie brzuśca i lekkie zrefleksowanie

Efekt kuracji: poprawienie dynamiki, likwidacja ułożenia za cięciwą (po ok. 300 strzałach jest ok.).

Zalecenia: przechowywać w domu ;)

Ps. Przyznaję że efekt mnie zaskoczył, wydaje się że opalenie brzuśca wzmacnia warstwę kompresyjną, przy zachowaniu dość dużej wilgotności elastycznej warstwy grzbietowej. Zdecydowanie pomogło. Jeśli chodzi o refleksowanie, to zrobiłem je na gorącą, po opaleniu. Najpierw jedno ramię, po ostygnięciu i jakichś 4h drugie. Później zdrapałem cieńką warstwę zwęglonego drewna, oczyściłem, nasączyłem olejem lnianym i strzelam.

: 25 cze 2012, 18:46
autor: johnson
Tym razem w warunkach piwnicznych:

Obrazek
By yourec

Wiem gdzie był błąd ostatnio.. Tym razem starałem się wyczuć materiał prawie od początku. Sprawdzałem gdzie trzeba podskrobać i uważałem żeby nie przedobrzyć. Oddałem na razie 2 strzały w warunkach piwnicznych i stwierdzam, że łuk działa jak należy. W teren dopiero jutro go zabiorę.

[ Dodano: 2012-06-25, 21:55 ]
kapir, Czyli sugerujesz, że powinienem ten swój opalić od dolu i nie bede musiał czekać pół roku aż wyschnie? :) Opisz technike tego opalania. Pomysł mi się podoba.

: 26 cze 2012, 01:13
autor: Apo
Próbuj, kombinuj, douczaj się! A jak łuk się sprawdzi i będzie dobrze funkcjonować to pomyśl nad nowym o bardziej "leśnym" wyglądzie, bo ta decha razi po oczach ;)