Strona 17 z 19

: 26 cze 2012, 09:57
autor: maly
Apo pisze:Próbuj, kombinuj, douczaj się! A jak łuk się sprawdzi i będzie dobrze funkcjonować to pomyśl nad nowym o bardziej "leśnym" wyglądzie, bo ta decha razi po oczach ;)
A czego "leśnego" brakuje temu łukowi? Jest to jak najbardziej łuk tradycyjny, prymitywny... A ta dech to tyko prawidło do ćwiczenia łuku, jego coraz większego ugięcia...
Co do łuku to prawe ramię jest nieco sztywniejsze, ale z tego co widzę to tylko nieznacznie. Ale podsumowując to świetnie Ci wyszedł. Napisz jak się w terenie sprawował. A i uważaj z tymi strzałami aluminiowymi. Mają zbyt mały spin oraz sż zbyt lekkie do łuku tradycyjnego i czasem powstaje efekt suchego strzału, a co za tym idzie można zniszczyć łuk.

: 27 cze 2012, 11:43
autor: johnson
maly, dzięki za obronę przed kobiecym spojrzeniem na "rzeczy" ;)

Jeśli chodzi o łuk to sprawdza się niesamowicie!! Jestem zaskoczony!! Sami zobaczcie:



:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: 29 cze 2012, 00:01
autor: robert
johnson, fajny ten łuk.
Aż nabrałem ochoty żeby taki zrobić.

: 29 cze 2012, 00:37
autor: xcxii04
Jestem zdziwiony, że ten sznurek użyty na cienciwę sprawuję się tak dobrze. To na pewno jest ten biały popularny sznurek z tworzywa? ;-) Jak z jego trwałością?

: 29 cze 2012, 09:31
autor: johnson
xcxii04, to nie sznurek... to dzik! ;)
To ten popularny z tworzywa i sprawuje się wystarczająco dobrze. Trochę się obrywają "paprochy" ale zawsze można wymienić bo to nic nie kosztuje. Z łukiem jest podobnie niestety. Po 3 strzelaniach jest juz ostro wygięty i stracił na mocy. Teraz ciska aluminiowe strzały na 80m, wcześniej nie wiem, nie sprawdzałem na odległość. Trzeba zastosować jakieś opalanie bo się robi lipa.. no i teraz muszę popracować nad strzałami. Na początku dawały rade nawet te z grotem z 15cm gwoździa, teraz już nie. Dodam, że tych strzał nie robiłem do łuku tylko do czego innego wcześniej i wziąłem to co miałem.

: 29 cze 2012, 21:05
autor: maly
juhnson a czy po strzelaniu zdejmujesz cięciwę z łuku??? Bo jeśłi nie to masz powód ułożenia się za cięciwą. W łukach historycznych/prymitywnych trzeba ściągać cięciwę nawet pomiędzy strzelaniami gdyby przerwa trwała kilkanaście minut. Takie zachowanie wydłuża życie łuku.

: 29 cze 2012, 22:52
autor: johnson
maly pisze:juhnson a czy po strzelaniu zdejmujesz cięciwę z łuku??? Bo jeśłi nie to masz powód ułożenia się za cięciwą. W łukach historycznych/prymitywnych trzeba ściągać cięciwę nawet pomiędzy strzelaniami gdyby przerwa trwała kilkanaście minut. Takie zachowanie wydłuża życie łuku.
muły, powodem układania sie łuku za cięciwą nie jest jej niezdejmowanie pomiędzy strzałami a właściwości mokrego, żywego drewna. Łuki prymitywne nie byly mokre. Mokre są "łuki survivalowe" i taki łuk chciałem wypróbować i dowiedzieć sie wszystkiego na własnej skórze.

Zdejmuje

: 03 lip 2012, 09:07
autor: Młody
Wszystko spoko, ale dlaczego kaleczysz drzewa na filmie :-/

: 03 lip 2012, 13:19
autor: johnson
Shit, man, I'm a natural born killer... ;)

Nie no.. Dałeś mi do myślenia. Na szczęście drzewom nie tak łatwo krzywdę zrobić.

: 03 lip 2012, 18:33
autor: Valdi
johnson, Nie zmienia to faktu, zrób sobie ze słomy dzika i poluj! :)

: 05 lip 2012, 23:02
autor: johnson
Obrazek
By yourec

Obrazek
By yourec

Oto 167 centymetrowy (ja mam 181), 5 cm srednicy, lekko wygiety w przeciwnym kierunku, kawał jesiona. Nagiąłem go do tego stadium jak na zdjęciach i zostawiam do wyschnięcia ( no chyba że ktoś kto się na tym zna, ma lepszy pomysł? ). Najwyżej podstrugam końcówki za ugięciem. jestem pewien że będzie siać spustoszenie! To będzie cudo na lata. Poprzedniego przypiekę razem ze strzałami jak nazbieram i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Chce więcej!!

[ Dodano: 2012-11-05, 08:49 ]
taaa.... A oto finlna wersja:

Nie mam słów na jego zaj_bistość

: 06 sty 2013, 17:39
autor: Lazau


Fajny patent, jak ktoś chce sam robić strzały

: 25 lip 2013, 12:20
autor: johnson
No i jak powiedział w przywitaniu, tak zrobił. Kupiłem sobie taki łuk http://www.polluk.pl/~polluk/luki-mysli ... elina.html Polecało go pare osób na arcusie. Wybrałem ok 20kg naciagu i trafiłem w dziesiątke. Bardzo fajny, szybki łuk. Rozkładany więc mieści się do plecaka. W sumie od tego punktu zaczęłem naukę strzelania. Zaje.biste uczucie, wybrać sobie coś daleko za cel, nie celując przez żadne celowniki i trafić!! UURRRAA!! Wszedłem w to na całego.

polecam filmy tego kolesia:
ten też wymiata: (zobaczcie końcówkę...<szok>)

Edit:
Kupiłem jeszcze zestaw do bowfishingu... Wiem że to nie na polskie warunki ale to takie fajne... ;)
Łucznictwo - Mamy to we krwi!

: 25 lip 2013, 20:37
autor: Lazau
Powiedz Johnson, jaką masz długość naciągu i czy ci twardnieje pod koniec bo Javelina podobno miała tą przypadłość.

: 26 lip 2013, 07:11
autor: johnson
Tam na arcusie jeden koleś o tym napisal, który mial coś ok 2 m wzrostu. Przy moim 1,8 nic takiego nie zaobserwowalem.

: 05 sie 2013, 18:12
autor: Lazau
Nie - jeden pisał, że powyżej 28ego cala mocno twardnieje a drugi, że koło 30ego. Ja mam 1,85m i długość naciągu 30 cali więc nie potrzeba dwóch metrów wzrostu.

[ Dodano: 2013-08-16, 18:59 ]
Tfu, jakoś dziwnie liczyłem.
Mam jednak niecałe 28 cali naciągu :mrgreen: (cal to 2,54cm?) :mrgreen:

[ Dodano: 2013-08-16, 19:00 ]
I jeszcze przy okazji - Johnson, wiesz może czym różni się Javelina od Coyota?

[ Dodano: 2013-08-19, 20:39 ]
Dobra już wiem

[ Dodano: 2013-09-02, 17:46 ]
I przyszedł do mnie Kojocik 35 funtów :D

: 28 wrz 2013, 16:50
autor: johnson
Oto taki sobie filmik trzasnąłem ze strzelań:

: 29 wrz 2013, 14:55
autor: Valdi
No i zamordowałeś :mrgreen: styropian!

: 29 wrz 2013, 19:57
autor: johnson
tak mi daliście do myslenia że już drzew nie kalecze.. bo niszczą strzały ;)

: 30 wrz 2013, 22:31
autor: maly
johnson pisze:tak mi daliście do myslenia że już drzew nie kalecze.. bo niszczą strzały ;)
To jeszcze wsadź ten styropian do wora żebyś takiego syfu nie zostawia ł:) A najlepiej wypchaj wór starymi szmatami i będziesz miał super matę. Ja właśnie wróciłem ze strzelania z Hakasem, Moja mato to brezentowy wór wypchany szmatami i służy mi już piąty rok... A strzelam z 50# a Hakas z 55#, żadna strzała nie przechodzi...

: 01 paź 2013, 08:01
autor: johnson
Na szczęście miejsce w którym strzelam to ogólne przycmentarne śmietnisko na którym można znaleźć nawet telewizor.. Styropian akurat mam dostępny za darmo, ale pomyśle nad Twoim patentem. Musze mieć coś co będe mógl tam zostawiać i nikt się tym nie zainteresuje.

: 01 paź 2013, 22:21
autor: maly
to wypchaj worek juchtowy folią bąbelkową http://najtanszefolie.pl/p/6/24/folia-b ... lkowa.html i strzelaj śmiało, będzie lekkie i nikogo raczej nie zainteresuje... :mrgreen:

: 07 paź 2013, 13:17
autor: abyss
Temat łuku dla początkującego był już trochę wałkowany - przeczytałem większość (jeżeli nie wszystko). Jednak mam nieco inny problem niż poprzednicy.

Potrzebuję pomocy w wyborze łuku typowo treningowego, do nauki. Problem w tym, że ma to być jeden łuk dla dwóch osób - dla mnie i partnerki. Oboje dawno nie jesteśmy dziećmi, oboje raczej konkretnej budowy i postury. Wg poradnika z http://www.merlinarchery.co.uk/merlin-e ... st_bow.htm pasują nam strzały: mi 29" a kobiecie 27". Z tabel wychodzi łuk rzędu 66-68". Chciał bym łuk składany, o niewielkim naciągu (rzędu 24-30 funtów).
Problemem jest to, że mieszkamy w Irlandii, więc w wielu wypadkach wysyłka z Polski jest relatywnie droga i zakup np. na amazonie może być bardziej sensowny cenowo - właśnie z powodów kosztów przesyłki. Chciałbym coś w zakresie cenowym do rzędu 400-500zł + przesyłka.
Może polecicie jakiś konkretny model pasujący do moich potrzeb?

: 07 paź 2013, 19:47
autor: Valdi
abyss, Pewnie coś z Samick wybierzesz, chociażby powszechnie proponowanego Polarisa. Sam miałem już kilka( sobie i chłopakom), całkiem dobry sprzęt

: 07 paź 2013, 20:21
autor: Lazau
Mam i polecam Internature Coyote. Cena ta sama prawie co Samick Polaris a dużo szybszy i ładniejszy. Poniżej 30stu funtów nie bierz bo to jednym palcem będziesz ciągnął na luzie i zaraz ci się znudzi.
Ja kupiłem Coyota 35 funtów (mój pierwszy łuk) i sobie radzę bez problemu, zupełny luzik.

Tak w ogóle to z tego co wiem, w UK jest trochę bowmakerów, może w tych klimatach popróbuj.