Strona 1 z 1

Rośliny

: 12 cze 2011, 20:13
autor: soohy
Dawno nie przeglądałem dobrze forum więc napiszę tutaj.
Kto się dobrze zna i orientuje w nazwach roślin, które są pospolite na łąkach, w lasach itp?
Kto zna dobre i sprawdzone książki.

Chciałbym się dobrze z tym zapoznać, jak na razie rozpoznałem tylko kilka gatunków.

: 12 cze 2011, 20:45
autor: Młody
Na początek zakup sobie książkę Łukasza Łuczaja + obowiązkowo atlas roślin. Bez atlasu książka ww autora na nic Ci się nie przyda. Wejdź również na zieloną kuchnię. Odwiedź miejską bibliotekę i zapytaj o książki o takiej tematyce, na 90 % coś się najdzie.

Na początek Ci to wystarczy.

: 13 cze 2011, 00:55
autor: puchalsw
A jak by się ktoś znał to co? Ma ci powiedzieć "itp."?
Szukacz, empki, merlin, Allegro, Wikipedia, itp. twym przyjacielem.
Na tym Forum jest aż nadto o książkach traktujacych o florze.
Itp....

: 14 cze 2011, 11:26
autor: bubak
Na początku polecam ci Detlev Henschel "Jadalne dzikie jagody i rośliny" po przeczytaniu trochę ogarniesz i w każdym przydrożu znajdziesz przynajmniej 4 jadalne rośliny 8-)

: 15 cze 2011, 07:04
autor: Michal N
Zajrzyj do forumowego Dropbox'a.

: 15 cze 2011, 22:42
autor: Bastion
Rozpoznanie rosliny to jedno a wiedza do czego mozna ja wykorzystac to drugie.
Z osob na forum, ktore znam, to najlepsi sa Mizel i Zdybi.

Jezeli moge cos Ci podpowiedziec, to rosliny rozpoznajemy nie tylko po ksztalcie i kolorze
- kwiatow
- korzeni
- lisci

ale rowniez po zapachu roztartych czesci rosliny.
Np .w ten sposob latwo odroznic:
- przetacznik od kurdybanka
- kaline czerwona od bzu czarnego (chodzi o przednowek).
- zubrowke od zycicy

: 15 cze 2011, 22:50
autor: soohy
Wiem wiem, to dzięki potwierdziły się moje przypuszczenia co do w/w książki.
Znalazłem jeszcze jedną ciekawą w szkolnej bibliotece Neil Fletcher "kieszonkowy atlas kwiatów dziko rosnących". Dobrze zrobione zdjęcia, dużo ilustracji, cena ~30zł za 280stron

: 19 cze 2011, 20:40
autor: BRAT_MIH
Za moich czasów zielniki się robiło w szkole - szło się w pole wyrywało różne roślinki, suszyło w prasowane w książkę i później opisywało - co to i po co to. Trzeba było oczywiście najpierw odszukać gdzieś co się wyrwało. Polecam jako zabawę i sposób nauki.

: 20 cze 2011, 22:28
autor: soohy
Już dużo gatunków udało mi się rozróżnić, jak zakupie 2 książki to na pewno wszystko łatwo pójdzie ;)

: 20 cze 2011, 22:59
autor: Młody
Chyba łatwiej, łatwo to można sobie krzywdę zrobić. Umiejętność rozpoznawania roślin nie jest taka prosta jak się wydaję, najprostszym przykładem są rośliny z rodziny baldaszkowatych które są bardzo do siebie podobne z tą różnicą, że po niektórych będziemy zachwyceni smakiem a po tych innych będziemy mieli ciekawe sensacje żołądkowe które będą uchodzić górą i dołem