Reconnet

Od dłuższego czasu irytowały mnie duże boczne kieszenie, że duże to fajne - można zapakować mapę, siatkę maskującą itd. Problem pojawia się jednak jak chcemy naładowac do nich dużo drobnicy (w moim przypadku baterie, karty do aparatu, zapalniczka itp.), wtedy wszystko ląduje na dnie kieszeni. Plan był opracowany już dawno ale brakowało mi motywacji i czasu, w końcu zrobiłem to:

Dodatkowa kieszeń wewnątrz kieszeni cargo, dodatkowo zapinana na zamek błyskawiczny. Poszyte nie jest może ładnie, ale sprawdziło się w ciągu ostatnich 2 tygodni w warunkach miejskich. Idealne miejsce do trzymania pudełka z kartami kredytowymi, CF'kami do aparatu i legitymacj szkolnej córki, w końcu mogłem być spokojny że najważniejsze rzeczy nie wysuną się z kieszeni. Druga rzecz to równomierne rozłożenie wypełnienia.

No całkiem niegłupie. Mnie też straszenie czasem irytują luźno walające się przedmioty po kieszeni.

Trzeba będzie wykorzystać patent.

Zmyślne, ale ja bym zrobił taką wkładkę w środku, estetyczniej by to wyglądało. Swoją drogą we flecktarn'ach nie odczuwałem zbytnio problemu zbyt dużych kieszeni. Gorzej wypadały jednak DPM'y. Vicek lub Zippo w cargo obijał mi kostki .

To jest w środku, tyle że zdjęcie zrobione przed ponownym przyszyciem oryginalnej kieszeni.

Ah ajajaj, fakt, nie przyjrzałem się, mea culpa. A ta wkładka to 'hend made' czy zakupiona/zdemontowana skądś ?

sinner pisze:A ta wkładka to 'hend made' czy zakupiona/zdemontowana skądś ?

Czyż nie widać tam ręki mistrza? Robione własnoręcznie, łącznie ze skracaniem zamka do odpowiedniej długości. Materiał to zwykła tkanina podszewkowa, zastanawiałem się też nad zastosowaniem siatki, ale nie wiem czy to był by dobry pomysł ze względu na większą podatność na zaczepianie się szpreju przy wyjmowaniu z kieszeni.

Tanto a nie myślałeś o patencie takim jaki zastosowano w spodniach od "kombinezonu ćwiczebnego" GROMu? W kieszeni znajdują się trzy przegródki z gumkami przeznaczone np. na latarkę, vicka/składany nóż i dajmy na to telefon. Może to nie jest odpowiednia rzecz na karty pamięci, legitymację itp, ale na inne graty, które bywają dokuczliwe w kieszeni cargo jak znalazł.

I jeszcze tylko dopowiem jako użytkownik spodni M65 i ACU na co dzień i nie tylko, że patenty tam zawarte bardzo dobrze sprawują się w stabilizowaniu zawartości kieszeni cargo sprawują się zaskakująco dobrze (Chociaż zawiązane wokół uda taśmy przy M65 jakoś tak chyba bardziej zwracają na siebie uwagę, przynajmniej w Warszawie, ale jak guma ściągająca kieszeń w spodniach ACU przypadkowo wyskoczy z kieszeni to też się rzuca w oczy, bo trzeba ją dość mocno ściągnąć żeby stabilizowała kieszeń na udzie nawet moim skromnym przypadku ).

Zależało mi na pewnym i dokładnym zapięciu tej kieszonki, często nie zapinam dokładnie nap w kieszeniach, i różne rzeczy lubią się wysuwać Dlatego najważniejsze muszą być odpowiednio zabezpieczone.
Coś w stylu takiej przegródki mam w prawej kieszeni BW - wąska, głęboka kieszonka, w sam raz na mój tel. komórkowy. Wchodzi na wcisk i nawet jak wiszę do góry nogami na drzewie to mam pewność że nie wypadnie, gdybym wpakował tam jakąś drobnicę to już tak różowo by nie było.

Kiedyś widziałem zdjęcia kieszeni ze ściankami przedłużonymi na patkę, nie pamiętam czyje to było, ale sprawiało wrażenie całkiem hermetycznego zamknięcia.

Takie kieszenie są stosowane w brytyjskim umundurowaniu (Jak mi siostra pożyczy aparat to szczelę fotkę dla potwierdzenia).

Kiedyś widziałem zdjęcia kieszeni ze ściankami przedłużonymi na patkę, nie pamiętam czyje to było, ale sprawiało wrażenie całkiem hermetycznego zamknięcia.

Ale tylko sprawia wrażenie bo wcale hermetyczne nie jest, drobnica i tak wypada.

Zawsze można wszyć sobie rzep na tym przedłużeniu i mieć zabezpieczenie w 100% skuteczne.

A tam Dąb stękasz. Jak skaczesz po drzewach to wypada. Drobnice się nosi w jakimś woreczku i po problemie.

A tam Dąb stękasz. Jak skaczesz po drzewach to wypada. Drobnice się nosi w jakimś woreczku i po problemie.

Powiedz, co chciałeś osiągnąć tym postem, nabić sobie więcej postów czy zabłysnąć, bo jeżeli to drugie to według mnie nawet nie zaiskrzyłeś, dziękuje za epokowe odkrycie odnośnie noszenia drobnicy w woreczku

Ha widzisz! Osiągnąłem to co chciałem wciągnąłem cię w dyskusję! Łał, mam już dwa dodatkowe posty Jeszcze 64 i będe miał 300 super, ilość postów świadczy o mądrości (zawsze to mówiłem) . Chodziło mi o to że patka w dpm coś tam daje i nie wypadają rzeczy, co w cargo bdu mi się zdarza. Ot co



mam ci parę postów wykasować? przez takie posty można tylko swój licznik zmniejszyć.

aciepk pisze:Takie kieszenie są stosowane w brytyjskim umundurowaniu (Jak mi siostra pożyczy aparat to szczelę fotkę dla potwierdzenia).

Jako że mam i wspomniane umundurowanie i aparat pod ręką:








Ogólnie takie rozwiązanie bardzo mi się podoba, raczej niczego się nie gubi. Choć pewnie jak się będzie chodzić na rękach to jakieś monety mogą z kieszeni wypaść, ale nie jest to na tyle uciążliwe dla mnie żebym myślał o doszywaniu rzepa.