Reconnet

Chciałbym nabyć jakąś kurtkę jesienną bo nie mam się właściwie w co ubrać. Czy ktoś mógłby mi coś zasugerować?

Moje wymagania / przeznaczenie kurtki:
- nie musi być wodoodporna ale dobrze by była gdyby nie przeciekała jak zwykła szmata,
- zwykła kurtka, nie musi być mini - wiatrówka.
- kolor jednolity, żaden kamuflaż, chciałbym żeby kurtka pasowała do wszystkiego, również do pracy,
- może być z kapturem ale najlepszy byłby chowany / odczepiany,
- brak dziwnych udziwnień w stylu galonów itp.
- krój najlepiej jakiś prosty,
- zastosowania codzienne, żadne wyprawy na biegun itp.
- budżet mam bliżej nieokreślony, nie musi być najtańsza ale też bez sensu by była najdroższa,
- marka/kontrakt/metka/znak firmowy mnie nie interesują i nie mają znaczenia, jeśli już są to muszą być w miarę dyskretne, ewentualnie mogę nosić na plecach wielki napis NICE, ROOBAK, DOLCE&BANANA albo jeszcze jakiś inny w kolorze oczojebnym ale na pewno nie za darmo, najem powierzchni reklamowej u mnie kosztuje.

Po wystukaniu "kurtka" na alle wyskoczyło coś koło 18654329786438907543 wyników, a od tych wszystkich UPC, UPS, UBS głowa mnie boli. Poproszę w, miarę możliwości, o jakieś luźne propozycje, najlepiej z linkami. Z góry dziękuję.

Aha, Puchal, wiem że to będziesz czytał więc .... :569: Kooooooooniec jest bliski

Może stara dobra M65? Kontraktowa w kolorze oliwkowym, ewentualnie cywilna kopia alphy (droższa) lub helikona (tańsza i moim zdaniem o wiele bardziej opłacalna biorąc pod uwagę jakość wykonania). Plus, że będziesz miał kurtkę i na zimę, wystarczy wpiąć podpinkę (w przypadku helikona jest w zestawie).

M65 już mam (helikona), nie wyglądam w niej dobrze. Za krótka chyba jest, tzn. rozmiarowo okej ale krój ma zbyt krótki. W niej się dobrze wygląda jak się jest jak Rambo - krótkie nóżki i duża klata, a u mnie jest nieco inaczej

Ciek pisze:Aha, Puchal, wiem że to będziesz czytał więc .... Kooooooooniec jest bliski

Aha! Czyli kurtka musi być fall-outowa i z apokaliptycznymi "ficzerami"

Oczywiście, najlepsza byłaby kurtka z ołowianą membraną

Ciek, o węglu zapomniałeś

Ja mam i polecam Soft Shell Helikona (ten bez ocieplenia, sam softshell), ja wybrałem kolor czarny.

http://www.e-militaria.pl/p-266/soft-sh ... rna-nowosc

Rzepy na klatce piersiowej poodpruwałem (ślad nie został), te tasiemki do odpinania kieszeni na rękawach same odpadły, ale równo i nie ma po nich śladu, cała reszta jest godna polecenia.

Moim zdaniem na wiosnę, jesień i chłodniejsze letnie dni idealna kurtka na co dzień. Ogranicza wpływ wiatru, nie jest w 100% wiatroizolacyjna, ale radzi sobie. Podobnie z deszczem, ale za to impregnat odpowiada - ten fabryczny radzi sobie świetnie, woda tworzy fajne kropelki na powierzchni.

Dużym plusem jest brak ocieplenia, w zależności od warunków zakładam odpowiedni polar lub sweter i mam właściwą izolacje termiczną. W lecie, jak wieje i żabami rzuca, można założyć tą kurtkę na podkoszulek, jesteśmy wtedy odizolowani od otoczenia i nie pływamy we własnym sosie.

W przyszłości zamierzam zamienić ją na softshell epic, różnica taka, że w epicu wodoodporność wynika z właściwości materiału, a nie impregnatu - różnica w cenie to minimum 2 razy tyle co za helikona.

Oglądając softshelle zwróć uwagę czy nie ma tam membrany, niektórzy producenci hardshelle nazywają softshellami, a to już zupełnie inny rodzaj ciucha. Zachęcam też do przeczytania http://ngt.pl/1-softshell-vs-hardshell.html. Sam softshell to bardzo cienki i lekki materiał.

Na przykład taka: http://4fsklep.pl/kurtka_meska_ruwen_%E ... ,3660.html

lub ta: http://4fsklep.pl/kurtka_meska_nasser_% ... ,3922.html

WojtekK. pisze:W przyszłości zamierzam zamienić ją na softshell epic, różnica taka, że w epicu wodoodporność wynika z właściwości materiału, a nie impregnatu - różnica w cenie to minimum 2 razy tyle co za helikona.

Wybacz Ciek, że miast Ci pomóc odpowiem koledze, ale muszę.
Słuchaj WojtekK jako posiadacz softa z PCU II generacji, który to jest właśnie z epica stanowczo odradzam Ci zakup czegokolwiek z tego materiału (no może poza wiatrówkami). Materiał jest cienki i diabelnie delikatny a i odporność na lekkie opady nie trwa wiecznie, bo mimo iż odporność na wilgoć została osiągnięta poprzez otoczenie każdego włókna z którego jest materiał warstwą silikonu to w którymś momencie po prostu przez materiał zaczyna przesiąkać woda. Co do termiki to prawdziwy soft powinien jednak zapewniać jakąś izolację, a w przypadku epica nie zapewnia (chyba, że opracowali wariant z izolacją). Poza tym wspomniana już delikatność, softy z PCU i ECWCS i inne z epica do tanich nie należą, a materiał jest taki, że może się popruć na pierwszym lepszym krzaku/kamieniu. Lepsze opinie pod tym względem mają materiały np shoellera z ociepleniem lub bez i z wykończeniem DWR opartym na nanotechnologii i myślę, że rozsądniej będzie pójść w tym kierunku, a nie inwestowanie w epica.

aciepk pisze: Lepsze opinie pod tym względem mają materiały np shoellera z ociepleniem lub bez i z wykończeniem DWR opartym na nanotechnologii i myślę, że rozsądniej będzie pójść w tym kierunku, a nie inwestowanie w epica.

Możesz podać link z konkretną kurtką bo się gubię w tym fachowym wywodzie I nie ma tu cienia ironii, naprawdę proszę o cuś konkretnego.

Tutaj co nieco o niej skrobnąłem:
viewtopic.php?p=54198&highlight=#54198

Jak będziesz miał więcej pytań to wal śmiało, jeno w temacie do którego podałem wyżej linka, coby nie irytować Cieka i moderatorów.

Po prostu pójdź do sklepu/galerii handlowej z odzieżą miejską i kup.