Strona 1 z 1

Kolejny nowy

: 28 paź 2011, 14:23
autor: JacekDrabarczyk
Witam.
Swoją przygodę z przetrwaniem zacząłem w latach 80-tych XXw., w klubie Pol-Survival przy rzeszowskim PTTK. Mieszkam w otulinie Wielkopolskiego Parku Narodowego nad Wartą.
Byłbym wdzięczny za radę i ewentualną pomoc w zlokalizowaniu i nawiązniu kontaktu z wędrownymi pasterzami reniferów (najchętniej Ural). Marzy mi się kilkutygodniowa wędrówka zimowa razem z nimi.
Pozdrawiam.
Jacek Drabarczyk

: 28 paź 2011, 14:44
autor: puchalsw
JacekDrabarczyk pisze: Kolejny nowy
Następny poznaniak! :roll: Trza będzie forum na jakiś czas zamknąć.

Witaj. Masz tam paru ludzi wokół siebie z tego forum. Spodoba Ci się.

Może nie do końca ten region, ale może poczytasz "Mongolię" Uryna? Jeśli to by Cię zainteresowało, możesz wtedy nawiązać kontakt z Autorem

Co do nawiązaniu kontaktu bezpośredniego. Autor tej książki (CALL OF THE WILD - viewtopic.php?t=229&postdays=0&postorder=asc&start=75) kiedy przygotowywał się do swojego projektu, poszukiwał kontaktów przez uniwersytety.
Ty masz do dyspozycji Internet (strony stowarzyszeń ludności pochodzącej z tych regionów, a przebywającej na emigracji), facebooka i Fan-Page. Szukaj też blogów podróżników)
Ja znam jednego człowieka, który przejechał przez Syberię. Stopem, na piechotę, itd. Ale zajmie mi trochę jego zlokalizowanie. I nie wiem, czy wędrował przez regiony, które Cię interesują.

: 28 paź 2011, 14:55
autor: Jaca
Czekaj czekaj miałem gdzieś maila do tych pasterzy, ale gdzieś posiałem :mrgreen:

Przywitanie tak z grubej rury, zatem powitać ;-)

: 28 paź 2011, 15:00
autor: Kopek
hejka

: 28 paź 2011, 15:00
autor: birken1
Witaj

: 28 paź 2011, 15:57
autor: JakubJ152
Witam ;)

Re: Kolejny nowy

: 28 paź 2011, 15:59
autor: Armat
Witamy!
JacekDrabarczyk pisze:Byłbym wdzięczny za radę i ewentualną pomoc w zlokalizowaniu i nawiązniu kontaktu z wędrownymi pasterzami reniferów (najchętniej Ural).
Do Palkiewicza z czyms takim uderzaj. ;)

: 28 paź 2011, 17:40
autor: BRAT_MIH
Siemka, z tymi pasterzami wędrownymi to Ty na serio :) ??

: 28 paź 2011, 17:43
autor: Armat
Pewnie nie jeden by tak chcial (Ja na przyklad :D ).
Wiec dobrze, ze Jacek przynajmniej probuje cos w tym kierunku robic.

: 28 paź 2011, 18:06
autor: Stainer80
Cześć :-)

: 28 paź 2011, 20:16
autor: siux
puchalsw pisze:Następny poznaniak! :roll: Trza będzie forum na jakiś czas zamknąć.
Znajomy Makarona i od niedawna mój, więc proszę mi tu grzecznie... :mrgreen:
I tak na marginesie większość z Nas na tym forum to w porównaniu z Jackiem cienkie, cieniuteńkie bolki!!! :-?

Cześć Jacek. ;-)

http://survival.strefa.pl/kajak_s.htm
Jacek oglądałem to kilka lat temu, nie wiedziałem, że to Twoje dzieło!

: 28 paź 2011, 21:15
autor: puchalsw
Jacek. Jak lubisz wodne klimaty, to tym bardziej Uryna Ci polecam....
Co ja bym dał za wyprawę do Mongolii...

: 30 paź 2011, 18:47
autor: Zirkau
Hm, całkiem niedawno, MY byli w Mongoli. tzn. Moja kuchenka była, motorkiem :D.

A poza tym, witam na Zachodnich rubieżach kraju.

: 31 paź 2011, 10:53
autor: Pratschman
TEN Drabarczyk? Jak ktos się siurvivajlowo "wychował" na stronie Bogdana to na bank Cię zna!

Chylę czoła!

: 31 paź 2011, 23:10
autor: yang
Salut!

: 01 lis 2011, 15:16
autor: Rzez
Hej

: 01 lis 2011, 16:37
autor: Balkon
Witam!

: 03 lis 2011, 20:35
autor: Hillwalker
Cześć!

: 04 lis 2011, 14:48
autor: JacekDrabarczyk
Miło nie być całkiem obcym w nowym miejscu.
Moja prośba i pytanie zrodziły się z narastających w moim życiu ograniczeń.
Kiedyś po prostu wędrowałem.
Teraz głównie rezygnuję.
Jednak pewnych marzeń nie da się pozbyć.
Tak.
Ci zimowi nomadzi - to na poważnie.
A jak się uda, to później powtórka z dzieciakami.
Wszak zawsze rodziły się tam dzieci i wychowywały.
Żaden survival, po prostu życie.
A ja tylko chciałbym się jeszcze czegoś dowiedzieć o zwykłym życiu...

Pozdrawiam.
Jacek Drabarczyk

: 04 lis 2011, 20:38
autor: Armat
JacekDrabarczyk pisze:Żaden survival, po prostu życie.
A ja tylko chciałbym się jeszcze czegoś dowiedzieć o zwykłym życiu...
Dobrze powiedziane.

: 05 lis 2011, 01:45
autor: yang
Rzeź jesteś dla mnie mistrzem. Salut!