Dlaczego ludzie wybierają survival?

przyroda, turystyka, survival

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

tadminw
Posty: 0
Rejestracja: 25 lut 2012, 13:32
Lokalizacja: Warszawa

Dlaczego ludzie wybierają survival?

Post autor: tadminw »

edit:

Proszę o pisanie w tym temacie o swojej motywacji oraz o tym dlaczego wybraliście survival jako swoje hobby.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2012, 14:45 przez tadminw, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

tadminw pisze: Witam,
znalazłem pewien wpis na innym forum survivalowym i jestem ciekawy co wy o tym myślicie.

Cytat:
Prawie każdy z nas ma jakieś hobby. Ale dlaczego niektórzy ludzie wybierają survival?
Postaram się w tym poście napisać moje zdanie na ten temat.

Czy nie miałeś nigdy uczucia że wolałbyś "polatać po lesie" niż leźć do szkoły/pracy w której często trzeba wykonywać polecenia jak machina by później wrócić do domu i odpoczywać resztę dnia będąc usadzonym w fotelu?. Człowiek potrzebuje otoczenia natury. Czy nie pięknie jest odetchnąć świeżym, czystym powietrzem w jakimś oddalonym od cywilizacji miejscu? W każdym człowieku jest zew natury który objawia się gdy choć na chwilę oderwiemy się od nowoczesnych technologii. W każdym człowieku jest pustka tylko że nie wszyscy wiedzą czego właściwie im brakuje i co jest nie tak.

Kiedy ktoś już zrozumie że brakuje mu natury i podejmie decyzję o swojej wyprawie, zacznie gromadzić specjalistyczny sprzęt z którym trudno się gdziekolwiek zabrać a wszystko co chwilę się psuje i zawodzi. Taka wyprawa która miała być zbliżeniem z naturą kończy się niepowodzeniem ponieważ staje się walką z wytworami cywilizacji.

Niektórzy zbierają pieniądze by wyjechać na podróż do wymyślnych obcych krajów, ale czy nie lepiej zrezygnować z biura podróży a za to założyć obóz na odludziu z przyjaciółmi? Nie musiałbyś wtedy śpieszyć się, martwić kosztami ani transportem. Nie zostałbyś obudzony przez denerwujący budzik tylko przez słońce i piękny śpiew ptaków. Mógłbyś wstać o której chcesz, bez pośpiechu zjeść śniadanie i poczuć wewnętrzny spokój.

Survival to nie są wczasy. W survivalu chodzi o przemianę ludzi z bezmyślnych maszyn na żywe istoty znające własną wartość. Jednak należy pamiętać o tym aby survival nie był mechaniczną zabawą bez ludzkich emocji, nie możemy zapomnieć także o tym że nie należy na siłę łazić po lesie będąc wkurzonym że np. burczy nam w brzuchu czy też komary nas gryzą. Survival może być także jednorazową formą sprawdzenia siebie ale uważam że bez jakiegokolwiek zadowolenia jest bez sensu.

Mam nadzieje że wszystko dobrze ująłem. Jestem ciekaw co wy o tym sądzicie a więc czekam także na wasze odpowiedzi w tym temacie.


Źródło: http://www.survivalforum.pl/

Jeśli jesteś właścicielem tamtego forum, to sądzę iż jest to kiepska reklama.

Z tekstem trudno się nie zgodzić, zwłaszcza, że napisał go Krzysztof Kwiatkowski - ten styl poznam wszędzie.
Trzeci akapit jest żywcem przepisany z pierwszego akapitu na stronie czwartej wydania drugiego "Survivalu po polsku". Reszta też jest mniej lub bardziej zerżnięta. (również ze wstępu - tym razem kilka słów nieco zmienionych dla niepoznaki).

Kolego administratorze w/w forum: nawet w nicka wcisnąłeś sobie słowo admin, zaś to co przedstawiłeś pomimo tego, że piękne - to kradzione. Przykre jest to, że ludzie zachowują się w ten sposób, żeby zabłysnąć w internecie. Nie wydaje się koledze, że takie zachowanie jest właśnie odwrotnością tego o czym mówił Krisek? Mnie się wydaje, że jednak tak.

Pozdrawiam,
Abscessus Perianalis
Ostatnio zmieniony 25 lut 2012, 14:52 przez Abscessus Perianalis, łącznie zmieniany 2 razy.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

A to: http://www.survivalforum.pl/showthread.php?tid=6 jest zerżnięte z Petera Darmana "Podręcznik Survivalu" wyd. Pelta, 1996 Warszawa
Dotarłem do metody na szarpaka. Dalej nie przeglądam.
Obrazek
tadminw
Posty: 0
Rejestracja: 25 lut 2012, 13:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tadminw »

Znalazłem to forum w google. Dlaczego mam nick tadminw? Długa historia. Chciałem się po prostu dowiedzieć dlaczego ludzie wybierają survival jako swoje hobby. Tam siedzi bardzo mało osób dlatego napisałem tutaj. Więc proszę o wypowiedzi zgodne z moim pytaniem ;-)
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

No prawda Michal N, nie dość, że kradną własność intelektualną, to jeszcze uczą kłusować - na 15 tematów, 7 jest o pułapkach, 2 o tropach (są tragiczne) i też wspominają o tym czy da się coś dopaść - nic tylko się rejestrować. Dzwonię do wszystkich znajomych normalnie. Już. Nagle. :roll:

_____________________________________________________________________________

Niestety, jakoś Ci nie wierzę, no ale nie jestem w stanie tego chwilowo sprawdzić, więc przestaję się czepiać.

Proszę zatem o nie offtopowanie dalsze na temat w/w forum. Proszę siebie i Chlora. :P

Mam wrażenie, że temat przewijał się już kilka razy, niestety nie jestem w stanie podać linka na szybko.
Wydobywam z mogilnika jeden z moich tekstów na ten temat - bardziej czym jest dla mnie survival - ergo dlaczego zacząłem się nim interesować:
Dla mnie słowo 'survival' nie odnosi się tylko do spacerków po lesie, chociaż prawda - uwielbiam je. Chciałbym znaleźć czas, aby wybrać się na kilka dni, nie musząc wyściubiać z niego nosa. Pozwala mi się wyciszyć, odpocząć od problemów życia codziennego, dzięki konieczności skupienia się na rzeczach, które w domu nie nastręczają żadnych problemów, a w terenie są niezbędne (zapewnienie sobie schronienia, ogrzanie się, ugotowanie wody, zabezpieczenie przed robactwem, et cetera). Daje czas, aby zastanowić się nad wieloma rzeczami. Cała zabawa w lesie, wymusza na mnie rozwój w wielu innych dziedzinach. Począwszy od prostych prac obozowych, na naprawie sprzętu, opatrywaniu ran, czy pracy nad samym sobą skończywszy. Kiedy wciągniesz się w temat, zrozumiesz, że ma on niewiele wspólnego z taplaniem się w błocie i nożami typu "Rambo", a przejawia się w takich prozaicznych rzeczach, jak wrzucenie koca do samochodu, czy noszenie przy sobie scyzoryka, krzesiwa. Dążę do tego, że nasza zabawa powoduje w nas postawę "bycia przygotowanym", na bardzo wiele zdarzeń. Pozwala też przewidzieć pewne zdarzenia, bo otwiera nam oczy. Natura daje nam możliwość, by wreszcie nauczyć się patrzeć. W końcu w lesie przestajesz "napierać", zwalniasz. Sam ostatnio zdziwiłem się, jak wielu rzeczy nie widzę, ile jeszcze nauki przede mną. Przyjrzyj się czasem ludziom na ulicy. Idą przed siebie, nie patrząc kompletnie na to co się dzieje dookoła. Śpieszą gdzieś, zajęci sprawami "najwyższej wagi", które w lesie nie mają żadnego znaczenia. Sam czasem zwolnij, rozejrzyj się i zastanów ile rzeczy umykało Twojej uwadze. Ile istotnych rzeczy, które właściwie mogą również zaważyć na Twoim życiu. Podsumowując: survival jest dla mnie ciągłym rozwojem, jakby przystosowaniem ewolucyjnym. Czymś w stylu hipotezy "czerwonej królowej", bo nie wiem czy zauważyłeś, ale obecnie żyjemy w większej dziczy, niż prymitywne plemiona, co głownie spowodowane jest przez debilizm jednostek. Zapewne kiedyś pozwoli mi to nie zostać wyeliminowanym nazbyt wcześnie, a może i już pozwoliło, bo pomimo tego, że survival uczy jak radzić sobie w trudnych warunkach, to głownie radzi aby nie pakować się niepotrzebnie w tarapaty. Jakby to Krisek napisał: "Mój survival", bo zapewne wielu z użytkowników tego forum ma zupełnie inną wizję tego co robią. :)

Co do muzyki:
NowPlayin': Summoning - Land Of The Dead

Edzia: Nie wiem czy wynika to z powyższego, ale powinienem dodać bardzo ważne zdanie:
Survival uczy myśleć. Samodzielnie, twórczo i sensownie. Mam nadzieję, że nie pogrążę się dzięki niemu w marazmie, który już wielokrotnie usiłował się wkraść do mojego życia, ewentualnie nasz świat nie przerobi mnie na bezmózga zajętego tylko dążeniem do pławienia się w konsumpcjonizmie i ogólną degrengoladą.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

AP
W takim razie powinieneś mnie zbanować. Survival nie jest moim hobby. Trafiłem tu przez przypadek i jeśli dobrze pamiętam szukałem czegoś o nocnych wypadach. Dokładniej rzecz ujmując szukałem płachty na biwak aby pominąć noszenie namiotu na nocne zasiadki. Forum i tematy tak mnie zainteresowały, że postanowiłem założyć sobie konto, aby móc zadać pytanie w tematach dla mnie ważnych i bliskich "dzikiej fotografii".
Zdaję sobie sprawę, że niekiedy robię OT-opy i niewiele wnoszę do dyskusji. Rzeczowo to raczej tylko mogę się (jak na razie) wypowiadać w temacie "Tropy i Ślady Zwierząt".
Jednak lubię to forum bo temat jest mi bliski, a przy okazji czerpię wiedzę...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

yaktra, banowanie to raczej przyczyna niezbyt umiejętnie wykonanego lokowania produktu (forum internetowe). Nie zdążyłem zapoznać się z linkiem a tylko z tekstem AP o pułapkach. Były już tutaj uwalane takie inicjatywy, które delikatnie rzecz biorąc sugerowały możliwość zabawy w kłusownictwo. Otwartość i reklamowanie czegoś takiego powoduje niezdrowe zainteresowanie się osób, których czyny wyprzedzają proces myślowy. A naśladownictwo, rzecz prosta jak wszystko poda się na talerzu.
IMO alternatywne metody pozyskania białka to w survivalu ważna rzecz, ale nie za cenę kreowania negatywnego wizerunku survivalowca.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

yaktra, nikogo nie zbanowałem - kolega sam chwilowo przestał się udzielać, jak i sam wyedytował sobie pierwszego posta (chociaż wyświetla jakobym ja miał to robić jako ostatni). Tak czy siak jest zacytowany, więc nic nie zginęło. Bardziej mnie drażni używanie czyichś słów jako swoich, co z powodzeniem robią panowie z tamtego forum.
Nie wiem kim jest tadminw, ale jego zachowanie takie jak usuwanie linka do forum, usuwanie cytatu z rzeczonego, a następnie zamknięcie forum tuż po tym, jak przyczepiłem się do przepisywanie czyichś książek jako swoich tekstów, chyba świadczy o tym, że jest jednym z właścicieli rzeczonego, nieprawdaż?

W dodatku popatrz raz jeszcze na logo forum - survival jest tylko jednym z nurtów na tym forum i wcale się nie trzeba nim interesować, żeby tutaj być.

Powtarzam - nikt nie dostał bana - ban to jest taka bardzo długa czerwona kreska, z minimum 6ką pod spodem..
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1074
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Akcja z forum na którym po chamsku kopiowano teksty innych ludzi już kiedyś była, były tam rzeczy skopiowane ze strony Bogdana, trochę 'cytatów' z użytkowników naszego Forum. Tyle że to dość dawno było.

Przy okazji małe wyjaśnienie - informowanie i innych forach lub stronach nie jest problemem, o ile oczywiście wpisują się w charakter naszego Forum. Obostrzenia dotyczą wyłącznie informacji komercyjnych (więcej info w "Zasadach...")
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
ODPOWIEDZ