Całość kombinowana pod kontem przewożenia w samochodzie i tu się sprawdzi, w turystyce pieszej raczej nie ma racji bytu.
Swoją drogą poruszanie się autem w terenie to dość ciekawa sprawa

jak pierwszy raz pojechałem z zaprzyjaźnionymi off-roadowcami, to byłem lekko zszokowany ilością rzeczy które można zabrać na 2-dniowy wyjazd - konserwy, słoiki, wody do oporu, składane krzesełka, skrzynkę piwa... i to wszystko nic nie waży. Shock normalnie, shock
