Reconnet

Hej.
Za tydzień w piątek chcieli byśmy wyjść w las
Wracać chcemy w niedzielę.
Cały czas zastanawiamy się nad trasą marszu. Nie będziemy się jednak przemęczać.
Szukamy chętnych, jak na razie jest nas dwoje na 100%. Dwie kolejne osoby uzależniają wyjście od pogody.
Czekamy też na propozycje gdzie iść. Jak na razie padły dwie Bory Tucholskie lub okolice jeziora Żarnowieckiego.

w końcu ;p
ja proponuje kanienne kręgi
weź mi pliz filmy z zimy

ok, zabiorę ale na karcie SD
Kaszuby to dobry pomysł. Mam rozumieć że idziesz..............?

super

Ajajaj. 19-20 zjazd

Chętnie dołączyłbym się od południa w sobotę do niedzieli rana, mozna?

Niestety najdalej jak z Poznania mogę względnie wygodnie dojechać, to Chojnice (albo jakieś miejsce na trasie Bydgoszcz-Tuchola-Chojnice)... Jak to miejsce ma się do Waszych planów?

Czy wzięlibyście ze sobą nowicjusza?
To by była moja pierwsza noc w lesie...
Noża jako takiego nie mam (bo vicek sie chyba nie liczy nie?)
Wiekiem też bym od was mocno odstawał...
Ale chęci do podróżowania mi nie brak!

I co Ty biedaku będziesz w tym lesie robił bez maczety - i to długiej?

Cokolwiek wystarczy, byle byś był się w stanie raz dziennie dobrać do własnych zapasów. Im mniejszy nóż, tym lżejszy. Na ogół, nawet jeżeli chcesz powędkować, wystarczyłoby coś bardzo prostego - dosłownie ostry nożyk do jarzyn albo do filetowania.

Jak nie jesteś pewien co i jak, to weź się zapakuj i przekimaj noc gdzieś niedaleko domu - bez ognicha, bez rekreacji, po prostu sprawdź, czy śpiwór, karimata, namiot czy co tam masz daje radę. Zobaczysz jak się śpi w lesie - o ile w ogóle zaśniesz.

Jedyna różnica między szkolnymi biwakami a wędrówką po lesie jest taka, że wędrując spędzasz kilka godzin dziennie z ekwipunkiem na plecach, więc nie warto targać ciężarów, a warto mieć wygodne buty. Popatrz na cudze listy sprzętu, pomyśl raczej o niewielkiej apteczce (mamy gdzieś wątek z niskobudżetowym sprzętem). Największe zagrożenia w lasach to ludzka głupota, głównie własna, długo długo nic, później zimno i kleszcze (w Borach też komary i maliny). Temperatury nocą będą pow. 10C, ale będzie mokro, bo w czwartek będzie lało.

Nawet bym się wybrał, bo chciałem połazić tej wiosny po Borach, ale niestety w piątek i poniedziałek będę zarobiony (i nie da rady od tego wziąć urlopu), więc może po prostu pospaceruję sobie gdzieś za miastem - dosłownie pod domem mam Nadwiślański Park Krajobrazowy - może to mało atrakcyjne miejsce, ale jakoś wcześniej nie miałem czasu zwiedzić więcej, niż kilkanaście km.

Ja uderzę w Bory najprawdopodobniej na początku czerwca (jakoś 4-8.06). Mamy w tym okresie boże ciało (07.06), więc może ktoś sobie przedłuży weekend a ja się postaram o wolne dwa flankujące dni, czyli środę (06.06) i piątek (08.06).

Ruszamy w piątek.
Co do miejsca możemy gdzies brzegiem morza, do Węsiorów albo tropem nieznanych pozostałości wojennych tramwajem wodnym na Jastarnie i Hel! http://www.zkmgdynia.pl/?mod=5. Tramwaj wodny - Rozkład rejsów&lang=pl
W sob jest noc muzeów, można zahaczyć o Muzeum Obrony Wybrzeża http://www.www.noc-muzeow.pl/index.php/ ... orskie/hel

Ruszamy w piątek rano.
KIERUNEK BORY TUCHOLSKIE BO WIĘKSZOŚĆ CHCE WŁAŚNIE TAM

Jutro podam skąd startujemy, dokładnie- bo właśnie obczajam dojazd.


Naturalnie że zabierzemy nowicjusza i będzie nam miło - właśnie po to min. jest to forum.
Powłóczymy się i na pewno odwiedzimy, Akwedukt w Fojutowie, Kręgi Kamienne w Odrach oraz Rezerwat przyrody Cisy Staropolskie.
Z wiadomych powodów dokładnej trasy nie zamieszczam - pozdrawiamy straż leśną
Wracamy w niedzielę późnym popołudniem, lub wieczorem. Jeśli ktoś chce do nas dołączyć w trakcie to proszę jutro o potwierdzenie tego gdyż musimy ustalić miejsce.
Nie wiem jak tam wygląda sytuacja z zasięgiem GSM.

W sobotę wieczorem przyjedzie na 100% jeszcze jeden kolega - jedzie z Gdańska, zainteresowanym wyślę nr.

ciach


No i zapraszam, czym nas więcej tym weselej - zapowiada się super pogoda więc naprawdę warto.

[ Dodano: 2012-05-16, 17:36 ]
tu coś o szlakach itd

SZLAKI W BORACH TUCHOLSKICH

[ Dodano: 2012-05-16, 18:07 ]
Pratschman, Roid i Q_x - liczymy na Was.
!!! PRZYBYWAJCIE !!!

[ Dodano: 2012-05-16, 18:31 ]
startujemy z Gdańska (dworzec PKS) o 6:00h rano - kierunek CHOJNICE.
na miejscu jesteśmy o 9:15h
Jedziemy zwykłym PKS-em
Proponuję o 5:45 w piątek rano spotkać się przy kasach PKS w holu głównym dworca autobusowego.

To jedyny kurs bez przesiadek. Inne opcje znajdziecie na e-podroznik.pl ale wg mnie gorsze

Cena biletu bez ulg 24zł

[ Dodano: 2012-05-17, 00:31 ]
Z uwagi na łatwiejsze zaplanowanie trasy - zrobimy tak

Start z Gdańska dworzec PKP o 6:28 i jedziemy do Tczewa TLK. Tam przesiadamy się w pociąg osobowy o 8:38 i jedziemy do stacji CZARNA WODA.

Tam mamy około 10 km na piechotę do Kamiennych kręgów, następnie piechotą pójdziemy w kierunku Chojnic. Zanocujemy gdzieś niedaleko miasta (w lesie). Tym co mają dojechać w sobotę bardzo ułatwi dojazd.
Następnie idziemy w kierunku słynnego akweduktu .................................

Na 50% się wybiorę do Was:) W sobotę przed południem mógłbym się pojawić gdzieś w okolicach Chojnic (np Rytel). Za to w niedzielę po południu musiałbym się zbierać, stąd moje pytanie gdzie będziecie/my o tej porze? - Muszę jakiś powrót zaplanować;) Niedaleko Cisów jest stacja Wierzchucin, a gdzieś w tym kierunku grupa zmierza jeśli dobrze rozumuję...

Do zobaczenia jutro


Dzięki Qazimodo ;]

Nijak nie dam rady

Jest wielce prawdopodobne ze dotre do Chojnic w sobote na ok. godzine 20.
Potem szykuje sie swietna zabawa bo bede musial Was, po ciemku jakos znalezc;)

Pozdrawiam do zobaczenia w Borach:)

i szybkie pytanie: gdzie się jutro spotykamy?

Wieczorem udało się załatwić transport autem.
O 9:00 ruszamy z dworca we Wrzeszczu.

Sorki za zmianę na ostatnią chwilę ale wczoraj nie miałem dostępu do forum.
Roid mam nadzieję że pojedziesz - mamy dla Ciebie miejsce w aucie.

[ Dodano: 2012-05-18, 16:06 ]
Ruszyliśmy, kręgi zaliczone. Pierwszy nocleg zrobimy w okolicach Dąbrowa nieopodal Wiela
Jak by kto pytał.

Tak mi przykro, że nie dam rady, ale w poniedziałek mam poprawkę... miłego!

Za późno odczytałem Twoją odpowiedź Quazimodo. Nie zdążyłem się ogarnąć, ale następnym razem będę już na pewno Za to dziś może wstąpię niezobowiązująco do pobliskego lasu rozdziewiczyć nowy śpiworek... Jeśli się odważę icon_twisted

Jesteśmy w Borsku. Koło lotniska..... jest wesoło. Na fb są zdjęcia

Tak mi się dzisiaj przypomniało, jak żeśmy się zwijali z pierwszej miejscówki, po tym jak przyszedł jakiś chłop łaskawy poinformować że wzywa leśniczego:
Paweł: "to co to nie można palić ogniska w lesie? Może jeszcze nie można tu spać?"
To jedne z najszczerszych zdziwień w życiu jakie widziałam - bezcenne

https://picasaweb.google.com/halinaami4/Bory

miśka pisze:https://picasaweb.google.com/halinaami4/Bory

Są pseudocycki, jest "lubię to"

A poważnie - kręgi Węsiory?? Od kiedy tam jakieś takie drewniane konstrukcje?? Byłam w zeszłym roku we wrześniu i nie było...

Nom nom nom
to nie Węsiory a Odry.
Płotek a bo i wejście do Parku płatne 3, 4 ziko...