Kamizelki asekuracyjne moro.

...kącik wodników-szuwarków

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Kamizelki asekuracyjne moro.

Post autor: ra_dek »

Kupiłem ostatnio cztery kamizelki asekuracyjne /czyli takie dla umiejących pływać/.
Polski producent, fajne bo moro /nie po to jadę do lasu żeby oglądać wściekle kolory/.
Kamizelki jak najbardziej godne polecenia, nie jest to najwyższa półka, ale na pewno można się nimi zabezpieczać na wszelkich łajbach.
Regulacje i pasek pod zadek, co by nie wypłynęła bez nas, dwie kieszonki. Orientacyjnie cena L 70 zł.; XL 75 zł. + przesyłka.
Wprawdzie te co je dostałem mają trochę inną taśmę odblaskową ale... Wszystkie rozmiary a także inne kolorki. Polecam.
Link do przedmiotów sprzedawcy/producenta: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4680584
i foto z aukcji:
Obrazek

oraz real foto mojej:
Obrazek
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Największy błąd jaki mogłeś popełnić i polecasz jeszcze innym. Nigdy żadnej kamizelki moro ! Wyobraź sobie, że wypadasz z kajaka i wciąga Cię nurt pod jakaś gałąź. Myślisz, że ktoś Cię wyciągnie ? Ciężko będzie Cię wypatrzyć. Dlaczego kamizelki ratunkowe są wściekle pomarańczowe ? Wprawdzie kamizelka asekuracyjna nie ma kołnierza, ale nawet na wielkiej rzece póki będziesz miał siłę utrzymać głowę nad wodą masz szansę, że Cię podejmą. W sumie to rozwijasz się w tym dziale niby jako pytający, niby jako znawca, możesz w profilu wiek uzupełnić ? Myślisz, że spływ Wisła na pontonie z ceraty w cztery osoby w kamizelkach moro to dobry pomysł ? Bo ja już szczerze wątpię.

[ Dodano: 2012-07-29, 17:49 ]
ra_dek pisze:/nie po to jadę do lasu żeby oglądać wściekle kolory/.
Łazisz w kamizelce po lesie, a to sorry, jak najbardziej pasuje :shock:
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: ra_dek »

BRAT_MIH, nie chcę uzupełniać wieku, ale na marginesie jestem troszkę starszy od Ciebie :)
Pływałem dekadę wstecz i mam jakieś doświadczenia. Udzielam się jak chcę i jak mogę :)
Co do kamizelek ratunkowych rozumiem. Ja wybrałem takie i piszę tu dlaczego. Mnie się te podobają i te polecam. Polecam producenta, bo kupiłem i uważam że za tą kasę jest ok. Z całym szacunkiem dla czytających, niech każdy przeczyta i sam zadecyduje. Fajnie że dodałeś swoją opinię, może ktoś dojdzie do wniosku że tylko pomarańczowa, spoko. Pływałem kilka lat w różnych... najdłużej miałem ciemną granatową i tą lubiłem najbardziej. Moim zdaniem te kamizelki są ok. ale nie namawiam nikogo do kupna. Post wyżej to po prostu moja opinie dotycząca tego produktu.

Co do pływania po Wiśle... Pływałem gorszym pontonem w górach w tym kilka razy przełomem Dunajca, Popradem... Są lepsze pontony, ale czy się to komuś podoba czy nie, tymi z "ceraty" da się pływać, a dowodów w necie jest na to mnóstwo, od górskich potoków, przez jeziora, aż po trasę Kraków - Bałtyk :)

Co do mojego pływania nie wiedziałem że przepisy utrudniają aż tak pływanie na pontonie w cztery osoby, może i Wisłą pływać nie będziemy, to jest tylko jeden z wielu pomysłów.

[ Dodano: 2012-07-29, 18:08 ]
Nie widzę powodu do rozgraniczania "niby pytający, niby znawca".
Jak coś wiem/sprawdziłem to opisuję bo może się komuś przyda, jak nie wiem to pytam, bo może ktoś wie - ot i wszystko.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2012, 18:10 przez ra_dek, łącznie zmieniany 1 raz.
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Awatar użytkownika
Rzez
Posty: 667
Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
Lokalizacja: Mölndal
Gadu Gadu: 2437677
Tytuł użytkownika: F&L
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Rzez »

Jak wyżej.

Woda stanowi zbyt wielkie niebezpieczeństwo, żeby narzekać że kolor nie pasuje.

Brak kołnierza w asekuracyjnej to akurat na większej rzece jest atut - można w niej w miarę pływać, co raczej słabo wychodzi w ratunkowej.
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: ra_dek »

Moim zdaniem największe niebezpieczeństwo "na wodzie" stanowią ludzie, a nie sama woda. Pływałem w sumie kilka lat nie słyszałem o przypadku wciągnięcia człowieka w kamizelce pod wodę. Za to o utopieniu się ludzi pływających bez kamizelek owszem. Uważam że skoro "wyprawy" to nasze hobby to powinniśmy dążyć do tego aby było ono bezpieczne, ale i komfortowe. Dlatego kupiłem kamizelki /asekuracyjne/ właśni moro, a nie inne. Kto chce niech kupi i pływa w pomarańczowej, nikomu nie bronię.
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Pływałem dekadę wstecz i mam jakieś doświadczenia


To spoko, bo nie wiedziałem czy Ty stary wyga czy małolat jakiś. Skoro uważasz, że dasz radę to ok. Ja tam mam kamizelkę ratunkowa i asekuracyjną, obie w kolorach rzucających się w oczy. Poczytałem nim kupiłem i moro mi odradzili, bo też chciałem kupić. Skoro jesteście rodziną, to pewnie dzieciaki i żona, przyczep im chociaż gwizdki do kamizelek, jak ich kto nie zobaczy może usłyszy. Niewiele waży i kosztuje, a lepiej słychać jak krzyk. Wiem, że na ceraciaku można spłynąć Wisłą, sam ten opis wyprawy kilka razy tu polecałem jako doskonała lekturę. Pzdr.
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
Rzez
Posty: 667
Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
Lokalizacja: Mölndal
Gadu Gadu: 2437677
Tytuł użytkownika: F&L
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Rzez »

ra_dek pisze:Moim zdaniem największe niebezpieczeństwo "na wodzie" stanowią ludzie, a nie sama woda. Pływałem w sumie kilka lat nie słyszałem o przypadku wciągnięcia człowieka w kamizelce pod wodę. Za to o utopieniu się ludzi pływających bez kamizelek owszem. Uważam że skoro "wyprawy" to nasze hobby to powinniśmy dążyć do tego aby było ono bezpieczne, ale i komfortowe. Dlatego kupiłem kamizelki /asekuracyjne/ właśni moro, a nie inne. Kto chce niech kupi i pływa w pomarańczowej, nikomu nie bronię.
No to chyba po prostu mało/lub nie słuchałeś wystarczająco uważnie. Pierwszy z brzegu przykład.

A tutaj przykład akcji na niewielkim sztucznym progu...

I drugi przykład.

Wystarczy odwój czy syfon i wciągnie ciebie z kamizelką.
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: ra_dek »

Gwizdek! Bardzo cenna uwaga, faktem jest że większość markowego sprzętu tego typu dostarczana jest z gwizdkiem.
BRAT_MIH dzięki, kupię gwizdki :)

Rzez osobiście przechodziłem przez ten próg kilka razy, w zależności od stanu wody można go przepłynąć lub trzeba obejść. To że ktoś jest na tyle głupi by próbować podejść do progu i to obok "tańczących" korzeni nie znaczy że zawiniła woda. Ten przykład tylko potwierdza moje słowa, to ludzie są zagrożeniem nie woda. Drugi przykład to ekstremalna jazda z asekuracją z brzegu, spad ma ok 4 do 5 metrów o czym tu gadać a swoją drogą widziałeś tam kamizelkę?
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Awatar użytkownika
drawa
Posty: 83
Rejestracja: 29 lip 2012, 13:50
Lokalizacja: zdwola
Płeć:

Post autor: drawa »

BRAT_MIH pisze: Nigdy żadnej kamizelki moro !
no to masz Obrazek

[ Dodano: 2012-07-29, 20:50 ]
BRAT_MIH pisze:Myślisz, że spływ Wisła na pontonie z ceraty w cztery osoby w kamizelkach moro to dobry pomysł ? Bo ja już szczerze wątpię.
TO dokładnie o dwie osoby za dużo Wisła to jest Wisła, I TAM ŚMICHU NIE MA. http://img23.otofotki.pl/obrazki/hp779__5PI9640.jpg autocytat
Potwierdzam obiegową opinie że rzeka Wisła jest nieobliczalna i niebezpieczna. Nistąd ni zowąd silny skośny nurt zaczał nas zpychać na potężne kłody drewna na nurcie rzeki .
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Pracuję na wodzie i polecam jednak w kolorach jaskrawych. Z przydziału mam takie krowy, zwykle za duże, luźne bez możliwości właściwego dopasowania

Obrazek

ale w prawdziwej pracy na wodzie - akcje poszukiwawcze, ratunkowe zakładamy duzo wygodniejsze i widoczne Aquarius Traper


Obrazek

i jeśli z jakiś względów ktoś nie chce używać w kolorach widocznych, to dobrze jest że w ogóle ma. Jak widać służby z pewnych względów odgórnych :D mają także takie mało wyraźne i słabo widoczne, a chłopaki na pierwszej lini wolą jednak rozwiązania nieprzydziałowe, w końcu tu chodzi o ich życie także gdy musimy działac w trudnych warunkach.
ra_dek pisze: Pływałem w sumie kilka lat nie słyszałem o przypadku wciągnięcia człowieka w kamizelce pod wodę.
kamizelka o wyporności 50N to może byc i czasem jest zbyt mało by utrzymać człowieka na powierzchni - dotyczy to głównie wód "górskich", progi itp. z uwagi na znaczne napowietrzenie wody, faktyczna siła wyporu jest znacznie niższa niż dla warunków "zwykłych".
Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: ra_dek »

Tych z przydziału nie komentuję ale ten Aquarius Traper nie dość że wygodny, to przynajmniej ma przyzwoity kolor. Utarło się, że kamizelka ma być pomarańczowa, ale jak widać różnie z tym bywa. Dodam że większość "automatycznych" kamizelek, tych dmuchanych w razie wpadnięcia do wody, też jest czerwona a nie wściekle pomarańczowa.
Ale: /jeszcze raz to podkreślam/ niech każdy kupi taką żeby się czuł i bezpiecznie i dobrze.
Dodam jeszcze że taka kamizelką pierwszy kupił drawa, a mnie "wpadła w oko" i postanowiłem nabyć akurat te, jestem z tych kamizelek zadowolony, a jak trochę poużywam to może napiszę jak się sprawują :)
Ostatnio zmieniony 30 lip 2012, 09:12 przez ra_dek, łącznie zmieniany 1 raz.
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

ra_dek pisze:żeby się czół i bezpiecznie i dobrze.
Jakoś tego nie widzę.

Pozdrawiam
Maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

ra_dek pisze: jestem z tych kamizelek zadowolony, a jak trochę poużywam to może napiszę jak się sprawują :)
będziesz z nich tak długo zadowolony dopóki nie będziesz miał okazji uzyć i przetestować w wodzie tych lepiej dopasowanych. Mam tylko nadzieję że do tej kamizelki nie zakładasz woderów. Bo może się okazać że mimo kamizelki, wodery okazą się zbyt ciężkie.


Przydziałowe są tak samo dobre jak te Twoje. I na zwykłym patrolu, gdy człowiek jest ubrany w mundur, dobrze leżą czy to założone na kurtkę czy tylko bluzę mundurową. Bo patrole robi sie nie tylko latem.
Najważniejsze posiadać i zakladać kiedy trzeba. Wielu mysliwym i wędkarzom nie pasuje zakładanie widocznych ubiorów. Paradoks polega na tym ze wiele zwierząt nie rozróżnia kolorów :D. W USA mysliwi zakładają pomarańczowe kamizelki. Są Oni widoczni dla innych a zwierzęta i tak głównie widzą monochromatycznie.

I popraw błędy. Bo oczy bolą jak widać takie grube byki.
aleksanders
Posty: 13
Rejestracja: 21 gru 2010, 13:49
Lokalizacja: Zachód
Tytuł użytkownika: dawniej '6544'
Płeć:

Post autor: aleksanders »

Jest to jedyny wątek o kamizelkach dlatego zapytam tutaj.

Jestem zielony w kwestii kamizelek. Będąc jakieś cztery lata nad Bałtykiem miałem okazję korzystać z poniższego modelu kamizelki, sprawowały się doskonale, wygodne, przylegające do ciała, świetnie utrzymujące na wodzie. Dodam, że moje umiejętności pływania były na bardzo niskim poziomie. Wiadomo, że wodzie morskiej jest inna wyporność, ale jestem ciekawy jak kamizelka sprawdzi się na rzece.
Obrazek
logo z kamizelki:
Obrazek

Kojarzy ktoś co to za firma?
Ostatnio zmieniony 30 lip 2012, 09:35 przez aleksanders, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: ra_dek »

orety, no masz, i się wydało, nie jestem w stanie napisać posta po polsku :roll:

Zirkau, mam nadzieję że nie będzie okazji testowania kamizelek w warunkach bojowych. Z założenia będziemy zakładać "na wszelki wypadek".

6544, nie znam sprzętu, ale wygląda bardzo porządnie.

Przepraszam za "grubego byka" i obiecuję poprawę ;)
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

6544 pisze:Kojarzy ktoś co to za firma?
Tu masz: http://www.olimp.bialystok.pl/?go=oferta
Używałem mam nawet jakąś ich produkcji i nie narzekam, Bo umiem pływać. Dla kogoś kto nie potrafi raczej większa wyporność. Zonie i córce kupiłem ratunkowe.
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: ra_dek »

Firma sprzedaje na Allegro: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4721545
I co najważniejsze i zbieżne z tematem, sprzedaje też kamizelki moro :-D
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
aleksanders
Posty: 13
Rejestracja: 21 gru 2010, 13:49
Lokalizacja: Zachód
Tytuł użytkownika: dawniej '6544'
Płeć:

Post autor: aleksanders »

maly dzięki wielkie! :564:
Jak wpadłem z nią do morza to jak pamiętam musiałbym się nie źle postarać abym się z nią utopić, no ale wiadomo morze to nie rzeka. Dzięki jeszcze raz.

Ooo nie spodziewałem się, że są w tak przystępnych cenach.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

przetestuj je w warunkach kontrolowanych, po prostu wskocz do wody w kamizelce. Wtedy zobaczysz dlaczego powinna być dobrze dopasowana i co nalezy poprawić i jak się Tobie sprawdza. W tym teście kolor nie ma znaczenia :D a kazmielka się nie popsuje od tego testu. Jeśli tak to szmelc jest :D

typowa rzeka czy morze różnicy nie ma (szczególnie jeśli chodzi o nasz Bałtyk jako małosolny). I oczywiście przy haśle rzeka mam na myśli większość wód płynących w naszym kraju a nie wody klasy górskich.
Kamizelka ratunkowa tym się różni, że ma kołnierz i jej zadaniem jest utrzymanie także nieprzytomnego twarzą do góry, a reszta to samo ( no za wyjątkiem tego, że ratunkowa z założenia zwykle ma także trochę większą wyporność, co czasem wychodzi jedynie dzięki dodaniu kołnierza).
Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: ra_dek »

Zirkau, jak tylko znajdę akwen do którego będzie można wskoczyć to oczywiście przetestuje i opiszę tu co i jak.

Szkoda że Wisła jest "szlakiem" bo okropnie to utrudnia pływanie od strony formalnej, trzeba mieć sporo zabawek żeby pływać legalnie.
/Wisłę mam 800 metrów od domu./
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

ale w czym masz problem?
Jest kajak, kanu czy łódź. Są kamizelki, są wiosła + koło albo rzutka i wio w drogę.
Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: ra_dek »

To będzie ponton, z czterema osobami i ma być napędzany silnikiem, a to jest już statek, potrzebne są kamizelki ratunkowe /a właśnie kupiłem asekuracyjne/, koło ratunkowe z lina minimum 8mm długą minimum 25m., gaśnica min 2kg. i jeszcze sam nie wiem co. Jeśli uskładam taki zestaw to się wybierzemy w górę Wisły, ale na dziś się nie zanosi. Wybieram się na komisariat Policji Wodnej, pogadam jak to wygląda, opiszę w temacie o przepisach. No i najważniejsze nie zamierzam wskakiwać do Wisły a już na pewno nie w Krakowie, może gdzieś w górze rzeki jest to wykonalne, bez narażenia życia i zdrowia ;)
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

na jakiej podstawie zaklasyfikowałeś ten ponton jako statek? Łapie się do pełnych wymogów? Masz tu garść przepisów, że mały, do celów rekreacyjnych nie potrzebuje specjalnych wodotrysków.
http://www.e-mazury.com.pl/z_przepisy4.htm
ustawa o żegludze śródlądowej:
Art. 18. 1.Statek polski podlega obowiązkowi wpisu do rejestru administracyjnego polskich statków żeglugi śródlądowej, zwanego dalej "rejestrem", z zastrzeżeniem ust. 2 i 3.

2.Przepisu ust. 1 nie stosuje się do statku używanego wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji bez względu na jego rodzaj i wielkość oraz do statku używanego do połowu ryb bez napędu mechanicznego o iloczynie długości i szerokości nieprzekraczającym 20 m2 lub o napędzie mechanicznym o mocy do 20 kW. Sprawy rejestracji tych statków regulują odrębne przepisy.

Art. 28. 1.Statek i jego stałe urządzenia podlegają nadzorowi technicznemu polskiej instytucji klasyfikacyjnej, z zastrzeżeniem ust. 4.
4.Nadzorowi technicznemu, o którym mowa w ust. 1 i 2, nie podlega statek bez napędu mechanicznego o iloczynie największej długości i szerokości nieprzekraczającym 50 m2 oraz statek o napędzie mechanicznym o mocy do 50 kW. Statki te podlegają przeglądom technicznym.

Art. 29. 1.Statek może być dopuszczony do żeglugi po uzyskaniu świadectwa zdolności żeglugowej stwierdzającego, że statek odpowiada wymaganiom określonym w art. 27 pkt 1-4.
4.Przepisu ust. 1 nie stosuje się do statku:

1) używanego wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji bez napędu mechanicznego lub o napędzie mechanicznym o mocy silników mniejszej niż 75 kW,

2) innego niż wymieniony w pkt 1 bez napędu mechanicznego o iloczynie długości i szerokości nieprzekraczającym 20 m2 lub o napędzie mechanicznym o mocy silników do 20 kW,


a jeśli to ponton, to miejsce i na koło się znajdzie:
Obrazek

a czy tu widać gdzieś koło na kajaku?
Obrazek
Awatar użytkownika
ra_dek
Posty: 171
Rejestracja: 17 lip 2012, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: ra_dek »

Cytuję artykuł linkowany w wątku o przepisach:
"Wyposażenie łodzi w środki bezpieczeństwa regulują przepisy ustawy z dnia 21 grudnia 2000r. „O żegludze śródlądowej” (Dz.U. z 2001 r. nr 5 poz43 oraz nr 100 poz.1085 ze zmianami) oraz przepisy wykonawcze do niej. Inaczej mówiąc łódź wędkarska a nawet kajak jest statkiem. Wynika to z definicji zawartej w art. 5 ust.1 pkt. 1, zgodnie z którą –„ statkiem jest urządzenie pływające o napędzie mechanicznym lub bez napędu mechanicznego, w tym również prom, wodolot i poduszkowiec, przeznaczone lub używane na śródlądowych drogach wodnych” W tej definicji mieszczą się zatem także łodzie wędkarskie, kajaki, pontony itp.
Wymagania w zakresie bezpieczeństwa zostały określone w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 14 marca 2003 roku „w sprawie wymagań technicznych i wyposażenia statków żeglugi śródlądowej Dz U z 2003 r ,Nr 88 poz 810( zmiana była w Dz U nr 108 poz 1015 z 2003 r). Elementem wyposażenia są pasy lub kamizelki ratunkowe (nie mylić z kamizelkami asekuracyjnymi) w ilości odpowiadającej liczbie osób znajdujących się na statku. Dodatkowym elementem są koła ratunkowe. Dla statków z napędem mechanicznym wymagane jest 1 koło, dla statków bez napędu 2 koła. Koła powinny być wyposażone w Linke o średnicy 8 – 10 mm i długości 25 m. Wyposażeniem koniecznym są również gaśnice , ale dotyczy to łodzi z silnikami spalinowymi. Jeżeli łódź nie przekracza 10 m długości to obowiązkowa jest gaśnica o wadze 2 kg. Moc silnika 50 – 100 kW -1 gaśnica, na każde dodatkowe 100 kW – dodatkowa gaśnica.
Jedno trzeba pamiętać, że te przepisy dotyczą łodzi, kajaków, pontonów czyli (określenie ogólne-statków) poruszających się po śródlądowych drogach wodnych..."

Przy okazji zajefajna mapka: http://www.kzgw.gov.pl/flash/mapa.html
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
ODPOWIEDZ