Reconnet

Wreszcie udało mi się skończyć pracę nad ubrankiem dla otwieracza do czołgów.

Nie było łatwo, skóra 4mm ( pierwszy raz z taką grubą miałem do czynienia) do tego na bokach 4 warstwy, więc do wykonania otworów pod szew używałem szydła i dremela z wiertełkiem. Pochew zawoskowana, nożyk przetarty olejem, wchodzi do niej dość ciężko co ma swoje plusy i minusy. Nie majta się nie lata i nie wypadnie nawet z odpiętym zabezpieczeniem, lecz jednak żeby go wyjąć trzeba użyć kciuka tak jak przy pochewkach z kydexu. Może się wyrobi Zobaczymy.

Oglądajcie, komentujcie, krytykujcie….


P.S. Podziękowania należą się Pingwiniakowi, ponieważ to On podarował mi kawał skóry z którego ubranko powstało.

mwitek pisze:pierwszy raz z taką grubą miałem do czynienia

\

mwitek pisze:Może się wyrobi

Tak na serio, jak ja wam zazdroszczę cierpliwości, pomysłowości i talentu.
Piękna, estetyczna, choć jak sam napisałeś to gruba skóra...

Świetny nożyk i ubranko!

:) Śliczności...

No witek masakra. Teraz to chyba plecak większy musisz kupić albo szelki do spodni

Super, pochwa bardzo estetyczna, ale najbardziej podoba mi się kolor! Mogłeś wygładzić krawędzie przed woskowaniem, bo są lekko pofalowane (chyba, że przedostatnie zdjęcie przekłamuje). Świetna robota!

Wygładzałem. Delikatnie mi zeszło przy wycinaniu i krzywizna nie jest taka jak chciałem. Natomiast zdjęcie trochę przekłamuje

Zazdroszczę cierpliwości - gratuluję - piękna robota

fajne ubranko na super otwieracz

Oglądajcie, komentujcie, krytykujcie….

Raczej krytyka się nie posypie. Wykonanie na megapoziomie.
Respect

Tył

Mmmniam...
ale rękojeść mogłaby być trochę jaśniejsza, bo wygląda jak z tworzywa