Wędkarstwo podlodowe
: 20 gru 2012, 09:07
Witam! zakładam ten temat gdyż chodź jestem wędkarzem od kilkunastu lat , to jednak na lodzie łowiłem 2 razy w życiu
dlatego że zmarźlak jestem i nie lubię zbędnego ryzyka.Pierwszy raz to było jeszcze za komuny z moim nie żyjącym ojcem , gdzie nikt wtedy o ''kombinezonach wypornościowych'' nie słyszał , królowały waciaki i gumofilce.Drugi raz byłem 15grudnia z braćmi którzy jako zapaleńcy owe kombinezony posiadają , więc i ja szukając opini na temat łowienia/ubioru pod lodowego znalazłem taki filmik ku przestrodze: http://forum.mazury.info.pl/viewtopic.p ... 814b47f4d8 wart obejrzenia , gdyż nie którym wydaje się że mając taki kombinezon jest się niczym Titanic który również był nie zatapialny , a jak to się skończyło to wiemy.Więc piszcie co o tym myślicie? Moim zdaniem lepiej jest mieć ze sobą zapasowe ubranie i linkę którą przypniemy do wkręconego świdra lub czegoś innego wbitego w lód? no i oczywiście nie wybierajmy się na lód samemu!Pozdrawiam.
