Strona 1 z 1

Rzesa drobna/wodna

: 12 cze 2013, 23:02
autor: Bastion
Zastanawiam sie nad tym co jedza gesi na wolnym wybiegu, chyba glownie:
1) pieciornik gesi
2) rzese drobana

O tyle o ile pieciornik zostal juz dawno opisany na
http://www.survival.strefa.pl/spis_roslin.htm
to rzesa jest nadal nieopisana, mysle ze jezeli roslina jest w gesim jadlospisie to rownie dobrze moze trafic do zielonej kuchni.

: 13 cze 2013, 07:22
autor: steppenwolf
"Polacy nie gęsi i swój ..." bigos, kotlety, ziemniaki mają. :mrgreen: Dlatego też nie przyszło mi na myśl podbierać pokarm gęsiom . Jednakże biorąc pod uwagę znalezienie się w skrajnych warunkach warto wziąć pod uwagę "gęsi pokarm".
Ziele rzęsy drobnej można zbierać w celach leczniczych przez cały okres wegetacji . Ziele ma działanie przeciwreumatyczne i przeciwartretyczne, a także osłaniające i powlekające błony śluzowe oraz przeciwkaszlowe ( o tym zapewnia pani Małgorzata Mederska w "Atlasie roślin leczniczych"). A zatem temat wykorzystania rzęsy drobnej należy rozwijać.

: 13 cze 2013, 07:41
autor: Rojek
Witaj Bastion,
świeżą rzęsę możesz bez większych problemów dodawać do sałatek. Jest ona na tyle delikatną rośliną, że dawniej stosowano ją jako okłady na różne zaburzenia skórne u dzieci. Ponoć najlepiej smakuje z twarogiem (nie próbowałem). Wykazuje ona ponadto działanie obniżające cholesterol. Bardziej niż samym zielem martwiłbym się wodą, w której rzęsa może występować. Trzeba uważać na zanieczyszczenia.
Pozdrawiam !

: 13 cze 2013, 11:27
autor: steppenwolf
TUTAJ , w dziale przetwory, znajdziesz potwierdzenie tego, o czym napisał Rojek.

: 13 cze 2013, 17:29
autor: Michal N
Bastion, pisownia!
"Rzesa droban",
Bastion, z Gdańska. Daje przykład, gdzie Ojczyzna się zaczyna 8-)

: 13 cze 2013, 22:41
autor: Bastion
Michal N pisze:Bastion, pisownia!
"Rzesa droban",
Dzieki- poprawilem
Michal N pisze: Bastion, z Gdańska. Daje przykład, gdzie Ojczyzna się zaczyna
...gdzie Ojczyzna sie konczy i zaczyna:)

: 14 cze 2013, 09:03
autor: lukasz_sp
Lemna minor czy L. gibba, to fitoindykatory i bioakumulatory. Oznacza to że są dobrymi wskaźnikami w badaniach zanieczyszczenia środowiska przyrodniczego, ale jednocześnie posiadają zdolność do bioakumulacji zanieczyszczeń i wbudowywania ich we własne struktury chemiczne. Zatem spożywanie skądinąd jadalnych liści rzęsy może się skończyć sytuacją, w której "to co w sobie odda nam". W laboratorium katowałem rzęsę różnymi preparatami od środków ochrony roślin po antybiotki (kolega zrobił z tego doktorat) i zawsze jakieś pozostałości w tych roślinkach na chromatografii wychodziły... Tak że z własnego stawu i owszem ale z nieznanego bajora Boże broń :-)
Ps:
Jeśli chodzi w wartości pokarmowe to wygląda ona również dość bidnie więc raczej w ogóle zostawił bym ją kaczkom :-P