Strona 1 z 2

O butach (Protektor, Wojak, Kupczak, Demar) wz.928/MON

: 15 paź 2013, 21:19
autor: kamykus
Zakupiłem nowiutkie od znajomego żołnierza Piechoty Górskiej z Bielska.
Ogólnie rozmawiałem z kilkoma chłopakami, dostają obecnie buty od Protektora.

Obrazek Obrazek

Opisując wrażenia, proszę podać jaka firma robiła wasz model, jest to o tyle znacząca różnica że ten model dla wojska robił/robi właśnie Protektor, Wojas, Demar oraz Kupczak.
Kupczaki ze względu na jakość skóry i ręczną robotę na pewno przebijają resztę producentów. Jest też różnie jeśli chodzi o membrany, ale we wszystkich zastosowano podeszwę Vibram.

Buty z przeznaczeniem w "zróżnicowanych warunkach terenowych jak też atmosferycznych", cały czas na wyposażeniu Piechoty Górskiej.

Podobno sprawdzają się w temperaturze letniej - do około +15 stopni. Zimą do około -10 Jakieś doświadczenia pod tym względem?

Od siebie napiszę tak. Założyłem nówki, przeszedłem jakieś 25km po górach, żadnego obtarcia, odcisku, mega wygodne buciki, nie są zbyt ciężkie, szybko zapomniałem że mam coś nowego na nogach mimo że jestem przyzwyczajony do lekkich trekkingowych butów lekko nad kostkę. Buty wyglądają topornie, ale na nodze nie wygląda już tak źle, nie są też jakoś bardzo ciężkie. Para w rozmiarze 27,5 ważą 1820 gram
Mimo temperatury ok +14 stopni, noga się nie pociła praktycznie w ogóle mimo założonych zimowych skarpet (wełna 48%).
Podeszwa to jest mistrzostwo, nie czuć żadnych kamieni, trzymają się podłoża świetnie (łaziłem na przełaj po górach jakieś 40% trasy, po śliskich kamieniach w rzeczce, żadnego poślizgu. Na razie tyle ode mnie :)

PS: Jeszcze specyfikacja tak ogólnie:
Buty specjalne przeznaczone są do użytkowania w zróżnicowanych warunkach terenowych jak też atmosferycznych.

Wykonane ze skór bydlęcych wodoodpornych w kolorze czarnym, posiadają podszewki z paro-przepuszczalną membraną oraz grube podeszwy.

Sznurowane są poprzez uchwyty obuwnicze z dodatkowym hakiem blokującym umieszczonym u środkowej części.

W dolnej części, przy łączeniu z podeszwą posiadają naklejony gumowy pas zabezpieczający przed uszkodzeniami mechanicznymi obuwia (otarcia, zadrapania), które mogą mieć wpływ na pogorszenie właściwości użytkowych obuwia (przemakanie obuwia, pękanie skóry itp.).

Zastosowane podszewki oraz gruba podeszwa zabezpieczają stopy użytkownika przed niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi jak
zimno, wilgoć itp.
Wrażenia, opinie, informacje na temat używanych impregnatów?
Nie zapomnijcie dopisać którego producenta butów mieliście :)

: 16 paź 2013, 11:33
autor: earthtraveler
Mam te buty, firmy demar,czekają na zimę by ruszyć w teren jestem w ich posiadaniu już drugi rok i jestem jak najbardziej zadowolony gdyż śmigałem w nich przy temp. -20 (o ile pamiętam w każdym razie coś koło tego) i czułem jakbym chodził boso w domu po mięciutkim dywanie.

: 26 paź 2013, 20:02
autor: UBOOT
Niestety muszę was zmartwić. Jak już kiedyś pisałem, buty DEMAR model 928/MON, po kilku tygodniach zaczęły przeciekać na łączeniu buta i podeszwy (na rancie, w dwóch miejscach). Poza tym chodzenie w krótkich skarpetach nie wchodzi w grę. Cały czas cholewki obcierają nogi. O wadze butów nie wspomnę.

Osobiście polecam HAIX Ranger GSG9, posiadam je od 8 lat i są nie zniszczalne, ale niestety są bardzooooooooooo drogie!!! :-(

: 26 paź 2013, 23:32
autor: wilk
Ja również te buty mam, firmy DEMAR. Łaziłem w nich nie za dużo, gdyż okazało się, że za małe kupiłem(sugerując się letnimi wziąłem 28,5) i paluch na dłuższą metę bolał... Czytałem o rozciąganiu butów na podobnym forum, jednakże martwi mnie to, że są takie "potężne". Ma ktoś może jakieś doświadczenia w tym temacie?
Pozdrawiam.

: 27 paź 2013, 09:05
autor: Balkon
Ja osobiście polecam firmę DEMAR i ich model ALPY GTX. Fakt, że buty są duże i mają swoją wagę, ale swoje zadanie spełniają fantastycznie. Mam już je ponad rok w dosyć dużym eksploatowaniu w terenie i jeszcze nie zaczęły przemakać. Jak już wyżej wspomniano krótkie skarpetki do tych butów się nie nadają ale tak po za tym wszystko ok.

: 28 paź 2013, 16:14
autor: kamykus
Balkon, pisz na temat, wyraźnie zaznaczyłem o jaki model butów chodzi

: 28 paź 2013, 17:09
autor: UBOOT
Aaaa... dodam jeszcze, że super się nimi jeździ samochodem. :-? To dopiero jest survival :mrgreen:

: 16 lis 2013, 12:03
autor: tre33
I jak pierwsze wrażenia z butochodzenia?

: 21 lis 2013, 22:40
autor: kamykus
Kurde dopiero dziś zauważyłem twoje pytanie :)

Porządny test buty przeszły na ostatnim z wypadów >klik<, gdzie dostały mocno w tyłek. Żadnych odcisków czy pęcherzów na nogach, buty mogą wydawać się ciężkie ale takie nie są, nie bolały mnie nogi mimo że praktycznie od rana do wieczora miałem je na nogach.
Świetnie oddychają, nie przemakają. Skarpetki jak pierdykło deszczem to była jedyna rzecz którą miałem suchą, poza majtkami. 2h właściwie w ulewie i żadnej wilgoci itp.

Cena w stosunku do jakość są wręcz śmieszna. Naprawdę wygodne buciki, ciekawe ile wytrzymają, oby jak najdłużej.

Koniec słodzenia!
Sznurówki są do dupy, a blokada sznurówki która jest w połowie, tylko mnie wqrwia przy ściąganiu buta :)

: 22 lis 2013, 12:34
autor: kamykus
Powiem szczerze że nie wiem jak jest w Bundeswehrach, buty są właściwie jak na moją nogę szyte, żadnych luzów, nic też nie uciska itp. Rozmiar 27,5, wkładka filcowa kupiona w jakimś tam sklepie w rozmiarze 43 wlazła bez problemów, wkładka 42 była trochę luźna.

: 12 gru 2013, 14:31
autor: Tanto
Kamykus, twoje buty są z Protektora? Rozmawiałem ze przedstawicielem Protektora, a on z działem handlowym i odpowiedź brzmiała: 'Owszem kiedyś były robione, ale od dawna już nie.' Nie mają też nic na magazynie :-/

: 28 gru 2013, 17:38
autor: Kamilx
Obecnie posiadam już swoja drugą parę tych butów zrobioną przez Wojasa. Pierwsze kupiłem z demobilu (miały dziury na wysokości 3 od góry przelotki sznurówek) sprzedawca pisał, że to Wojasa jednak nie miały w środku żadnych napisów. Służyły mi przez jakiś rok później rozwaliły się tyły na ścięgnie achillesa. Byłem z nich bardzo zadowolony, więc jak około 1,5 roku temu przytrafiła mi się szansa zakupu takich samych nowych za 100 zł to nawet się nie zastanawiałem ;) Te miały już w środku na metce na języku napis Wojas. Używam ich obecnie w terenie i na co dzień w mieście. Są równie wygodne i tak samo dobrze trzymają kostkę jak moja wcześniejsza para, której nie udało mi się chyba nigdy przemoczyć, traktowałem je praktycznie jak kalosze, jednak w tych które posiadam teraz przejście przez nie duży strumyk czy deszcz raczej nie jest problemem, ale już mokry śnieg czy mokra trwa przez godzinę albo i mniej sprawia że w środku jest wyraźnie mokro. Dbałem o nie podobnie czyli tylko pastowanie co jakiś czas (w pierwszej parze może nawet rzadsze). Używam ich głownie przez zimę, wiosnę i jesień, latem też się zdarzało ale to z braku możliwości zastąpienia ich czymś lepszym. W październiku przeszły ze mną około 45 km jednego dnia bez żadnych odcisków i większych problemów, czuć było tylko trochę twardość podeszwy i brak amortyzacji a asfalt stanowił spory kawałek trasy.

: 23 mar 2014, 15:28
autor: kamykus
Mi się w nich bardzo przyjemnie łazi po asfalcie, mają dobrą amortyzację, bardzo dobrą. Nie wiem czy w Wojasach jest Vibram? Jest?

: 31 mar 2014, 22:17
autor: Kamilx
Wszyscy producenci dają Vibramową podeszwę, ale środek tej podeszwy jest z miększego materiału (przynajmniej w moich Wojasach), który ma zapewne za zadanie tłumienie wstrząsów. Ja jednak mam już na tyle schodzoną podeszwę, że na pięcie ścieram już tą miękką warstwę, ale to chyba dobrze świadczy o butach skoro tyle wytrzymały, że podeszwa zaczyna się kończyć :roll:

: 29 kwie 2014, 17:43
autor: trumpor113
Ze swojej strony polecam. Na zimę są super problem jest tylko taki że wiele okazji do ich włożenia nie miałem :evil:

: 29 kwie 2014, 21:55
autor: birken1
trumpor113 pisze:Ze swojej strony polecam
trumpor113 pisze:wiele okazji do ich włożenia nie miałem
taa... :roll:

: 01 maja 2014, 13:37
autor: trumpor113
Nie zamierzam się bawić z tobą w jakieś kłótnie ani bronić tych butów do ostatniej literki na klawiaturze. Używałem ich "w kratkę", tylko dlatego że zima była dość łagodna. Jeśli oczekujesz że masz styczność z 13-latkiem który kupił buty do ASGejostwa i musiał się pochwalić w internetach to muszę cię rozczarować. Nie chodziłem w nich po Alpach ale lubię sobie pospacerować po lesie. Szczególnie zimą spaceruję dość dużo, dlatego kiedy spadło trochę śniegu ubierałem omawiane trepy. Są wygodne i ciepłe (czasem aż zbyt), dlatego je polecam.

: 04 maja 2014, 21:45
autor: Valdi
Delikatnie przypominam o zasadzie "nie pyskujemy", czuje dym...

: 05 maja 2014, 07:57
autor: tre33
Co by jednak wrócić do tematu... Jakiego kolory trafiają się Wam wkładki? W moich produkcji Kupczaka jest czarna.
Natomiast trafiły mi się Demary z zieloną. Zielona nie jest przypadkiem do zimowych?

: 05 maja 2014, 09:45
autor: trumpor113
Jeśli chodzi ci o tą zieloną "siateczkę" to jest do zimowych. Swoje zadanie spełnia dość dobrze.

: 05 paź 2014, 10:21
autor: tre33
Po wymianie wkładek na czarne z Kupczaków, Demary spisują mi się bardzo dobrze. Po kilku tygodniach mogę powiedzieć, że są to dość wygodne, bardzo ciepłe (niestety) buty codzienne i jak na razie nie wykazują tendencji do pęknięć, odprysków gumy itp. Ciężko się je nosi pod spodnie- są dość grube i ciepłe. Na spodnie są dużo wygodniejsze i lepiej oddychają.
A jako górskie- podeszwa dość łatwo się czyści z błota jak na Vibram, są nawet wodoodporne (zniosły wiele brodów powyżej kostki) i wygodne. Sznurowanie jest trochę irytujące.

Skóra dość łatwo się rysuje-o skały czy jeżyny. A może to wynika z zasady że pierwsza rysa boli najbardziej ;-)

: 20 sty 2015, 23:45
autor: TOPERSON
Witam nawiązując do tematu chciałem tylko spytać czym impregnować te buty chodzi mi konkretnie o Wojasy.Czy macie jakąś konkretna pastę bo opis wskazuje żeby stosować środki do pielęgnacji skóry o zwiększonej paroprzepuszczalności jak mam to rozumieć??
To jakieś specjalne pasty??

: 21 sty 2015, 07:57
autor: geser

: 21 sty 2015, 08:09
autor: Sikor
Zasada jest jedna nie zatykać naturalnych porów skóry, z której zrobiony jest but. Ja używam rzadkiej (rozpuszczonej w niewielkiej ilości terpentyny) zwykłej pasty do butów (kamasze). Natomiast wyjściówki turystyczne (szpanerskie) smaruję też sklepową pastom do butów z dodatkiem wosku pszczelego. Kiedyś do zabezpieczenia trzewików do biegówek używałam samodzielnie sporządzonego mazidła (przepisu nie pamiętam, był w broszurze na temat biegów narciarskich) smoła, łój wołowy, wosk pszczeli, parafina i terpentyna naturalna. Nie należy stosować past samonabłyszczających, zatykają pory.

: 21 sty 2015, 08:53
autor: tre33
Nikwax