Strona 1 z 1

Sweter puchowy - lekka kurtka puchowa

: 07 lis 2013, 23:09
autor: taki robaczek
Chyba nie było takiego tematu ?

Zastanawiam się nad kupnem czegoś w rodzaju swetra puchowego (czy lekkiej kurtki puchowej) który głównie służyłby zapewnieniu komfortu termicznego na zimowych postojach (bez ogniska) oraz jako "piżama" do śpiwora o zbyt słabych parametrach termicznych w stosunku do sytuacji (tzn. wykorzystanie śpiwora letniego lub 3 sezonowego zimą).

Oferty Cumulusa czy Pajaka są ciekawe(odnośnie deklarowanych rzez producentów parametrów - termika, waga, objętość po spakowaniu) ale ceny są już mniej zachęcające (byłby płacz przy rozerwaniu o krzak czy po wypalonej przez iskrę dziurze :oops: ).

Macie jakieś swoje doświadczenia / typy / sugestie w tym temacie ?

Względnie ciekawie (budżetowo) wygląda oferta Decathlonu tylko czy jest coś warta ?
Mają zarówno modele z kapturem i bez, ze "zwykłego" ortalionu i rip-stop.
Cieńsze i grubsze ....
Co wybrać ? ;)

od najtańszej do najdroższej:
http://www.decathlon.pl/kurtka-puch-nar ... 82412.html
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystyc ... 84711.html
http://www.decathlon.pl/kurtka-puch-na- ... 81848.html
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystyc ... #avantages
https://www.decathlon.pl/kurtka-tilt-50 ... 41508.html
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystyc ... nformation

: 08 lis 2013, 08:50
autor: no_idea
sprawdzaj czasami Małachowskiego bo zdarza mu się robić ciekawe promocje i wtedy ma fajne ciuchy za fajną cenę

: 09 lis 2013, 07:16
autor: Doczu
IMO branie takiego swetra na wypady do lasu to chybiony pomysł. Nietrudno o wypalenie dziury, czy rozdarcie, co sam zauważyłeś.
Te materiały palą się (a w zasadzie topią się) naprawdę błyskawicznie (przekonałem się o tym w swoim śpiworze puchowym) mała iskra wypala dziurę o średnicy 2-3 cm.
Co do kwestii doświadczeń.
Nie mam doświadczenia ze swetrem puchowych (nie znajduję dlań zastosowania w moim profilu aktywności) ale użytkuję od kilku lat produkty (śpiwory) dwóch czołowych w/g mnie producentów sprzętu z puchu, czyli Cumulusa i Yeti i pewne zdanie mam na ich temat wyrobione.
Obie firmy mają sporą gamę bardzo ciekawych produktów, także w zakresie swetrów/kurtek puchowych jednak na podstawie własnych doświadczeń skłaniałbym się bardziej ku Yeti, ze względu na lepsze materiały.
Opieram się na śpiworach, ale w odzieży puchowej stosują te same materiały.
Mitsubishi Q15 IMO spisuje się zauważalnie lepiej od pertexu quantum. Nieco lepiej izoluje przed wilgocią i schnie szybciej (zwłaszcza kolor czarny w słońcu schnie dosłownie w oczach). A Torray ze srebrną nicią, który stosuje Yeti jako tkaninę wewnętrzną jest IMO bezkonkurencyjny na rynku. Śpiwór, który mam już jakieś 2,5 roku, przespane jakieś 40, może 50 nocy nie łapie żadnych przykrych zapachów.
Do tego przez ten okres używania wyszły mi dosłownie może z 4 piórka. Z Cumulusa zdarza mi się wyciągać jakieś jedno czy dwa pióra na wypad.
Co do jakości puchu, to obaj producenci reprezentują ten sam, ze światowej czołówki, poziom.
Oczywiście jeśli srasz kasą, to w myśl zasady "Kto bogatemu zabroni ? ...") możesz się szarpnąć na wydatek kilku ładnych stówek, by chodzić w nim do lasu, ale IMO to przerost formy nad treścią.
Co innego jeśli głównym przeznaczeniem będzie wspin, turystyka górska itp. W takim wypadku myślę że warto rozważyć zakup.
Ostatecznie ten Decathlon też źle nie wygląda, niestety materiał wierzchni nieszczególny, a i o jakości puchu nic nie wspominają, więc raczej obstawiałbym puch co najwyżej jakości 650 CUI. No ale cena przynajmniej 2x niższa, więc nie żal, gdy się uszkodzi. Wypełnienia syntetyczno-puchowe darowałbym sobie.
Tyle moich wynurzeń. Na zakończenie jeszcze tylko dodam, że jeśli chcesz sweter stosować jako dogrzewacz do śpiwora, to IMO chyba lepiej zainwestować w cieplejszy śpiwór :)

: 09 lis 2013, 14:42
autor: kermitttt
Tak na marginesie, jeśli już w tym spać, to nie wyobrażam sobie, żeby to się nie podwijało tak, że całą noc nery na wierzchu:/

: 09 lis 2013, 15:02
autor: Abscessus Perianalis
Raczej nie będzie się podwijało, bo niby dlaczego, inna sprawa, że zgnieciony puch izoluje znacznie gorzej, więc od ziemi i tak będzie trzeba się świetnie zabezpieczyć. Nie wiem, czy osobiście nie wolałbym w normalnym swetrze leżeć, niż w takim puszku. (Puchal zdaje się sypia/ł w czymś takim, więc może się wypowiedzieć)

: 09 lis 2013, 21:11
autor: miśka
Abscessus Perianalis pisze: zgnieciony puch izoluje znacznie gorzej, więc od ziemi i tak będzie trzeba się świetnie zabezpieczyć.
Doczu pisze:IMO branie takiego swetra na wypady do lasu to chybiony pomysł. Nietrudno o wypalenie dziury, czy rozdarcie, co sam zauważyłeś.

Mitsubishi Q15 IMO spisuje się zauważalnie lepiej od pertexu quantum. Nieco lepiej izoluje przed wilgocią i schnie szybciej
zgnieciony izoluje gorzej ale jest lepszy niż inne ciuchy, zresztą w końcu w śpiworze też gnieciesz część na której leżysz ^^

Jako warstwa pod kurtkę (zamiast kolejnego polara) jest super, w okolicę ogniska słabo. W okolicę rozgrzanej żarówki też -.-
Zresztą materiał śpiwora też należy dostosować do aktywności, pertex to złoo na wszystkie pory roku. Na ostatnim zlocie zamoczyłam jeden pas od strony głowy, wysuszyłam przy ognisku ale puch się tak słabo układał ze marzłam w śpiworze na -17 :567:

: 09 lis 2013, 21:40
autor: Doczu
miśka pisze:zgnieciony izoluje gorzej ale jest lepszy niż inne ciuchy, zresztą w końcu w śpiworze też gnieciesz część na której leżysz ^^
Dlatego ważna jest izolacja od podłoża. Nawet w najlepszym puchaczu, na alumacie, czy na zwykłej karrimacie też zmarzniesz.
Zaleca się za to wszelkie maty z wypustkami (coś jak Z-Lite, Paclon Lego, Czy Therm A Rest Ridgerest, lub matę samopompującą)
Z Rozwiązań lekkich i poręcznych, oraz tańszych polecam maty firmy Multimat. Zwykła 0,8cm starcza mi na lekkie minusy. NA minusy poniżej pięciu, to już zabieram RidgeResta.
Trochę zamieniłem siekierkę na kijek sprzedając Z-Lite i kupując w to miejsce Ridgeresta. Z-Lite był bardziej poręczny, a nie gorzej izolował.
Co zaś do samych śpiworów - niektórzy producenci idą dalej i na plecy sypią mniej puchu wychodząc z założenia że skoro i tak będzie zgnieciony, to lepiej "dopuszyć" przód, ale zapominają, że nie każdy sypia na wznak.
miśka pisze:Na ostatnim zlocie zamoczyłam jeden pas od strony głowy, wysuszyłam przy ognisku ale puch się tak słabo układał ze marzłam w śpiworze na -17
Miałaś zdaje się Alaskę 700 czy też Panyama 650 czy jakoś tak ? Jaki tam miałaś puch ? 700 czy 850 CUI ?
To że tkanina wierzchnia wyschła, nie znaczy że puch też. Zwłaszcza 850 CUI zbija się po zamoknięciu mocno. Jeśli dobrze pamiętam ktoś Ci radził wrzucić go do suszarki bębnowej na sucho. Warto to zrobić z kilkoma piłeczkami tenisowymi.
Ale i po dobrym wyschnięciu powinno się to nieźle zrobić normalnie rękoma.
No ale sorki że tak o spiworach się rozwodzę. Wszak to wątek o swetrze puchowym.
Prawda jest taka że puch nie jest idealny i wymaga trochę troski, ale za to odwdzięczy nam się długowiecznością.

: 12 lis 2013, 10:52
autor: taki robaczek
Dziękuję wszystkim za dyskusję w temacie :)

Zwrócenie mojej uwagi na swetry puchowe było spowodowane zarówno niską wagą jak i małą objętością po spakowaniu (przy jednoczesnych walorach izolacyjnych).
Jednak ze względu na "eksperymentalny" charakter mojej "zachcianki" oraz powyższe opinie, skłaniam się do pozostania przy obecnym systemie czyli "cebulka" i polary (lub polaro-podobne materiały) o różnej gramaturze (zależnie od temperatury i rodzaju aktywności).
Opcjonalnie - zakup w Decathlonie z uwagi na mniejsze straty gdyby okazało się to niewypałem ;) (od 230 do 300zł vs 2 do 3x tyle za markowy i zapewne lepszy wyrób).

EDIT:
Zapomniałem dodać, że pewną inspiracją był również dla mnie ten filmik :)

: 12 lis 2013, 11:15
autor: GawroN
taki robaczek, mam taki decathlonowy który kupiłem z kurtką. Miałem go ubranego i było mi zimno a w namiocie był niewykorzystany sweterek (kurtka) puchowa Małachowskiego. Przebrałem się i różnica termiczna nie do opisania. Z drugiej strony mam taką puchową kurtkę z targowiska za 60 zł (wyglądam w niej jak SIGMA i PI). W tej kurtce odśnieżam zimą, robię pieczonki wędzenie itp. nie szkoda jej, a jest bardzo ciepła. nawet nie wiem co w niej jest, ale jakiś puch. A warstwa wierznia jest dużo bardziej wytrzymałą od zewnętrznej warstwy kurtki decathlonowej i Małachowskiego.

: 16 lis 2013, 19:58
autor: Kapitan Apteka
Ja z kolei już ponad 10 lat używam w ternie kurtkę Pajaka, mimo, że nie jest super lekka wykonana jest z materiału, który w kontakcie z iskrą nie robi scen. To dla mnie znakomite uzupełnienie słabego śpiwora na zimnych biwakach. Kolega kupił za grosze coś podobnego na ciuchach, warto więc znaleźć stałe źródełko takich skarbów, ale o tym oświeceni pisali już wielokrotnie.

: 06 gru 2013, 07:32
autor: Sdlcity
Gdzieś czytałem że puch 100g/850cui jest na około 0 stopni 200g na -10 300g na -25 a powyżej 400g powyżej -35.Swetry mają w granicach 100-130g więc komfort spania w nim jest mały na postoje też nie wiele da w mrozy. Ja planuje zakupić kurtkę puchową ze 300g puchu który i da ciepło w obozie jak i komfort spania w śpiworze.

: 06 gru 2013, 10:00
autor: Doczu
Sdlcity pisze:Gdzieś czytałem że puch 100g/850cui jest na około 0 stopni 200g na -10 300g na -25 a powyżej 400g powyżej -35
A możesz podać źródło ?
Na pewno te wartości nie dotyczą śpiworów :)
Sdlcity pisze:Ja planuje zakupić kurtkę puchową ze 300g puchu który i da ciepło w obozie jak i komfort spania w śpiworze.
A szyje ktoś kurtki z taką ilością puchu ? To dość spora ilość i na moje oko taka kurtała to kawał łacha by musiała być.

: 06 gru 2013, 11:42
autor: birken1
Doczu pisze:Sdlcity napisał/a: Ja planuje zakupić kurtkę puchową ze 300g puchu który i da ciepło w obozie jak i komfort spania w śpiworze.

A szyje ktoś kurtki z taką ilością puchu ? To dość spora ilość i na moje oko taka kurtała to kawał łacha by musiała b
Roberts, Małachowskiemu niewiele brakuje. No i zostaje zamówienie wg własnych preferencji.

: 06 gru 2013, 12:00
autor: Doczu
birken1 pisze:Roberts, Małachowskiemu niewiele brakuje.
No tak, ale nie z 850 CUI
Jeśli rozmawiamy o niższej rozprężalności to fakt, znajdzie się coś nie tylko u Robertsa ale i Rab'a i jeszcze pewnie kilku producentów.
birken1 pisze:No i zostaje zamówienie wg własnych preferencji.
Nooo to jest oczywiste, tylko pytanie kogo na to stać i czy ma to sens do lasu czy na biwaki w górach.
To już chyba lepszy byłby kombinezon wysokogórski, tylko sens używania tego np. w Bieszczadach, także pozostaje dyskusyjny :mrgreen:

: 06 gru 2013, 12:30
autor: no_idea
GawroN pisze:taki robaczek, ... A warstwa wierzchnia jest dużo bardziej wytrzymałą od zewnętrznej warstwy kurtki decathlonowej i Małachowskiego.
nie każdy wyrób tego samego producenta jest taki sam.. mam Małachowskiego w wersji grubo skórno pancernej http://malachowski.pl/sklep/pl/oferta/3 ... f[0]=2.155 Nie jest tak podatna na iskry i deszcz jak większość. Fajna sprawa ale nie do wysiłku :)

: 07 gru 2013, 09:47
autor: Sdlcity
A możesz podać źródło ?
Na pewno te wartości nie dotyczą śpiworów :)

Temat dotyczy swetrów puchowych i te dane są podane własnie dla nich,co do zródła to było na na zagranicznej jakieś stronie a link podany był na jakiś forum górskim. Ja w zimie w lesie używam maskowania jako warstwa wierzchnia tak więc sweter czy kurtka puchowa jest chroniona od przetarć, iskier itp Yeti model Panda ma 300g/850cui jak dobrze pamiętaj ale cena to 950zł komfort jest wart każdej ceny moim zdaniem a waga to około 600g.