Strona 1 z 1

Świece, świetliki, kaganki, łuczywa.

: 16 sty 2009, 15:18
autor: Gryf
W przeszłości częściej, obecnie żadziej, można nabyć żółte sery opakowane cienką skórką przeważnie czerwonego wosku chronącego produkt przed nadmiernym wysychaniem. Kiedy dokonamy konsumpcji sera warto przechować taki wosk w celu wykonania świecy. Dostateczną ilość wosku silnie ugniatamy w jednolitą masę lub rozpuszczamyw naczyniu a następnie albo zawijamy tylko naturalne włókno jako knot lub taki knot zalewamy rozpuszczonym woskiem.

Tego samego możemym dokonać z plastrami pszczelego wosku lub z bryłami przetopionych świec.

Kolejnym ciekawym patentem jest kaganek na smalec. Daje mętne żółte światło i silnie kopci ponieważ spalamy zwierzęcy tłuszcz (nie nadaje się w b. małych źle wentylowanych pomieszczeniach), ale mimo wszystko światło posiadamy.
W naczyniu - puszka, miseczka, talerz - umieszczamy smalec i na skraju naczynia układamy 1 cm. długości knot z miekkiej cześci huby kiedy knot odrobinę nasiąknie tłuszczem podpalamy. Bawta się dobrze!

: 18 sty 2009, 21:31
autor: Dąb
Ja kiedyś zrobiłem kaganek ze zwykłej margaryny, najpierw roztopiłem ją aby usunąć wodę, knot wykonałem z kawałka skręconego prześcieradła, kopciła nieźle czarnym dymem.

: 19 sty 2009, 15:00
autor: Tresor
patent bunkrowcow:
sloik,w srodku przyklejona na wosk swieczka,wokolo sloika zamontowany sznurek
calosc daje rade w podziemiach,kiedys tak sie smigalo jak nie bylo cudownych ledow

: 19 sty 2009, 17:37
autor: Lukjusz
Świetnie przedstawione wykonanie lampki oliwnej http://www.survival.strefa.pl/lampka.htm

Pozdrawiam

: 20 sty 2009, 14:40
autor: Fredi
Gryf, a pamiętasz jak paliliśmy garstkę żywicy w puszce po konserwie?
świeci długo ale się strasznie kopci.
Próbowałem też zrobić coś na zasadzie knota, ale niestety żywica jest za mało płynna aby knot "naciągnął".

Natomiast, niewiem czy ktoś robił (Mears kiedyś pokazywał) świeczkę na rozdzielonym na cztery patyku, poprzetykanym innymi drobnymi patyczkami i korą, a pomiędzy nie wpasowane kawałki żywicy?

nie mam pod ręką niestety fotki.

Świeczka, owszem, fajna, świeci ok 10min, czasem trochę więcej. natomiast podstawowy jej problem to spływająca żywica, więc konieczne jest zrobinie u jej nasady jakiegoś "kołnierza" uniemożliwiającego kapanie żywicy, a jednocześnie zbieranie "uciekinierów" i dalsze palenie.

: 20 sty 2009, 14:59
autor: Gryf
Fredi, no właśnie. Sądzę, że wszelakie tłuszcze, żywice nie poddane obróbce będą kopcić. Sam dym mi nie przeszkadza jak mętne słabe światło, które męczy mój wzrok.

Fredi pisze:Natomiast, niewiem czy ktoś robił (Mears kiedyś pokazywał) świeczkę na rozdzielonym na cztery patyku, poprzetykanym innymi drobnymi patyczkami i korą, a pomiędzy nie wpasowane kawałki żywicy?
Coś w rodzaju pochodni. Widziałem w Czesji podobny wynalazek, czyli drą na krótkiej długości rozłupany wzdłóż i nabity świerkowym chrustem po czym oblany gęstą żywicą. Hajcuje się silnym ogniem ale dosyć krótko. Patent dobry na efektowne i pewne rozpalenie ogniska.

Lukjusz pisze:Świetnie przedstawione wykonanie lampki oliwnej http://www.survival.strefa.pl/lampka.htm
Rzeczywiście świetne! ;) Pogratulować wyobraźni prelegentowi, który swoje doświadczenia przeprowadzał na pokojowej wykładzinie czy podłogowym panelu! (foto 5) Ufff. :D

: 20 sty 2009, 17:33
autor: Lukjusz
Chodziło mi o jasne przedstawienie sposobu wykonania, a nie szczegóły(wykładzina). :-?

: 21 sty 2009, 09:56
autor: Gryf
Lecz diabeł tkwi w szczegółach. Zawsze znajdą się naśladowcy, którzy podejmują kretyńskie pomysły.

Pomysł dobry, wykonanie do kitu.

: 30 paź 2010, 17:46
autor: Góral
Fredi pisze:Mears kiedyś pokazywał) świeczkę na rozdzielonym na cztery patyku, poprzetykanym innymi drobnymi patyczkami i korą, a pomiędzy nie wpasowane kawałki żywicy
W sumie Fredi wytłumaczył dokładnie, ale zamieszczę link gdyby ktoś chciał zobaczyć:

Mini pochodnia zaczyna się od 7:05.

: 30 paź 2010, 20:04
autor: Zirkau
Gryf pisze:Lecz diabeł tkwi w szczegółach. Zawsze znajdą się naśladowcy, którzy podejmują kretyńskie pomysły.
Pomysł dobry, wykonanie do kitu.
no cóż, kto jest debil to jest. chcesz wprowadzać polityczną poprawność? Stworzy to wykolejenie w drugą stronę i nowe absurdy.

O które wykonanie do "kitu" Tobie chodzi? Coś nie działa ? Jakieś konkretne wady mógłbyś wymienić ?

: 30 paź 2010, 22:35
autor: birkoff
Fredi, Mears kiedys pokazywal kuchenke z pnia przecietego pila dwukrotnie "na krzyz". W powstale przerwy nawtykal na calej dlugosci kore brzozowa, po czym podpalil w kilku miejscach, a gdy calosc sie zajela, postawil na pniu czajnik. Zywicy tam jednak nie uswiadczylem.

: 30 paź 2010, 23:10
autor: wolf78
Birkoff :568: czytaj ze zrozumieniem ;-) pień z którego była zrobiona kuchenka do gotowania a patyk służący za pochodnie to 2 rożne rzeczy :-)

: 31 paź 2010, 00:28
autor: Góral
To ja znowu sypnę linkiem. Mogę? Mogę? Niem będziecie musieli szukać nazbyt. Świetne rozwiązanie. Wykonałem podobny "cooking stove", tyle że w lekkim pomniejszeniu.

Początek: 03:00

: 17 lut 2011, 20:38
autor: trumpor113
A próbował ktoś kiedyś robić świece z wosku pszczelego ?? Jeśli tak to jak je wykonał.

: 18 lut 2011, 07:16
autor: yaktra
Jeszcze za małolata kiedy chcieliśmy wypić "dobre drogie winko" i pojarać szlugów chodziliśmy do maleńkiej komórki. Jeśli było wtedy zimno każdy z nas MUSIAŁ zabrać z sobą świecę. Raz, że był cieplej, dwa, że świeca wchłaniała dym.
Nikt mi wówczas nie powiedział, że jaram. Tylko nie wiem czemu matka potrafiła mi przywalić po takich nasiadówkach...
:mrgreen:

Podobny patent robiłem w wojsku na wartach na terenie jednostki. Na jednym z posterunków była tuż obok mała szopka w której się zamykaliśmy podpalając świecę. Po kilku minutach (naprawdę kilku) powietrze robiło się na tyle ciepłe, że można było zdjąć rękawice i czapkę.

: 18 lut 2011, 22:38
autor: lambers
trumpor113 pisze:A próbował ktoś kiedyś robić świece z wosku pszczelego ?? Jeśli tak to jak je wykonał.
Bardzo prosto... Wosk topisz w wysokim wąskim naczyniu, na tzw. łaźni wodnej, czyli naczynie z woskiem wstawiasz do gara z gotującą się wodą (chodzi o to, aby nie przegrzać wosku). Gdy wosk się roztopi, wkładasz do niego knot, najlepiej gotowy - bawełniany. Knot należy maczać w wosku, czekając aż przestanie z niego kapać. W ten sposób, warstwowo przybywa świeczki. Jest to metoda oparta na źródłach historycznych, bardzo prosta w zastosowaniu. Powstają dzięki niej tzw. świece "maczane". Sam wykonałem takich świeczek już kilkaset ;) Drugą historyczną metodą jest wykonywanie świec "lanych", czyli oblewanie zwisającego knota. Jest to jednak metoda dużo bardziej "brudna" i wymagająca wyrównywania - co jakiś czas - powierzchni świecy.

: 19 lut 2011, 03:33
autor: trumpor113
Dzięki tylko pewnie zrobienie takiej świecy trwa 3 godziny ale spróbuje zrobić może mi się uda.

: 19 lut 2011, 08:13
autor: orety
rozwałkuj/spłaszcz plaster wosku i po prostu owiń nim knot, taki niby naleśnik

pozdrawiam
maciek

: 19 lut 2011, 10:03
autor: trumpor113
Do lambers nie można od razu podgrzać tego wosku w wąskim naczyniu np. nad ogniskiem lub kuchenką ??

: 19 lut 2011, 18:54
autor: Skiba
A chcesz mieć gwarantowany zapłon wosku? Jeżeli tak to możesz :-P

: 19 lut 2011, 19:58
autor: trumpor113
Ciekawe czy by się dało zrobić koktajl mołotowa z wosku :-P(to jest żart :-P ) .nie wiem spróbuję zrobić sposobem który mi doradził orety, bo najprostszy i najszybszy ;-) Później wypróbuję ten pierwszy.

: 19 lut 2011, 21:44
autor: orety
pamiętaj więc, żeby wosk był w miarę ciepły, w innym wypadku będzie się kruszył

pozdrawiam
maciek

: 20 lut 2011, 21:26
autor: trumpor113
Jeśli mi się uda (nie obiecuje) w marcu wrzucę fotki z produkcji świec :mrgreen:

: 20 lut 2011, 21:51
autor: BRAT_MIH
sloik,w srodku przyklejona na wosk swieczka,wokolo sloika zamontowany sznurek
Lepszy patent bunkrowców, na postoje i biwaki - puszka po piwie, rozcinasz, rozchylasz, do środka świeczka, najlepiej tzw. podgrzewacz. Masz zabezpieczenie przed podmuchami i odbłyśnik. Widziałem gdzieś też inny patent z wsadzonym dodatkowo denkiem odwrotnie w środek, do tego knot i masz lampę naftową :)

: 23 lut 2011, 16:42
autor: Armat
To ja od siebie dorzuce instrukcje po angielsku jak zrobic wczesniej wspomniany Swedish Log Candle:
www.ehow.com/how_5044912_make-swedish-log-candle.html