Zimowa wyprawa do Yukonu
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Zimowa wyprawa do Yukonu
Wiem ze to nie do konca Wasz klimat ale wlasnie zrobilismy sobie mala wyprawke traperska w Puszczy Knyszynskiej. W nocy bylo -25 a w tipi -15. Fajnie bylo chociaz oczy wciaz mam zapuchniete od dymu
Rakiety mniejsze to recznie robione kolegi Wed-a a moje to te wieksze kanadyjskie.Sprawdzane w zeszlym roku w wiekszym sniegu.Teraz bylo za plytko wiec w zasadzie polazilem tylko troche dookola komina.Mam nadzieje ze jeszcze dosypie w ten sezon. Te kanadyjskie maja oplot zrobiony z rawhide-a powlekanego zywica wiec wygladaja wciaz jak nowki.
Za to zwracam uwage na zimowe paputy (mokasyny) w ktorych smigalem trzy dni. Ciekawy wynalazek ktory sprawdzil sie wysmienicie.
Za to zwracam uwage na zimowe paputy (mokasyny) w ktorych smigalem trzy dni. Ciekawy wynalazek ktory sprawdzil sie wysmienicie.
- Rojek
- Posty: 328
- Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
- Lokalizacja: Przemyśl
- Tytuł użytkownika: PISS
- Płeć:
Właśnie! Miałem o to zapytać, gdyż już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem nabycia lub zrobienia takowych. Po przeprowadzce nareszcie mam warunki do ręcznych robótek więc chodzą mi po głowie strasznie. Moim głównym problemem przy dużych mrozach w zwykłych butach jest to, że nie mogę swobodnie ruszać stopą i palcami. Szczególnie jest to dokuczliwe przy pracach obozowych przez co marzną mi palce u stóp. Wiem, że takie paputki są pozbawione takiego problemu. Stosują je zarówno na Alasce jak i na Syberii, więc nie ma mowy by były pomyłką. Powiedz mi z jakiego rodzaju skóry je masz i czy sam je robiłeś?Red Nose pisze:Za to zwracam uwage na zimowe paputy (mokasyny) w ktorych smigalem trzy dni. Ciekawy wynalazek ktory sprawdzil sie wysmienicie.
Czy mógłbyś również mi powiedzieć ile kosztuje taka przyjemność jak te kanadyjskie rakiety? Sam szukam również informacji o technologi ich wykonywania czyli odpowiedniego drewna i gięcia go na gorąco, ale obawiam się, że może to być zbyt trudne.
Potrzebuję tylko wolności
Na temat paputow rozpisalem sie TUTAJRojek pisze:Właśnie! Miałem o to zapytać, gdyż już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem nabycia lub zrobienia takowych...
Czy mógłbyś również mi powiedzieć ile kosztuje taka przyjemność jak te kanadyjskie rakiety?.
Niestety podstawowy ich problem to ze musi byc ujemna temperatura poniewa w okolicach zera na sniegu przemakaja. Rok temu dwoch z naszych kolegow zrobilo sobie futrzane ale aura niedopisala i w nocy bylo ponizej zera ale w dzien przyszla odwilz i paputy zaczely przesiakac.
Rakiety kupilem na kanadyjskim ebay-u. Kosztuja ok 60 $ i transport ok 50 $. Sa uzywane sa tez nowe. Rozmiarowka do wyboru.Moje nie sa w 100 % zgodnie historycznie ze wzgledu na zywice na oplocie i mocowania ale po wymianie paskow na rzemienie bedzie OK.
Rewelacyjnie spisuja sie w glebokim sniegu chociaz na poczatku czlowiek przydeptuje je sobie i wywraca sie. Trzeba w nich czlapac na boki jak w kapciach w muzeum. W plytkim sniegu nie polecam poniewaz mozna polamac na nierownosciach terenu pod sniegiem.
- Rojek
- Posty: 328
- Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
- Lokalizacja: Przemyśl
- Tytuł użytkownika: PISS
- Płeć:
Super dzięki za link na pewno przestudiuje!Red Nose pisze:Na temat paputow rozpisalem sie TUTAJ
I właśnie przy takich temperaturach będę chciał z nich korzystać. Na odwilż mam Gore-texy lub jeszcze lepsze gumofilce!Red Nose pisze:Niestety podstawowy ich problem to ze musi byc ujemna temperatura poniewa w okolicach zera na sniegu przemakaja.
Co do rakiet marzą mi się takie i pewnie będę na nie polował. Mają niesamowity klimat i nowoczesne pod tym względem się do nich nie umywają. Czy korzystałeś z nich na większych nierównościach? Słyszałem, że oryginalne rakiety zrobione z alaskańskiej brzozy są bardzo wytrzymałe. Mój teren jest jednak dość pagórkowaty i ciężko tu o proste odcinki. Potrzebuje więc wytrzymałej konstrukcji z drewna. Chce duże rakiety na głęboki śnieg. Małe rakiety na płytszy śnieg nie wymagające "podwinięcia" wykonam sam.
Potrzebuję tylko wolności
Chodzi Ci o to czy chodzilem po gorach ?Rojek pisze:Czy korzystałeś z nich na większych nierównościach? Słyszałem, że oryginalne rakiety zrobione z alaskańskiej brzozy są bardzo wytrzymałe. Mój teren jest jednak dość pagórkowaty i ciężko tu o proste odcinki.
Czy o to czy da sie podejsc pod nierownosc ?
Da sie chodzic po gorach , oczywiscie do pewnych granic. Trzymaja sie sniegu nie zapadaja sie choc na pewno wymaga to wysilku i mocnych wiazan.Z pewnoscia jest o wiele lepsze niz grzezniecie po kolana w sniegu. Co do malych pagorkow to spoko,dadza rade.
Jedyne ryzyko to zaorane pole,lub konary w lesie z mala warstwa sniegu bo wtedy trzeszcza jak sie stanie po calej rozpietosci i moga peknac. No ale wtedy nie sa potrzebne. Bez sniegu do polowy lydki nie powinno sie uzywac.
- Rojek
- Posty: 328
- Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
- Lokalizacja: Przemyśl
- Tytuł użytkownika: PISS
- Płeć:
Chodzi mi oczywiście o podejścia(i zejścia) pod nierówności i pagórki w terenie dość pofałdowanym. O zdobywaniu szczytów nie myślę .
Dzięki za informacje! Będę też zaglądał na forum, które podałeś. Masa ciekawych rozwiązań i wiedzy, którą wykorzystam.
I dlatego kocham drewno bo informuje, że coś złego się dzieje . Może uda mi się zdobyć rakiety i zrobić papucie na następną zimę(byle czas pozwolił).Red Nose pisze:Jedyne ryzyko to zaorane pole,lub konary w lesie z mala warstwa sniegu bo wtedy trzeszcza jak sie stanie po calej rozpietosci i moga peknac.
Dzięki za informacje! Będę też zaglądał na forum, które podałeś. Masa ciekawych rozwiązań i wiedzy, którą wykorzystam.
Potrzebuję tylko wolności
- Kopek
- Posty: 1030
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Nie nasz klimat? Recon gromadzi tyle dusz z różnych klimatów, że i wasz się zmieści.
Red Nose, przyjmujecie czasem wolnych słuchaczy? Tzn. kogoś kto wygląda inaczej, siedzi i słucha ale za to drewna narąbie graty podźwiga.
Red Nose, przyjmujecie czasem wolnych słuchaczy? Tzn. kogoś kto wygląda inaczej, siedzi i słucha ale za to drewna narąbie graty podźwiga.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Konrad Busza
- Posty: 6
- Rejestracja: 18 sty 2014, 13:27
- Lokalizacja: poznań
- Tytuł użytkownika: Buszmen
- Płeć:
- Kontakt:
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Red Nose, bardzo mi ten klimat przypadł był do gustu, ale na razie za mało mam cierpliwości, finansów, czasu i wiedzy aby taki ekwipunek wykonać lub nabyć, oraz się nim prawidłowo posłużyć. Dlatego ograniczam się do oglądania takich fotoreportaży, jak Twoje i nimi raduję oko. Jak widzisz po powyższym odzewie, masz tu obserwatorów. Nie krępuj się więc w dodawaniu kolejnych fotorelacji.
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
Red Nose, jedne z ciekawszych zdjęć z ostatniego czasu jakie widziałem to po pierwsze.
Po drugie jak będę u teściów niecałe 18 km od Suwałk to się pofatyguje , znajdę Cie i wówczas oberwiesz za to ,że nie dałeś znać ,że do mojej Puszczy jedziesz - no takich fajnych ciuszków nie mam ale przynajmniej bym se na Was popatrzył . Dam też cynk Duchowi Puszczy (a mam z nim/nią układy) i jak następnym razem zawitasz do knyszyńskiej to lekko mieć nie będziesz icon_twisted
pop trzecie gdzie dokładnie biwakowaliście jeśli można wiedzieć ?
Po drugie jak będę u teściów niecałe 18 km od Suwałk to się pofatyguje , znajdę Cie i wówczas oberwiesz za to ,że nie dałeś znać ,że do mojej Puszczy jedziesz - no takich fajnych ciuszków nie mam ale przynajmniej bym se na Was popatrzył . Dam też cynk Duchowi Puszczy (a mam z nim/nią układy) i jak następnym razem zawitasz do knyszyńskiej to lekko mieć nie będziesz icon_twisted
pop trzecie gdzie dokładnie biwakowaliście jeśli można wiedzieć ?
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Dzieki za wyrazy uznania - nie przypuszczalem ze Wam sie spodoba.
Do tej pory mialem wrazenie ze te forum to raczej sprzet hi-tec,nalgenki i mora.
No a nasza ekipa wyglada tak jak wyobrazenie pracownika MOPS na temat bezdomnych alkoholikow.
Nie jestesmy nastawieni na ekstremum a raczej na zabawe .Nasze haslo to "komfort ponad wszystko" ale za pomoca historycznego sprzetu. Pomimo ze czasem wyglada dziwacznie lub surowo to tylko oderwanie od codziennosci a nie testowanie siebie czy granic.Nie okreslamy tego jako survival.Nie lubimy marznac,byc glodnymi czy zmeczonymi. To taka bardziej "turystyka z myszka".
No ale ciesze sie ze mam tutaj zielone swiatlo. Wiosna bedziemy troche plywac w kanu to podziele sie wrazeniami.
Pozdrawiam
P.S. Bylismy w okolicach Zasad
Do tej pory mialem wrazenie ze te forum to raczej sprzet hi-tec,nalgenki i mora.
No a nasza ekipa wyglada tak jak wyobrazenie pracownika MOPS na temat bezdomnych alkoholikow.
Nie jestesmy nastawieni na ekstremum a raczej na zabawe .Nasze haslo to "komfort ponad wszystko" ale za pomoca historycznego sprzetu. Pomimo ze czasem wyglada dziwacznie lub surowo to tylko oderwanie od codziennosci a nie testowanie siebie czy granic.Nie okreslamy tego jako survival.Nie lubimy marznac,byc glodnymi czy zmeczonymi. To taka bardziej "turystyka z myszka".
No ale ciesze sie ze mam tutaj zielone swiatlo. Wiosna bedziemy troche plywac w kanu to podziele sie wrazeniami.
Pozdrawiam
P.S. Bylismy w okolicach Zasad
- Kopek
- Posty: 1030
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
I jak to możliwe, że na zlot nie przyjechałeś.Red Nose pisze:Nie jestesmy nastawieni na ekstremum a raczej na zabawe
Tak a potem stać już nas tylko na Leor: https://imagizer.imageshack.us/v2/375x2 ... 4/60uo.jpgRed Nose pisze:Do tej pory mialem wrazenie ze te forum to raczej sprzet hi-tec,nalgenki i mora.
Dziel się dziel. Czekamy. Powodzenia.Red Nose pisze:No ale ciesze sie ze mam tutaj zielone swiatlo. Wiosna bedziemy troche plywac w kanu to podziele sie wrazeniami.
Pozdrawiam
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
A widzialem,widzialemKopek pisze:Tak a potem stać już nas tylko na Leor: https://imagizer.imageshack.us/v2/375x2 ... 4/60uo.jpg
Zafascynowal mnie , bede musial podpytac Hejtynietego o alchemie. Ja na nasze imprezy dostarczam wodke na igliwiu (z racji zimna pedzimy z tego co jest w lesie ).Takze zapraszam.
Swoja droga doktor ojtam,ojtam mial fajne wdzianko,pasowalby do nas
Pozdrawiam
pędzicie z tego co jest w lesie? w sensie że na miejscu?
A co do klimatu - chyba większość Reconowców entuzjastycznie by podeszła do takiego wypadu
swoją drogą - czy ktoś z Twojej grupy może ma wykroje albo chociaż może wyjaśnić "know how" do zrobienia takiej futrzanej czapy jak ma babka ze zdjęcia nr 7 i gość ze zdjęcia nr 11? już jedną baranią skórę zmarnowałem, do drugiej podchodzę z większą rezerwą...
A co do klimatu - chyba większość Reconowców entuzjastycznie by podeszła do takiego wypadu
swoją drogą - czy ktoś z Twojej grupy może ma wykroje albo chociaż może wyjaśnić "know how" do zrobienia takiej futrzanej czapy jak ma babka ze zdjęcia nr 7 i gość ze zdjęcia nr 11? już jedną baranią skórę zmarnowałem, do drugiej podchodzę z większą rezerwą...
Ja ci k...a dam "babka" !! To ja !Bubel pisze: takiej futrzanej czapy jak ma babka ze zdjęcia nr 7 i gość ze zdjęcia nr 11?.
A czapka niestety to oryginalna mongolska.Nie szylem jej a przywiozlem.Ale moge obfocic w wolnej chwili.Generalnie ma konstrukcje XV w. helmu
Co wiemy to opisujemy na naszym forum
Ale wiele rzeczy sami sie uczymy i kombinujemy metoda szperania w starych opisach ,rysunkach,zdjeciach czy po prostu prob i bledow.
A scinek skor i futer po nieudanych projektach mam juz kilka reklamowek