Krzesiwo kowalskie - tradycyjne, kute.

dział małych piromanów ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Krzesiwo kowalskie - tradycyjne, kute.

Post autor: Gryf »

Pod tym adresem możecie zobaczyć jak wygląda tradycyjne krzesiwo. Oczywiście jest to tylko jeden z b. wielu fasonu krzesiw
http://ibpost.ib-pan.krakow.pl:80/mycol ... siwo_b.jpg

http://krzesiwa.newworldltd.org/ - Krzesiwa w okresie od VI do XIII w.
na terenie Mazowsza - Bardzo interesujące, polecam!

Do krzesania iskier polecam również kwarc. Nadaje się, sprawdzałem, jednakże nasze kszesiwko bardzo szybko wyszczerbi się. Kwarc jest niezmiernie twardy. Bardzo ładnie wyglądają cienkie mlecznobiałe okruchy kwarcu w naszej kolekcji.
Ostatnio zmieniony 19 sty 2009, 07:13 przez Gryf, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1057
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Pierwszy link nie otwiera mi się, parę zdjęć różnych krzesiw, nie pamiętam skąd je brałem:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W jakiejś książce o łagrach przeczytałem że więźniowie robili krzesiwa z zagiętych gwoździ, może ktoś bardziej obznajomiony ze stalą i hartowaniem powie czy wystarczy wygiąć gwoźdź i go zahartować, czy trzeba będzie dodatkowo nawęglić, bo z tego co się orientuje to gwoździe są robione z kiepskiej stali, jakiś domowy sposób na nawęglanie może ktoś podać.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Dąb pisze:Pierwszy link nie otwiera mi się...
...i właśnie dlatego 'truję' Wam żeby przerzucać fotki na np. ImageShack i podpinać miniaturki zdjęć do forum.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 787
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Może dawniej gwoździe były z lepszych materiałów, np. dobrej jakości są gwoździe z podkładów kolejowych - te wielkie kanciaki. Kułem i hartowałem krzesiwa z resora i na trzy wyszło mi tylko jedno, które daje dużo iskier.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Jeśli z gwoździa to musi być gwóźdź stalowy - tzn ze stali węglowej. Dąb nawęglanie w warunkach domowych jest bardzo trudne że nie powiem niewykonalne. Słyszałem kiedyś ze można stal ST0 nawęglać wygrzewając w "..." no i właśnie nie pamiętam w czym bo za żadną cholerę nie mogłem tego materiału namierzyć:) Co do wykonania krzesiwa tradycyjnego w warunkach domowych to wystarczy odłamać kawałek starego płaskiego pilnika i już mamy krzesiwo, można je dodatkowo oprawić w drewno lub fragment poroża i będzie całkiem fajnie wyglądało:) Kiedyś podobnie jak Parthagas próbowałem samodzielnie wykuć krzesiwo, niestety to moje po kilku uderzeniach pękło:( Hartowanie to bardzo trudna sztuka. Od kilku lat zaopatruje się w krzesiwa u pewnego kowala z Podlasia:) i co mogę powiedzieć o jego wyrobach ? Tylko tyle, że są rewelacyjne!!! Zawsze dają doskonałą iskrę i są bardzo trwałe. Moje ma już ok 5 lat, a było wykonane naprędce podczas jakiegoś festynu z kawałka sprężyny, służy mi wiernie i choć już się trochę wytarło to zapewne jeszcze kilka lat mi posłuży:)
Pozdrawiam!!!
Mały
ps.poszukam jakiś fotek tych krzesiw i wkleję

[ Dodano: 2009-01-19, 01:48 ]
Obrazek
Na razie mam tylko to jedno:) Krzesiwko wykute przez Andrzeja Klejzerowicza ze starego pilnika. Było świetne a raczej doskonałe:) Jak krzesało się nim iskry to one aż "syczały" i było ich bardzo dużo:) To ze zdjęcia swego czasu podarowałem Hakasowi, z resztą w tle Hakasowy secik nożyków prosto z Finlandii:)

[ Dodano: 2009-01-19, 02:11 ]
No i znalazłem:)
Kilka krzesiw w wykonaniu Andrzeja:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zdjęcia autorstwa Frediego. Pochodzą z sejmiku puszczańskiego, który odbył się w 2005r:) Fredi mam nadzieję że się nie obrazisz że skorzystałem z Twoich zdjęć:)
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Spoko, cieszę się, że fotki się przydają :)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1057
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

maly pisze:Co do wykonania krzesiwa tradycyjnego w warunkach domowych to wystarczy odłamać kawałek starego płaskiego pilnika i już mamy krzesiwo,
Używałem takie, a teraz używam wersji ultra light ;-) , mianowicie kawałka brzeszczotu, spiłowałem zęby uważając aby zostało jak najwięcej miejsca hartowania(ciemniejsze miejsce na brzeszczocie)
Obrazek
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Spróbuję zrobić z gwoździa. Mam takie dobrze ponad stuletnie, więc może coś z tego bedzie.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Nota bene sam brzeszczot w szwedzkim krzesiwie stanowi b. dobre krzesiwo.
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Obrazek
Obrazek
Zdjęcia krzesiw z jakiejś strony angielskiej bushcraftowej:)
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

W mój gust akurat nie trafia ale może komuś się spodoba.

Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1057
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Oglądając pierwszą część „ Ray Mears Goes Walkabout” powalił mnie na kolana zestaw do rozpalania ognia podróżnika John McDouall Stuart, pierwsze dwa zdjęcia to oryginalny jego zestaw, kolejne to replika Mearsa. Dla tych, co nie oglądali w rurkę wchodził sznurek z naturalnego materiału prawdopodobnie wymoczony w roztworze saletry.
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Ktoś już przekuwał krzesiwo sam albo u kowala? np. rozhartowane albo zdarte? Mam b. ładne krzesiwo ale już ze zdartą powierzchnią trącą, będę musiał znaleźć kowala, który mi je odnowi.
Awatar użytkownika
janekfb
Posty: 15
Rejestracja: 27 sty 2009, 19:28
Lokalizacja: Opoczno
Płeć:

Post autor: janekfb »

Mógłby mi ktoś powiedzieć jak zrobić takie krzesiwo z gwoździa? Chciałem sobie jakieś kupić, ale nie wiedziałem jakie więc sobie zrobię. 8-)
Awatar użytkownika
marynarz89
Posty: 30
Rejestracja: 27 sie 2007, 16:50
Lokalizacja: Łaziska Górne
Gadu Gadu: 3979171
Płeć:

Post autor: marynarz89 »

Chyba łatwiej zrobisz, z patyczka po lodach i kamieniach od zapalniczek, jak znajde link gdzie to jest ślicznie opisane to pi podrzuce
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

marynarz89 pisze:Chyba łatwiej zrobisz, z patyczka po lodach i kamieniach od zapalniczek, jak znajde link gdzie to jest ślicznie opisane to pi podrzuce
Tradycyjne krzesiwo z patyczka po lodach??? ;-)

Chyba wszyscy to chętnie zobaczymy ;-)
Awatar użytkownika
marynarz89
Posty: 30
Rejestracja: 27 sie 2007, 16:50
Lokalizacja: Łaziska Górne
Gadu Gadu: 3979171
Płeć:

Post autor: marynarz89 »

http://survival.strefa.pl/patenty.htm

Musicie zjechać na dół i znaleść
"Samodzielnie zrobione krzesiwo magnezowe"

[edit]
Taaa... teraz zrozumiałem aluzje... sory, ostatnio mam ciężko z myśleniem
Awatar użytkownika
janekfb
Posty: 15
Rejestracja: 27 sty 2009, 19:28
Lokalizacja: Opoczno
Płeć:

Post autor: janekfb »

Ok dzięki spróbuje takie zrobić

[ Dodano: 2009-02-05, 16:08 ]
Zastanawiam się też jeszcze jak zrobić krzesiwo z pilnika szukałem w google, ale nie mogłem znaleźć. Więc prosił bym żeby ktoś napisał jak się takie robi albo podał jakąś stronę.
Awatar użytkownika
karoca
Posty: 37
Rejestracja: 27 sty 2009, 20:05
Lokalizacja: Opoczno
Płeć:

Post autor: karoca »

janekfb pisze:Mógłby mi ktoś powiedzieć jak zrobić takie krzesiwo z gwoździa? Chciałem sobie jakieś kupić, ale nie wiedziałem jakie więc sobie zrobię. 8-)
I co, powie ktos jak zrobic owe krzesiwo? BO bardzo mnie to interesuje.

Oraz dolaczam sie do pytania jak zrobic z pilnika.
Pozdrawiam.
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Z pilnika to żaden problem- wystarczy wziąć jakiś stary pilnik ( najlepiej żeby miał mocno zużyte zęby) i odciąć kawałek odpowiedniej długości. I gotowe.
Awatar użytkownika
karoca
Posty: 37
Rejestracja: 27 sty 2009, 20:05
Lokalizacja: Opoczno
Płeć:

Post autor: karoca »

A o co potrzec tym pilnikiem :D
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Najlepiej o krzemień ;-)
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Sugeruję aby od postu Marynarza89 Wysłany: 2009-02-04, 17:13 założyć nowy wątek.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

ani z Gwoździa ani z pilnika - nie robi się krzesiwa!!

Te elementy po prostu się wykorzystuje jako krzesiwo, ponieważ różnią się od krzesiwa tylko wyglądem (mowa o gwoździach ze stali wysoko węglowej, albo żelaznych, rdzewnych...).

Pilnika wcale nie trzeba ciąć -to narzędzie bardzo łamliwe. im bardziej zużyty pilnik tym lepiej bo przynajmniej "tarka" nie będzie przeszkadzać i niszczyć krzemienia. Jeśli mamy możliwość można przejechać kątówką parę razy i trochę wygładzić.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Fredi pisze:im bardziej zużyty pilnik tym lepiej bo przynajmniej "tarka" nie będzie przeszkadzać i niszczyć krzemienia.
Korzystasz z gładkiej krawędzi a nie z powierzchni ciernej.
Fredi pisze:Jeśli mamy możliwość można przejechać kątówką parę razy i trochę wygładzić.
Które miejsca chcesz gładzić kąttówką, w miejscu złamania?
ODPOWIEDZ