: 07 lut 2014, 00:32
Jeśli ktoś pojedzie do dżungli na wyprawę, gdzie czeka go wilgotność zbliżona do 100%, łażenie po bagnach, przytrafi mu się rana np. łydki i nie ma możliwości wydostania się, to bez szycia/klejenia będzie miał nieciekawie. Zakażenia w takich warunkach ciężko uniknąć.
A tutaj dywagacje na temat szycia ran "po apokalipsie": http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=174
A tutaj dywagacje na temat szycia ran "po apokalipsie": http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=174