
Dzieciaki ferie miały. Dzieciaki lubią frytki. Stary frytki lubi. Dzieciaki lubią las. Stary lubi las.
Tak więc z matematycznego punktu widzenia: Dzieciaki + Stary + las + frytki = fun!

[center]






[/center]
Były więc rzeczone frytki, kiełbadrony, herbatka ze świerku, kawunia...
W lesie siedzieliśmy niemal cały dzień. Trzy kilometry piechotą do cywilizacji wracalićmy już zupełnie po ciemku obserwując nocny las i niebo pełne gwiazd!

Pełna relacja i wiecej zdjęć tutaj: Bushcraft - frytki w lesie.