Pamir 2014
: 19 lip 2014, 18:49
Cześć,
Za miesiąc zbieram się do Tadżykistanu, do zrobienia mam trasę ok. 500 km. Mniej więcej połowa trasy jest piesza, a połowa do przepłynięcia pontonem. Wstępnie planuję że trasa zajmie 12-14 dni.
Miejsce startu i zakończenia trasy jest w miejscowości Murghab, trasę widać na poniższej mapce:
Możliwe, że trasę trochę przedłużę - zależy to od warunków pogodowych, tempa oraz sytuacji w rejonie granicy Tadżykistan-Afganistan i Tadżykistan-Chiny. Najchętniej przeszedłbym się po Górach Sarykolskich, ale obawiam się że nie zostanę tam wpuszczony.
Planuję lecieć przez Istambuł do Osh. Z Osh taxi / marszrutka do Murghab. 1-2 dni na odpoczynek / aklimatyzację i w drogę
Wstępna lista szpeju i jedzenia.
Jeżeli ktoś z was odwiedzał te rejony i byłby w stanie podrzucić jakieś cenne uwagi, w tym również co do listy sprzętu, byłbym wdzięczny. Z Ł. Superganem już sobie obgadałem dużo rzeczy
Za miesiąc zbieram się do Tadżykistanu, do zrobienia mam trasę ok. 500 km. Mniej więcej połowa trasy jest piesza, a połowa do przepłynięcia pontonem. Wstępnie planuję że trasa zajmie 12-14 dni.
Miejsce startu i zakończenia trasy jest w miejscowości Murghab, trasę widać na poniższej mapce:
Możliwe, że trasę trochę przedłużę - zależy to od warunków pogodowych, tempa oraz sytuacji w rejonie granicy Tadżykistan-Afganistan i Tadżykistan-Chiny. Najchętniej przeszedłbym się po Górach Sarykolskich, ale obawiam się że nie zostanę tam wpuszczony.
Planuję lecieć przez Istambuł do Osh. Z Osh taxi / marszrutka do Murghab. 1-2 dni na odpoczynek / aklimatyzację i w drogę
Wstępna lista szpeju i jedzenia.
Jeżeli ktoś z was odwiedzał te rejony i byłby w stanie podrzucić jakieś cenne uwagi, w tym również co do listy sprzętu, byłbym wdzięczny. Z Ł. Superganem już sobie obgadałem dużo rzeczy
Parę dni temu po raz n-ty z rzędu zabrałem się za "Czerwony sztorm" Toma Clancy'ego. Ostatnio czytałem go tuż po Twoim tripie po Islandii. 
