Strona 17 z 21

: 28 lip 2013, 22:48
autor: pasikonik
Witajcie niedawno wystrugałem kukse dla kogoś z jakiejś okrągłej okazji nazwę ją kubush-owa kuksa czyli w skrócie KU-ksu oto kilka fotek jeszcze przed olejowaniem


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 28 lip 2013, 23:24
autor: puchalsw
Bardzo piękna ta kuksa. Urody jeszcze nabierze po oleju. Widzę tam piekne uslojenie.

: 21 sie 2013, 00:47
autor: ArturZ
Szukam od dłuższego czasu kielichów do wina/piwa. Takich solidnych, żeby można się nimi porządnie stuknąć przy toaście, tak po rycersku. Nie znalazłem, dlatego pomyślałem, że może wystrugam.
Poradźcie zawodowi strugacze. Strugane kielichy zdadzą egzamin na biesiadach? Jakie drewno brać, na co zwracać uwagę podczas pracy?

: 21 sie 2013, 10:45
autor: puchalsw
Brzoza, zielona, najlepiej z całego konaru gałęzi. Strugaj powoli, inaczej popęka.
Strugaj z całego pniaka. Możesz zostawić na obwodzie korę, doda to nieco leśnego klimatu do takiego kielicha.
Robota nie jest trudna. To nie kuksa.
Jak masz w domu tokarkę do drewna, możesz nawet takie wytoczyć z brzozowych konarów. Ale wtedy lepiej, aby drewno było już sezonowane.

Kiedyś coś takiego zrobiłem na jakimś Zlocie, ale nie pamiętam gdzie posiałem te zdjęcia i co się z kielonkiem stało...

A w ogóle to bardzo fajny pomysł, takie zestaw kielichów... :-D

: 21 sie 2013, 10:59
autor: ArturZ
Dziękuję puchalsw za rady. Może uda mi się zrobić kielichy zanim wino, które obecnie bulgocze w piwnicy, dojrzeje.

: 21 sie 2013, 12:11
autor: Michal N
puchalsw pisze:Kiedyś coś takiego zrobiłem na jakimś Zlocie, ale nie pamiętam gdzie posiałem te zdjęcia i co się z kielonkiem stało...
Masz na myśli "Puchalek" ze zlotu Zgnita Pyra 2011 ?
https://lh6.googleusercontent.com/-PGp1 ... C07129.jpg

: 21 sie 2013, 12:23
autor: GawroN
Był też taki kubas (Puchalowy Gral Dwustronny) na zlocie gdzie był pierwszy raz beret szczerości

: 21 sie 2013, 22:21
autor: Młody
puchalsw, W Poznaniu ;-) Ja wiem, to już "ten"wiek :mrgreen:
Obrazek

: 22 sie 2013, 11:45
autor: puchalsw
... zacznę rozdawać krawaty za dyskryminowanie mnie ze względu na mój wiek...
:mrgreen:

ArturZ, faktycznie. W poznaniu te kubaski, które widzisz na zdjęciu powstały praktycznie w jedno popołudnie. Zdaje się, że to były warsztaty pod egidą Mistrza Wilsona
Tak więc, zrobienie kompletu nie powinno zająć Ci dłużej niż kilka dni. Nie śpiesz się, strugaj je jednocześnie (po kawałku każdy, i zasypuj w strużynach na noc), to Ci nawet nie popękają.

: 22 sie 2013, 12:05
autor: Mr. Wilson
GawroN ma rację, na zlocie jesiennym koło Bełchatowa w 2012 strugałem taki dwustronny kubas.


https://plus.google.com/photos/10196130 ... 6505913296

: 22 sie 2013, 14:04
autor: puchalsw
No tak, tylko że tego to ja strugałem...

AAAAEDyta: : przypomina mi się. Zabrałeś go na jakiś czas i faktycznie sporo pogłębiłeś ;-)

: 22 sie 2013, 23:07
autor: Grigor
puchalsw pisze:... zacznę rozdawać krawaty za dyskryminowanie mnie ze względu na mój wiek...
To by musiała powstać osobna kategoria krawatów, inaczej forum nagle zaczęło by świecić pustkami..... ;-)

A tak na serio, zawsze się głowiłem jak to jest z tymi kielonami, myślałem że trzeba strugać tj kuksę, przełupując kloc drewna na pół i jadąc w poprzek włókien. :oops:

: 26 sie 2013, 21:50
autor: Kopek
Michal N pisze: Masz na myśli "Puchalek" ze zlotu Zgnita Pyra 2011 ?
GawroN pisze:Był też taki kubas (Puchalowy Gral Dwustronny) na zlocie gdzie był pierwszy raz beret szczerości
puchalsw, W Poznaniu ;-) Ja wiem, to już "ten"wiek :mrgreen:
Mr. Wilson pisze: GawroN ma rację, na zlocie jesiennym koło Bełchatowa w 2012 strugałem taki dwustronny kubas.
Hehehe Panowie ale najfajniejsze, że tyle się już znamy, że zapominamy co gdzie było :):):)

: 11 wrz 2013, 11:13
autor: Marshall
Do tej pory na kolegów strugańców patrzyłem trochę jak na popaprańców ale i mnie brać to cholerstwo zaczyna... :D

Pytanie: Gdzie obecnie i jaki nóż łyźkowiec najlepiej zakupić na początek... ??

: 11 wrz 2013, 12:47
autor: puchalsw
Jak na początek kup te dwa noże:
http://www.motoryzacyjny.com.pl/3685_FR ... -4837.html
Tego noża, zwykła mora nie zastąpi, tak jak ten nóż nie zastąpi mory. Jednak struganie takim nożem, to bajka. Wjedziesz w każdą dziurę ;-)

http://www.motoryzacyjny.com.pl/3689_FR ... zkowy.html
Wygięcie średnie, ale ostrze dwustronne, i bardzo niska cena. Na łyżki Ci wystarczy.
Cena tego zestawu to jakieś 150PLN z przesyłką.
Możesz zacząć od łyżkowca tylko, i posilać się zwykłą mora.

Jeśli planujesz strugać kuksy, to z takim wygięciem możesz mieć problem przy głębszych narzędziach.
Wtedy możesz dokupić:
http://www.dluta.pl/katalog/noze-dla-rz ... r-162.html
Tym wjedziesz naprawdę głęboko. Ale jak widzisz, marże przy takich nożach, to wolna amerykanka.
Ja mam do strugania dwa noże proste (dłuższy, i krótki) Jeden zagięty, dwa łyżkowce (mocno zagięty Mory, i custom z odwrotnym szlifem)
https://lh5.googleusercontent.com/-l-4B ... C02022.JPG
Moim największym problemem jest utrzymanie ich w odpowiedniej ostrości ;-)

: 11 wrz 2013, 13:09
autor: Zirkau

: 11 wrz 2013, 13:24
autor: puchalsw
Bardzo dobre ceny!
Marshall, jeśli masz brać komplet, to bierz od razu te: nr. 120 i nr. 162.

: 11 wrz 2013, 13:45
autor: SmileOn
Może lepszy krótszy?
http://zuster.otwarte24.pl/511,Noz-Mora-920-P

Jeszcze jest opcja z gumowaną rękojeścią (zależy co kto lubi):
http://zuster.otwarte24.pl/514,Noz-Mora ... tline-TopQ

: 11 wrz 2013, 15:17
autor: lukasz_sp
SmileOn Ja bym do tego typu zastosowań jednak odpuścił sobie nierdzewkę czy laminat...

: 11 wrz 2013, 17:10
autor: rzuf
Ja na początek kupiłem łyżkowy z ostrzem z jednej strony... Co prawda już od kilku osób słyszałem, że dwustronnym struga się lepiej, ale trzymając go w ręce od razu wiedziałem, że miałbym w krótkim czasie pocięte palce... :)

Poczekaj do zlotu Marshall, to sobie złapiesz oba i porównasz co Ci lepiej leży :)

: 17 wrz 2013, 13:50
autor: Marshall
:D

Jako że jestem cierpliwy, roważny i mądry (...również przystojny, fajny, wesoły, ciekawy. Oraz inteligentny) zakupiłem sobie te dwie Mory - 120 i 164 w celu dłubania w drewnie, na czym się kompletnie nie znam. :D

Już za kilka dni, za dni parę (w porywach do dwóch tygodni) będę te noże miał w łapach, więc pytanie - na jakim drewnie zacząć zabawy? Żywe, zmarłe, jeszcze mokre, całkiem suche??

Drewno jakich drzew? Wiem jak wygląda sosna, świerk, brzoza, klon, dąb :) - z podanych które najlepiej?

...jak mi się uda ustrugać jakąś łyżkę czy łopatkę to będzie czad!

: 17 wrz 2013, 14:03
autor: Michal N
Lipa jest najbardziej miętka.
Najlepiej jak się wypowiedzą strugacze, bo ja tylko woblerki :)

: 17 wrz 2013, 14:04
autor: thrackan
Wilgotna, świeża brzoza, najprzyjemniejsza będzie na początek. Morka 164 najlepsza jest do strugania przy dnie kubka, do początkowych wgłębień i płytszych rzeczy jest średnio wygodna. Trochę szkoda, że nie wziąłeś 162, jak Puchal polecał. No, ale jak wsiąkniesz, to sam będziesz wiedział, czego Ci dalej trzeba, a każdy łyżkowiec jest lepszy niż brak łyżkowca ;-)

: 17 wrz 2013, 14:26
autor: Zirkau
Teraz, w drugiej kolejności winnyś kupić sobie zestaw opatrunków na palce :D

: 17 wrz 2013, 17:50
autor: puchalsw
Marshall, lipa jest dobra dla dzieciaków do nauki strugania. Poważnie. Jak chcesz, żeby się harpagany pouczyły, to daj im lipę. Też różnorakie chwast drzewne, jak wierzba się nadają do wprawek.

Brzoza jest drzewem w którym można się zakochać. Piękna, szybko rośnie, łądnie się suszy i pali, daje soczek, no i wspaniale się w niej struga.
Gatunki owocowe, mają piękne usłojenia, odcienie, wspaniale się na nich olej utlenia, wyciąga słoje.
Dąb, buk, robinia mają twarde, ale średnio zdrowe.
Gatunki iglaste nie są dobre do małej rzeźbiołki, a już na kubki słabo się nadają.

Jak chcesz, to Ci śliwkę jakąś na Zlot przywiozę. Naciąłem trochę tego na polu.