Moja kolejna, nowa pasja :)

dyskusje na tematy nie związane z tematyką Forum (co wcale nie oznacza że można tu pisać co tylko się zamarzy)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Post autor: borsukwacław »

Joke pisze:borsukwacław, najwidoczniej się nie nadaję, w tej stajni jest mało koni, a ważniejsze osoby ode mnie też płacą i chcą jeździć, to od instruktora zależy komu pozwoli, a kto niech spada na plac, po prostu szkoda czasu, bo w teren jest dłużej.
Smutne to co piszesz :-| wkurza mnie że dla wielu ludzi ważniejsze są koneksje i grubość portfela i nie rozumieją że czasami warto zauważyć młodego człowieka który ma pasję i najnormalniej w świecie pomóc mu chociarz troszeczkę w realizowaniu tej pasji i nie przeliczać tego na kasę . Nie lubię nikomu dawać rad , ale jeśli pozwolisz to powiem tak :
Więcej pewności siebie i "postaw się okoniem " ale uwaga ,nie agresywnie tylko asertywnie ( nic nie zbija z pantałyku adwersarza tak jak stanowczość wypowiedzi z uśmiechem na twarzy ;-) )najwyżej Cię wywalą , napewno na tym nie stracisz a wręcz przeciwnie możesz tylko zyskać , jeżeli już miałabyś odejść z tej stajni to " z tarczą a nie na tarczy" :)
Pzdr.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2015, 22:22 przez borsukwacław, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Joke, - to co opisujesz przypomina mi stadninę Dworzysko ze Szczawna Zdrój - dla "swoich" mieli parę koników ułożonych a dla "motłochu", chabety nauczone chodzić za ogonem kompletnie nie reagujące na prowadzenie.
"swoi" od "motłochu" różnili się zasobnością portfela, którą zostawiali min w hotelu i restauracji przyległych do stadniny.
Może teraz się zmieniło - nie wiem.

Jak z sekcją jeździecką przenieśliśmy się do stadniny na Lubiechowie to dopiero zaczęła się nauka właściwa a nawet weekendowe rajdy terenowe.
Echhhh - to było w czasach szkolnych. Później jeszcze od czasu do czasu udało się wsiąść na konia, ale od paru lat ... :-(
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Joke
Posty: 12
Rejestracja: 18 paź 2014, 20:23
Lokalizacja: Kujawy
Płeć:

Post autor: Joke »

Pewnie macie racje tak pisząc. Mi bardzo zależy i dlatego szukam fajnego miejsca na wakacje z możliwością jazdy konnej, rekreacyjnie w terenie, może uda się poznać jakiegoś fajnego instruktora. borsukwacław oczywiście że próbowałam rozmawiać, ale tak jak pisze Dźwiedź, może chodzić o kasę, nie dlatego żebym nie płaciła ustalonych stawek za poszczególne "atrakcje" ale wyciągnąć z kieszeni 8 stówek nie jest proste chyba nie trzeba tłumaczyć, a i coś takiego chyba miewa miejsce. Mam nadzieję, że to ja miałam dotychczas pecha, bo jeździłam tylko w dwóch miejscach. Czasem stajnie które są droższe okazują się lepsze, ale tylko czasem, bo to nie reguła, a większość tak myśli.

Dźwiedź, koniecznie musisz do tego wrócić ;-)
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Ile płacisz? Opiszesz co masz w tej cenie?

U mnie przeciętna stawka to ~50zł/h pracy z instruktorem.
Za 20-35zł/h i osobę wychodzi wyjazd grupą na rajd, lub samodzielnie na hipodrom.
Awatar użytkownika
Joke
Posty: 12
Rejestracja: 18 paź 2014, 20:23
Lokalizacja: Kujawy
Płeć:

Post autor: Joke »

Nie bardzo mogę to opisać, ceny są "uzgodnione" tak sobie, może się to zmieniać z dnia na dzień. Gdybyś np. TY chciał przejechać i pojeździć sobie to by wyglądało zapewne tak: w teren wykluczone, bo nieznajome osoby nie jeżdżą (samemu to już zupełnie nie), zapłaciłbyś 30-40zł, mógłbyś przygotować sam konia (wyczyścić, osiodłać), potem 60min na placu, ćwiczenia w stępie i kłusie, pod koniec po kilka razy pół kółka galopu i to wszystko.
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

fajna sprawa i czasem żałuje ,że nie mam czasu na jeszcze jedno hobby ;/ Może jak córa podrośnie to się zapiszemy razem :)
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Olo23l
Posty: 1
Rejestracja: 13 gru 2016, 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olo23l »

Odświeżę trochę temat i może wprowadzę nowy wątek :)
Moją pasją ostatnio jest swing. Taniec lat 20-30 ameryka
Jest fantastyczny. Dużo improwizacji, wspaniała muzyka
Awatar użytkownika
taki robaczek
Posty: 212
Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
Lokalizacja: Zagłębie
Płeć:

Post autor: taki robaczek »

kamykus pisze:Mi to się marzy wybrać się gdzieś na miesiąc w góry, jadąc na koniu i mając cały sprzęt i jedzenie ze sobą. Tak by nie odwiedzać cywilizacji. Może kiedyś się to uda, zazdroszczę :)
(najwyżej dostanę złoty(m) szpadel(dlem) ) ;)

Kamykus ... polecam wycieczkę do Żabnicy ;)
https://www.facebook.com/StajniaAlaska/
Kocham zwierzęta.
Są takie pyszne ......
ODPOWIEDZ