Pomimo jesieni ciągnie człowieka na wodę , więc postanowiłem przespacerować się nieco po jeziorze Brodno W. Jednego z mniejszych jeziorek Koła Raduńskiego a przy okazji odwiedzić znajomych na drugim końcu jez. mieszkających nad przesmykiem na Jezioro Ostrzyckie , niestety pocałowałem klamkę ,pewnie pojechali na wybory :->

Przystań znajomych , trzeba wracać , większość zdjęć jest z drogi powrotnej bo w kierunku Ostrzyc płynąłem pod silny wiatr i nie było czasu ma focenie.

Wypływam z przesmyku na jezioro.




Moje nowe pływadło spisało się wyśmienicie


Jeszcze selfie mojej "drożdżówy"


Pozdrawiam !