Morg pisze:To chyba powinno być w okazjach zamiast w recenzjach.
Racja... przydała by się mała recenzja.
Nóż spodobał mi się już po wzięciu do reki.
Robi wrażenie bardzo solidnego a nawet niezniszczalnego.
Rękojeść zabezpiecza dłoń- dolnym jelcem.
Waga (174g) i rozmiar(10cm/21cm) pretendują go do ciężkich prac biwakowych np. batowania. Wręcz można go wykorzystać jako mały tasak.
Fajnie sprawdził się przy zdejmowaniu kory z wiatrołomów brzozy (ergonomiczna rękojeść).
W rękojeści jest otwór dedykowany do nawleczenia linki np.: paracord 0,3-0,4mm.
Ze względu na wyważenie (głownia znacznie cięższa od rękojeści) bardzo dobrze nadaje się do rzucania. Po paru minutach treningu- 7 na 10 rzutów było skuteczne.
Jedyna rzecz do której można się przyczepić to... licha pochwa;).
Dodatkowo, wbrew temu co można znaleźć w inecie- rękojeść oprawiona jest drewnopodobnym plastikiem a nie drewnem.
Niemniej.
Wydaje mi się że nóż, jakością dorównuje światowym liderom- przy czym jest 5- 10 x tańszy(19,90 zł).
Pozdrawiam
Bastion