Reconnet

Noszę się z zamiarem zakupu czołówki ładowalnej z powerbank-a. Dodatkowe cechy jakie powinna posiadać to: możliwie jak najmniejszy rozmiar i waga (obecnie korzystam z Petzl E+Lite, wiem że nie znajdę nic podobnie małego i lekkiego a przy tym ładowalnego ale nie chce też nosić na czole jakiegoś "giganta"), moc nie jest dla mnie priorytetem - jak wspomniałem do tej pory wystarczał mi malutki petzl, no i fajnie by było gdyby cena nie rujnowała portfela.
Będę wdzięczny za wszelkie doradzone (lub odradzone) modele.

Pozdrawiam

Odpuść sobie wszelkie MacTroniki. Kiedys pokładałem w nich sporo nadziei, ale jestem tak negatywnie zaskoczony jakością wykonania, czasem trzymania realnym względem sugerowanego przez producenta, rozdysponowaniem strumienia światła przez soczewkę, ergonomią.... ogólnie WSZYSTKIM , że nie mogę niczego polecić. wyrok wydany po używaniu łącznie 12 (!) latarek tej firmy. 5 różnych modeli, z czego jeden ładowany zasilany wbudowanym na sztywno 18650.

Ze swojej strony polecam każdą ZebraLight. Mam czołówkę na 18650 (wymienne nie ładowalne) - jest rewelacyjna. Nie jest ciężka wbrew pozorom, da się nawet biegać - mocowanie standardowym dodatkowym paskiem przez środek głowy. Przy obniżonym świetle trzyma bardzo długo. Np. 150 lm przez 11 godz. Sprzęt na lata - nie jest natomiast tani niestety... Jeśli chodzi o zasilanie mam powerbank Soshine E4 na cztery wymienne ogniwa 18650. Pracuje jako ładowarka, powerbank już na jednym ogniwie i można wyjąć i przełożyć do latarki. Idealne rozwiązanie które też wychodzi drożej od normalnego powerbanka... Zresztą nic co jest bardziej użytkowe nie kosztuje taniej...

Bubel pisze:Odpuść sobie wszelkie MacTroniki. Kiedys pokładałem w nich sporo nadziei, ale jestem tak negatywnie zaskoczony jakością wykonania, czasem trzymania realnym względem sugerowanego przez producenta, rozdysponowaniem strumienia światła przez soczewkę, ergonomią.... ogólnie WSZYSTKIM , że nie mogę niczego polecić. wyrok wydany po używaniu łącznie 12 (!) latarek tej firmy. 5 różnych modeli, z czego jeden ładowany zasilany wbudowanym na sztywno 18650.

No patrz a Ja mam jedną i jestem mega zadowolony. Macałem jeszcze inne dwie i też były spoko. Mam więc zupełnie odmienne zdanie, niemniej myślę, że mogłeś akurat nie używać tych modeli o których Ja mówię i odwrotnie. A może nie mam odpowiedniego porównania, chociaż kilka już czołówek przerobiłem, choć wszystkie raczej tańsze niż mactronic więc mogą być słabym punktem odniesienia.

Bubel pisze:Odpuść sobie wszelkie MacTroniki. Kiedys pokładałem w nich sporo nadziei, ale jestem tak negatywnie zaskoczony jakością wykonania, czasem trzymania realnym względem sugerowanego przez producenta, rozdysponowaniem strumienia światła przez soczewkę, ergonomią.... ogólnie WSZYSTKIM , że nie mogę niczego polecić. wyrok wydany po używaniu łącznie 12 (!) latarek tej firmy. 5 różnych modeli, z czego jeden ładowany zasilany wbudowanym na sztywno 18650.

Potwierdzam wszystko co napisałeś. Z racji podziemnych zainteresowań przerobiłem sporo latarek i czołówek i na żadnych innych tak się nie zawiodłem jak na Mactronikach. nie specjalizuje się w mikroczołówkach ale jakbym miał coś polecić to niezły stosunek jakości do ceny mają latarki fenix albo nitecore.

Cebek - a może te co dajesz ludziom jak schodzicie do piwnicy? takie leciutkie malutkie...

SmileOn - Karudej zapytaj. wydaje mi się wiarygodnym szpecem od takiego szpeju.

może taka Ranger USB? koszt około 150 zł. Wersja zwykła 80 zł.

jeśli nie potrzebujesz bajerów jak czerwone diody to:
NIe użytkowałem, miałem okazję macać w Decathlonie:
Lampka czołówka ONnight 410 też ładowana przez mikroUSB, koszt 99 zł, względnie wersja 710 ale to już koszt rzędu 180 zł.

Wersja 210 nie jest ładowalna. Przejrzyj oferę Decathlonu. Wysyłkę mają free.

Z małych zabawek fajna jest skilhunt H02 albo podobna nitecore hc 30. Cena w miarę przystępna i zasilanie 18650. Są to małe kątowe latarki z możliwością zamontowania na pasku na głowie. Trudno je zepsuć,a w słabych trybach świecą naprawdę długo.

Zirkau, - o jakiego "rangera" chodzi bo gogle wyrzucają mnogość pozycji, i mam wrażenie że twojego posta coś częściowo zjadło.

Panowie - główne wytyczne było jasno i dobitnie określone - nie akumulatorki, nie bateryjki tylko ładowanie USB. Jak już noszę te 20tyś mAh to chciałbym z niego podładować wszystko i nie nosić dodatkowych źródeł zasilania. Ot taka fanaberia. Nie używam czołówki do pracy, nie zależy od niej moje życie. Powerbanka już mam i w najbliższym czasie nie zamierzam zmieniać na takiego z wymienialnymi akusami w środku (a swoją drogą podmienianie akusów w powerbanku na zużyte nie zmniejsza czasem drastycznie sprawności pozostałych aku?).

Też zawiesiłem oko w decathlonie na czołówkach i całkiem wydają się sensowne. Małe rozmiary, mocne diody, niezłe czasy pracy i różne tryby.

Z małych na usb to black diamond revolt. kumpel ma taką i działa. Ale światła mało daje i w porównaniu do naszych świateł krótko świeci. Ale jak wystarczał Ci petzl E+Lite to tylko na plus.

SmileOn pisze:[...] (a swoją drogą podmienianie akusów w powerbanku na zużyte nie zmniejsza czasem drastycznie sprawności pozostałych aku?).

Układ elektroniczny Soshine E4 kompensuje zasoby dając na wyjściu to co ma zgromadzone. Oczywiście zawsze jakieś straty będą ale to normalne.

chodziło o taką czołówkę:
http://www.bushmen.pl/product/czolowka-ranger/

Zirkau pisze:chodziło o taką czołówkę:
http://www.bushmen.pl/product/czolowka-ranger/

Ja się nie znam ale w biedronce ta latarka była za 3,24 zł Tylko w sumie nie miała paska z napisem bushmen
http://www.biedronka.pl/pl/press,id,707 ... -wyprzedaz A przynamniej jest bardzo podobna

Ja się nie znam, ale pierwowzorem tej czołówki była pewnie Black Diamond Storm, obecnie istnieje chyba już IV generacja. Prócz samego wyglądu, może je wiele różnić.



Co do ceny Biedronkowej - to jest cena promowana, okazyjna. Dziś jest, jutro jej nie ma.

zaciekawił mnie ten temat, bo też poszukuję ciekawej małej czołówki. posiadam jakąś starą ale mało światła daję i pomyślałem o mactronicu nomad, jednakże skoro tak odradzacie to już nie wiem...

z czołówek nieodmiennie polecać będę Petzla Tactikę czy Myo , Black Diamond Storm, Fenixa

Ostatecznie ciekawie wygląda oferta Decathlonu. A czerwone diody, jako skryte światło, przydaje sę do szukania drobiazgów w namioce późną nocą, by nie oślepiać ani siebie ani towarzysza.

Zirkau, dzięki za odpowiedź. Przy cenie jako kryteroim Petzl Tactika jest bardzo ciekawą propozycją.
Co do czerwonego światła - jak najbardziej, bardzo się przydaje.

Wilk - Znajdziesz tu wielu którzy polecą Ci Fenixa HL50 jako swoisty graal bushcraftu. Ja też polecam

Bubel pisze:Wilk - Znajdziesz tu wielu którzy polecą Ci Fenixa HL50 jako swoisty graal bushcraftu. Ja też polecam

W tej samej klasie cenowej i jakościowej ZebraLight H52w...

Oglądałem wczoraj czołówki w decathlonie, fajnie wygląda model z cyferką700 zdaje się, tryb boost 250 lm mocny 130, mała kompaktowa, no chyba się namówię na nią.

Panowie - bardzo proszę zgodnie z "założeniami".

Dziękuję panowie Właśnie czegoś w tym stylu szukałem, mała, AA, nie do rozwalenia i wodoodporna Cena co prawda trochę boli ale wszystko z czasem

SmileOn pisze:Panowie - bardzo proszę zgodnie z "założeniami".

Tak, masz rację, trochę offtop się zrobił.

Polecam czolowke z Mactronica ladowana USB
Mam 5 lat jezdzi ze mna na poligony i jest rewelacyjna.
Bardzo mocne swiatlo. Mega solidnie wykonana.
Jak trzeba to podesle model bo aktualnie lezy w szafce w pracy a ja na urlopie.