Strona 1 z 1

Buty Wojas

: 09 mar 2009, 22:33
autor: kamil756
Mój pierwszy temat! Tak, jak w temacie- mam problem z butami firmy "Wojas". Buty wizualnie podobne do butów firmy "Kupczak". Teoretycznie nie przemakają, w pierwszym dniu testowania chodziłem po rzece i nic. Zadowolenie z nowych bucików itp. Niestety zaczęły przemakać- czułem taką dziwną wilgoć w okolicach palców. Wysuszyłem elegancko, zaimpregnowałem impregnatem firmy Wojas i dalej wilgoć po wędrówkach. Czuć taką dziwną woń, gdy są mokre... Postanowiłem je wysuszyć znowu i"zaimpregnować" smalcem wieprzowym :oops: , jak chodziłem w butach BW to ten sposób impregnacji się sprawdzał w 100%. 2-3 razy smalcem, później pastą do skóry coccino. Wyszedłem dzisiaj przetestować buciki z nadzieją, że teraz to na pewno nie przemokną. Znalazłem w lasku ejszce troche śniegu pochodziłem sobie, powłaziłem w kałuże, ok. 3h się szwendałem po prostu. Przyszedłem do domu, ściągnąłem buty i czuć małą wilgoć.. Wniosek z tego, że przy dłuższej wędrówce mur beton będę miał znowu mokro w butach. Miał ktoś taki problem? Jakieś porady? Będę wdzięczny za wszytskie konkretne odpowiedzi ;-) pozdrawiam Kamil!

: 09 mar 2009, 23:05
autor: aciepk
Ta wilgoć może, ale nie musi pochodzić z twoich stóp. Po prostu folitex użyty jako membrana nie wyrabia i wilgoć zbiera się właśnie w okolicach palców.

Mi się coś takiego zdarzało w wielu parach butów.

: 10 mar 2009, 07:43
autor: kamil756
też o tym myślałem, ale w żadnych innych butach mi się nic takiego nie dzieje, nie odczuwam, żeby mi się noga pociła :-/

: 10 mar 2009, 12:46
autor: aciepk
Bo może w innych butach nie masz membrany, albo masz lepszą niż w wz.928 Wojasa?

: 10 mar 2009, 21:11
autor: palowski
mi też się zbiera wilgoć w okolicach palców kiedy chodzę w zbyt wysokiej temperaturze w ICW od Belleville. wynika to z tego, że noski są utwardzane, ciężej tamtędy przenika wilgoć i w końcu palce mają największą powierzchnię skóry wydającej z siebie pot.
w innych, niewojskowych butach coś takiego mnie nie spotkało, ale nie miałem nigdy butów niewojskowych z usztywnianymi noskami
wydaje mi się, że to sytuacja całkiem normalna, choć mało przyjemna

: 10 mar 2009, 21:29
autor: aciepk
Sytuacja jest o tyle dziwna, że w ICW (Jak i większości butów US) noski są usztywnione plastikiem (który pary wodnej raczej nie przepuszcza), a wz.928 (Niezależnie od producenta) nie mają żadnego usztywnienia w okolicy palców, zatem ja stawiam na kiepską membranę użytą w produkcji tych butów (Gratuluje MONowi przetargów!).

: 21 mar 2009, 22:12
autor: cypis
mam buty z membraną campusy, i wystepuje ten sam problem, myslałem że przemakają ale wysuszyłem czubki i chodziłem pół dnia po mieszkaniu w nich i efekt był taki jak opisujesz sufit w czubkach mokry. :roll:

: 09 kwie 2013, 14:15
autor: Bubel
http://allegro.pl/wojas-691-41-militarn ... 05804.html
Warto? używał ktoś butów Wojas 691-41?

: 12 sie 2013, 11:51
autor: Mr.Sloth
Odgrzebuje temat Pany! Czy wz.928 sprawdzają się jako but zimowy ???
Jak miał by być użytkowany?
Wypady do lasy, czasami na miasto gdy nawali śniegu lub będzie -sporo*C ;)
Teoretycznie to są buty ''specjalne'' a zimowe jest 933. Czekam wiec na opinie.

: 12 sie 2013, 13:29
autor: Morg
Izolacja termiczna jest ok, ale te buty baaaardzo ciężko zginają się w kostce, no i podeszwa potrafi się zachowywać jak łyżwa.

: 12 sie 2013, 19:20
autor: Mr.Sloth
Hmmm czy to aż takie uciążliwe? Tj. nie nadają się kompletnie na śnieg/lód?

A wie ktoś coś na temat ''ślizgalności'' wz.933? Z założenia buty zimowe. Ale czy są ich podeszwa jest znacznie mniej śliska niż 928?

Edyta: Może na oddzielny temat już to dać? Bo to ogólna dyskusja o modelach a nie Wojasie.

: 15 sie 2013, 09:07
autor: Tresor
Buty na snieg czy lod musza miec otoczke gumowa wokolo czubka,inaczej skore sie potyra od krysztalow lodu w sniegu

: 17 sie 2013, 11:27
autor: Mr.Sloth
Z tym rożnie bywa, śnieg nie dojechał mi miękkiego nubuku. Co innego koledze w butach z licówki. 8-) Tak czy owak skusze się chyba na wz.928 od demara. Jak kiepskie w porównaniu z Kupczakami czy Mendlami by nie były i tak na zimę powinny być lepsze niż cieniutkie buty z podeszwą o maksymalnej twardości (którą wbijałem kiedyś gwoździe, gdy nie było młotka pod ręką)
:arrow: Aby post był pomocny dla późniejszych odgrzebywaczy:
Podeszwa wz.928 podobno daje radę w zimę, chociaż nie zapewni nam najlepszej przyczepności. Jeśli chodzi o producentów, buty od Wojasa są chyba oceniane najsłabiej( chociaż tez zależy to od danej partii obuwia!) Demar dysponuje inną technologią podklejania membrany do skóry, jakaś Włoska ;). Niby nowocześniejsza.