ponton

...kącik wodników-szuwarków

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

kogut
Posty: 9
Rejestracja: 24 mar 2009, 18:17
Lokalizacja: tomaszów mazowiecki
Płeć:

ponton

Post autor: kogut »

mam chęć w wakacje popływać na pontonie, do zalewu mam blisko i zamiaruję kupić jakiś ponton latwy w transporcie, moze ktoś ma jakieś doświadczenia w temacie.
Awatar użytkownika
PanJa
Posty: 38
Rejestracja: 17 mar 2009, 17:25
Lokalizacja: z daleka
Tytuł użytkownika: warit w pom. kasku
Płeć:

Post autor: PanJa »

Ponoton jak ponton.
Myslales juz na tym jak go napompujesz ??
Ja polecam sprezarke samochodowa , pompka reczna albo nozna zanim go napompujesz to sie pochlastasz i ci sie odechce :)
Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

A chcesz tak po prostu popływać sobie dla odpoczynku? czy chcesz się wybrać na jakąś konkretniejszą wyprawę?
Na pontonach trochę pływam, tyle że trochę szybszych i większych niż ty potrzebujesz ;)
Dawaj jakieś konkretniejsze pytania to pewnie będę mógł pomóc :)
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1048
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

PanJa pisze:pompka reczna albo nozna zanim go napompujesz to sie pochlastasz i ci sie odechce
Więcej samozaparcia, dlamnie nigdy nie była to jakaś masakra, chwila i po sprawie, kiedyś nawet napompowałem z kolegą używając tylko płuc :lol:
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
thralll
Posty: 87
Rejestracja: 27 lis 2008, 13:55
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thralll »

Porządny ponton chyba dość dużo kosztuje. Ja kiedyś jako dziecko pływałem na dwóch STARowych dętkach obwiniętych brezentem i było całkiem fajnie. Jeżeli to ma być na chwile to może warto pomyśleć nad takim rozwiązaniem.
Awatar użytkownika
zdybi
Posty: 435
Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
Lokalizacja: zachpom
Gadu Gadu: 9522989
Płeć:
Kontakt:

Post autor: zdybi »

Kiedyś miałem ochotę obłowić spiningiem niewielkie jeziorko.Nie miałem łódki ale udało mi się pożyczyć od koleżki taki zielony ponton,bodajże SEVYLOR.Wyglądał na mocny.Zrobiony był z takiej jakby grubej "ceraty".Nie wiem kiedy i za którym rzutem ale ostrze kotwiczki musiało go drasnąć.Flaczał bardzo szybko i włos mi się zjeżył.To była późna jesień i nie uśmiechała mi się kąpiel. Na szczęście nie było daleko do brzegu i jakiegoś dramatu nie przeżyłem.Powiem Ci jednak,że jeśli zamierzasz czasem z niego łowić to lepiej aby był z jakiejś gumy lub innego mocnego materiału.
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Awatar użytkownika
spojler
Posty: 11
Rejestracja: 18 lut 2009, 19:33
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 2227779
Płeć:

Post autor: spojler »

Tanie i całkiem porządne pontony robiło ZSRR , jednak guma to guma no i łatwość napraw ,fakt że swoje waży , ale za małe pieniążki na jakimś bazarze pewnie znajdziesz coś fajnego. Ważne żeby miał conajmniej dwie komory bo to zawsze jakieś zabezpieczenie a i dmuchana podłoga też fajna sprawa.Ja używam jakiegoś 2-3 osobowego ruska i do wędkarsko - rekrecyjnych wypadów na jeziorku gdzie mam działkę wystarcza a i te 500 m w dwie osoby przenieść nadmuchanego nie problem. a dałem całe 30 zł tylko ze bez wioseł ;]
Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

Sama guma nie jest najlepszym pomysłem. Bardzo szybko niszczy się na słońcu, a jak jeszcze się założy jakiś mały silnik zaburtowy to benzynka gumę roztopi...
Pontony robi się z laminatów np hypalon. Hypalon też ma różne rodzaje i w zależności od zastosowań wybiera się mocniejszy lub słabszy. Najmocniejsze (heavy Duty) to wszystkie które mają współczynnik wytrzymałości powyżej 1500. Do zastosowań turystycznych spokojnie wystarczy 1000-1100. Oczywiście jak kolega wyżej napisał, lepiej brać ponton wielokomorowy, ale jedno komorowych to jeszcze nie widziałem :P Z powodzeniem na 4 metrowej fali pływałem kiedyś bez jednej komory z 5 - byla cała rozerwana i spokojnie dawało radę. Ale jak mówiłem ja pływam na trochę innych sprzętach :)
Awatar użytkownika
spojler
Posty: 11
Rejestracja: 18 lut 2009, 19:33
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 2227779
Płeć:

Post autor: spojler »

To wszystko zależy od tego do czego ponoton ma służyć i ile kosztować.Ponton o którym mówiłem raczej z silnikiem nie popływa bo nie ma możliwości zamontowania jakiejkolwiek pawęży.
Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

Ale słoneczko to już może przyświecić i do kieszeni go nie schowasz ;)
Sama guma na ponton raczej się nie nadaje. Bardzo łatwo ją uszkodzić. Z gumy to sie balony robi a nie pontony :P
spojler pisze:To wszystko zależy od tego do czego ponoton ma służyć i ile kosztować.
Dlatego nie ma co dywagować, tylko trza poczekać na autora :)
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

pierwsze spływy odbyłem na ruskim pontonie 2 osobowym, gumiaku wojskowym....rewelacja. po co komu silnik? ponton sluzy do spokojnego przemierzania, delektowania sie okolica, machnieciem wioslem ;)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Ja posiadam Canoe dmuchane :-D http://picasaweb.google.com/slaq24/Lato ... 1177539698 i muszę przyznać iż daję to to radę ..dwie osoby spokojnie utrzyma :mrgreen: przetestowalismy to cudo nad Wisłą i nie sprawiało problemów. W tym roku planuję zrobić mały spływ od Dęblina do Warszawy. Jako iż to ustrojstwo ma wyporność akurat na dwie osoby, będzie to spływ minimalistyczny 8-) chociaż rozmyślałem również na tym by sprzęt posłać do jakiegoś małego pontonu z marketu i dowiącać do naszego lotniskowca :mrgreen: Owe " Canoe " zakupiłem dwa lata temu za 260 zł. Waży ok 20kg po spakowaniu mieści mi się do wora transportowego angielskiego. Posiada trzy niezależne komory. Wykonany jest z grubej gumy. Kupiłem go na Allegro. Pozdrawiam ;-)
erwinw
Posty: 90
Rejestracja: 08 lut 2008, 14:58

Post autor: erwinw »

gdy będziesz znał termin spływu to daj znac, jako że w Dęblinie mieszkam to jakiegoś browarka można by przed wodowaniem zrobic
jeśli miałbyś trochę więcej czasu na spływ to proponowałbym rozpocząc go na wieprzu, na wysokości miejscowości Jeziorzany są świetne zakręty (pływam tam kajakiem)
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Erwinw, chętnie browarka wypiję :-D daleko nie mam. Może jakiś wypadzik ze spiningiem w maju co ? pozdrawiam :mrgreen:
Awatar użytkownika
Yoggi
Posty: 161
Rejestracja: 18 kwie 2008, 21:30
Lokalizacja: z Poznania
Płeć:

Post autor: Yoggi »

do obeznanych w temacie. Ile powinien kosztować porządny ponton jedno lub dwuosobowy. Byłbym wdzięczny za linki
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Porzadny to juz od 1500 zaczynaj. Nawet te ruskie juz nie sa z gumy robione, tylko z jakichs tam pianek, dokladnie nie wiem, ale moge sie zorientowac przy okazji, ale niestety juz potrafia kosztowac!
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

jeszcze pare miesiecy temu, bardzo fajne pontony wojskowe mozna bylo na allegro kupic 3os. za ok. 600-800zl.
W sklepach teraz faktycznie coś koło 1500zl widzialem bardzo przyjemne i mocne pontony, rowniez takie w formie canoe.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
kogut
Posty: 9
Rejestracja: 24 mar 2009, 18:17
Lokalizacja: tomaszów mazowiecki
Płeć:

Post autor: kogut »

wlaśnie o cenie około 600 pak myślałem, 1500 to słono jak dla mnie, ale wiem że dobre pontony mogą kosztować kilka razy więcej.
leśnylud
Posty: 4
Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:12
Lokalizacja: www
Gadu Gadu: 3450201
Płeć:

Post autor: leśnylud »

Jeśli chcesz pływać samemu to nie kupuj pontonu tylko kajak dmuchany. Polecam SEVYLOR Ranger nie do zdarcia 900 zł zwykły 500. W pontonie się zamachasz a nie upłyniesz za daleko. Co do pompowania to przerabiałem pompki ręczne nożne, akumulatorowe i nic nie równało się z własnymi płucami (15 lat palenia). A jeśli naprawde upierasz się na ponton to poszukaj na allegro starego ruska z drewnianymi ławeczkami i podklej go od spodu cordurą. Kolega tak zrobił i śmiga na rybki wiele lat.
vwrafi
Posty: 3
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: vwrafi »

No więc ja kupiłem z Allegro używany ponton Intex Excursion 4. Ponton był naprawiany ( dwie łatki ) i dałem za niego 220zł już razem z wysyłką. Nowy można kupić za 410zł z wysyłką.

Moje odczucia są takie, że na dwie osoby ten ponton jest super wygodny, jest aż za dużo miejsca. Mogę się położyć wzdłuż pontonu razem z drugą osobą i mamy dużo miejsca zarówno na długość jak i szerokość ( mam 175cm wzrostu ). Zazwyczaj robimy tak, że jedna osoba siada sobie z jednej strony pontonu a druga na drugim końcu i każdy może sobie wyciągnąć nogi a nawet rozłożyć się na boki jak tylko chce.

Na cztery osoby jeszcze nie pływałem, ale po doświadczeniach na dwie osoby mogę stwierdzić iż cztery osoby równie dobrze się pomieszczą, nie będzie ciasno.

Wymiary mojego pontonu to 315cm x 165cm x 43cm. Ciężar to 23 kg. Jeśli napompujemy go na plaży i włożymy do niego wiosła, wodę i jeszcze parę drobiazgów to niestety potrzebne są dwie osoby by zanieść go do wody.

W zestawie jest pompka ręczna, nawet całkiem OK, ale ja i tak dokupiłem drugą pompkę ręczną znacznie większą ( mniej machania ). Moja nowa pompka to Air Hammer i ma pojemność 2x2L, czyli komora 2L ale pompuje zarówno przy ruchu w górę jak i ruchu w dół.

Co do pompowania, to jak kupiłem ponton i ojciec go zobaczył to stwierdził że to bez sensu jeździć z nim gdziekolwiek bo będę go pewnie 2 godziny pompować. Rzeczywiście można tak pomyśleć bo ponton jest ogromny. Ale zdziwiłem się gdy napompowanie pontonu zajęło mi dosłownie 15 minut ( wszystkie 3 komory ) właśnie tą pompką Air Hammer 4L. Od razu mówię że było to pompowanie prawie bez przerwy przez 15 minut ( robiłem przerwy jedynie żeby wyprostować plecy ). Tak więc bez problemu można sobie wstać w weekend, wyjrzeć za okno, zobaczyć jaka jest pogoda i bez zbędnych przygotowań czy planów wyjechać nad jezioro.

Trochę gorsze jest składanie pontonu. Ja odkręcam zawory i kładę się na nim aż powietrze zejdzie. Ale wiadomo, nigdy tak do końca nie zejdzie i ciężko jest go włożyć do tej torby co jest w komplecie, potrzeba dwóch ludzi. Dodatkowo jeśli z pontonu spuszczaliśmy powietrze na piasku, to ponton będzie cały brudny od dołu. Radzę więc zostawić go na słońcu dołem do góry na pół godziny żeby wysechł, strzepnąć piach i dopiero wtedy zacząć spuszczać powietrze.

Jeśli mamy zamiar pływać tym pontonem na dłuższe dystanse, to z wiosłami może być ciężko. Lepiej dokupić silnik i akumulator ( wydatek od. 500-800zł ) albo drugie wiosła dla drugiej osoby. Ja mam tylko jedną parę wioseł i mi wystarczą, gdyż wypływam sobie na środek jeziora, tam zakotwiczam ponton ( wrzucam do wody ciężarki 10kg na lince ), opalam się, pływam itp. a potem po prostu wracam na brzeg. Ale jeśli miałbym pływać po rzece lub po długich jeziorach w różne zakamarki, to kupiłbym drugą parę wioseł. Silnika nie chcę, gdyż wolę sobie mięśnie wyrabiać przy wiosłowaniu a nie iść na łatwiznę.

Co do wytrzymałości pontonu, to mimo że ma dwie dziury ( wygryzione przez szczury w piwnicy według zapewnień sprzedawcy ) jest szczelny. Dziury zaklejone zestawem naprawczym, który był w komplecie. Jeśli coś się zepsuję, rozszczelni lub przebije to napiszę tu na forum że tak się stało. Ogólnie nie chcę zapeszać, ale ponton sprawia wrażenie solidnego. Wiem że zawsze jak zaczynam coś zachwalać, to wtedy się psuję. Oby teraz tak się nie stało.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

vwrafi, dzięki za wyjaśnienia. Na pewno wielu osobom na tym forum pomogą i też uzmysłowią pewien problem, który też pojawia się w kanu.
Mianowicie, pływanie na tych pływadełkach w duecie jest dość intuicyjne i proste. Przy pływaniu solo schody się zaczynają. Ja miałem podobnie z kanu, i dopiero cenne porady mistrzów wiosła otworzyły mi oczy na popełniane błędy.
Jak oceniasz swój ponton, jako "platformę wyprawową" :-) ? Przy założeniu że płyną w nim dwie osoby, ile jest miejsca na bagaże? Jaka (na oko) jest wyporność?
Może wrzucisz jakieś zdjęcia Twojej arki?
F..k it, I'll Do It Myself!
vwrafi
Posty: 3
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: vwrafi »

A więc ogólnie ten ponton jest sprzedawany jako 4-osobowy i w sumie jako 4-osobowy jest w sam raz. A dwie osoby to już mają aż nadto miejsca.

W tym pontonie są miejsca siedzące, czyli dodatkowe dmuchane siedzenia. Jak usiądziemy na nich na środku to po bokach jest mnóstwo miejsca. Nie dam rady np. usiąść na środku i złapać na raz obiema rękami za przeciwległe ścianki pontonu tak, żeby je objąć całymi dłońmi a nie tylko dotykać palcami.

Jeśli chcemy pływać z bagażem, czyli no nie wiem, kilka butelek z wodą czy tam z piwem jak kto woli, jakiś sprzęt do nurkowania typu płetwy, rurki, maski, jedzenie na pół dnia, jakiś koc i ręczniki, radio, mały netbook, kotwice to 4 osoby pomieszczą się w takim pontonie ale będę musiały mieć zgięte nogi niestety bo wtedy bagaż będzie na środku. Natomiast taki bagaż jak napisałem + 3 osoby to jest idealne rozwiązanie. 2 osoby siedzą wygodnie na tym szerszym końcu a osoba która wiosłuje siedzi na dziobie ( jest węższy o jakieś 10cm ) i po bokach ma bagaże i może swobodnie wiosłować.

Co do wyporności to wszędzie gdzie tylko widziałem jest napisane że ponton ma wyporność do 400kg, ale już na samym pontonie jest napisane 330kg ale nie wnikałem co to oznacza. Powiem więc doświadczalnie, że pompując ponton wcale nie do pełna ( tzn. jak nacisnę boczne ścianki to wcale nie są twarde jak skała ale uginają się pod średnim naciskiem ) ponton się nie wygina ani nie odkształca jak jesteśmy na wodzie. Jedyny moment kiedy się ugina to wtedy, gdy jedna osoba chwyta za rączkę z przodu, druga osoba za rączkę z tyłu i idzie się z plaży do wody. Ja miałem powkładanych parę rzeczy i gdy tak szedłem to na oko ponton ugiął się około 50cm w dół, tak że szurał po ziemi i musieliśmy lekko unieść ręce.

Zdjęcia wrzucę na pewno, do tej pory nie brałem aparatu, ale na następny wypad już wezmę. Nakręcę też film na youtube pokazujący jak szybko się go pompuje bo dla mnie to był szok. Oczywiście film przyspieszę tak z 10 razy żeby ktoś nie czekał 15 minut :)
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Do pływania (nie łowienia ryb) lepszy od pontonu jest kajak dmuchany, tudzież canoe. Zaleta jest taka, że płyniesz przodem i nie boli Cię szyja od wiecznego oglądania się za siebie. Szczególnie upierdliwe jest to w wąskich kanałach. Sevylor jak najbardziej godny jest polecenia. Ten w dodatkowej osłonie kevlarowej ma jeden minus - ten materiał musi wyschnąć, co w chłodnie kwietniowe dni równało się suszeniu w domu przez dwa dni nawet.

Obrazek

Cena - to jakieś 1500 zł, ale Sevylor Tahiti też jest chwalony i kosztuje nieco tylko ponad Twoje 600 zł.
Przy okazji jednak dyskusji o pontonach zawsze przytaczam ten link: http://wisla.blaster.pl/?page_id=41 Facet pontonem za 150 zł spłynął z Krakowa do morza, czyli jak się chce to można :)
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
vwrafi
Posty: 3
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: vwrafi »

Kurcze, pogoda coś nie sprzyja ostatnio więc będzie kłopot z fotkami i z filmikiem. Mam jedynie takie stare fotki które robiliśmy sobie ale ponton też jakoś tam widać.

Pierwsza jak pompuję ponton, widać mniej więcej jego rozmiary oraz pompkę 4 litrową ( 2x2l )

Obrazek

A druga jak leżę w pontonie na tym węższym końcu, wiadomo, jako wioślarz :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1021
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Myślę nad pontonem rosyjskim typ - Ufimka 21 lub 22 (nie wiem jeszcze na czym polega różnica). Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym pontonem? Jakieś źródło zakupu?
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
ODPOWIEDZ