Strona 66 z 70

: 04 sty 2014, 19:38
autor: thrackan
Ciekawe, bolster i kształt rękojeści wyglądają jak u klasycznej Mory. Możliwe, że to model "Classic Original 1", tylko ostrze już zatraciło kształt przez wieloletnie ostrzenie. I ktoś kwiatka dorzeźbił. Jeżeli się nie mylę, oczywiście.

http://www.moraofsweden.se/construction ... original-1

: 04 sty 2014, 19:57
autor: lukasz_sp
A mi to wygląda na jakiś "no name" niższych lotów.
thrackan, słuszne spostrzeżenie faktycznie podobna ale Classic Original była 3cm krótsza.

: 07 sty 2014, 14:04
autor: TD
:-)

: 12 sty 2014, 10:41
autor: tre33
Eksploracja staroci strychowych dała ciekawe odkrycie.

Nóż został odebrany dzieciakom, przez moją babcię, współorganizatora kolonii Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Okolice roku 1946.

Ciekawy prawda? Wbrew pozorom mocna konstrukcja. Głownia przechodzi przez całą rękojeść, a nawet lekko wystaje z tyłu. Wyczyszczę, może nawet wyremontuję. Szkoda, że zaczep pochwy się nie zachował.

Obrazek Obrazek
Obrazek

Pytanie- poprawiać, czy zostawić tak jak jest :mrgreen: ?

: 12 sty 2014, 12:40
autor: Dźwiedź
tre33, - ty farciarzu.

: 12 sty 2014, 12:45
autor: thrackan
Tre33, ciekawe znalezisko. Ma jakieś znaki producenta? Cokolwiek?
I... pewien szczegół mi nie daje spokoju. Gdzie on ma ostrze? Bo jeżeli zaostrzona jest strona łukowata, to chyba jelec jest założony odwrotnie... :566:

: 12 sty 2014, 13:38
autor: tre33
Dzięki chłopaki. I brawo, czekałem czy ktoś zauważy :) Na końcu dałem pytanie czy poprawiać, bo jelec jest założony odwrotnie :shock: Choć może to tylko moje założenie- bo ostrze zaczyna dopiero się na wysokości końca jelca.

Na razie nie widzę żadnych oznaczeń. Ale jak widać, jest w nalocie rdzy i brudu. Może po usunięciu coś się pokaże.

Widać, że był dużo używany (a od 46 nikt nie miał go w rękach). Wygląd może tandetny/odpustowy, ale po wzięciu do ręki czuć, że mocna maszyna i wysoka jakość wykonania. Dalej ostry i z bardzo ładnie wyprowadzonym szlifem. Wtedy Chińczyków nie było :-P

: 12 sty 2014, 13:42
autor: MlKl
W broni takie ukształtowanie jelca to tzw łamacz głowni - umiejętnie użyty pozwalał wyrwać z ręki przeciwnika jego oręż, lub nawet go wręcz ułamać.

: 12 sty 2014, 13:56
autor: tre33
:shock: łoo

próbowałem- tak. działa :]
a ja bym głupi myślał, że coś jest nie tak. Dzięki!

: 12 sty 2014, 14:04
autor: thrackan
Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Jak więc toto należy chwytać? Jeżeli złapiemy jak tradycyjny nóż, ostrzem do przodu, to zagięta w dół część jelca będzie wadziła o nadgarstek.

Poza tym łamacze mieczy były chyba robione z oboma ramionami wygiętymi w stronę sztychu?

: 12 sty 2014, 14:06
autor: MlKl
Obrazek


Obrazek

: 12 sty 2014, 14:16
autor: thrackan
MlKl, też umiem używać google w podstawowym stopniu. Zadałem pytanie znając już te obrazki. Zauważ, że w trzymaniu podlinkowanych przez Ciebie broni nie ma przeszkód wokół rękojeści. A w znalezisku Tre33 - wręcz przeciwnie. No jak człowiek ma to chwycić? Ostrzem do siebie?

: 12 sty 2014, 14:17
autor: MlKl
thrackan pisze:Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Jak więc toto należy chwytać? Jeżeli złapiemy jak tradycyjny nóż, ostrzem do przodu, to zagięta w dół część jelca będzie wadziła o nadgarstek.

Poza tym łamacze mieczy były chyba robione z oboma ramionami wygiętymi w stronę sztychu?
W produkcji broni nie ma ściśle określonych reguł - robi się ją tak, jak sobie zażyczy zleceniodawca. Ten kordzik ewidentnie robiony był z myślą o użyciu w walce. To nie szabla - nożem walczy się, zazwyczaj trzymając go odwrotnie - od strony kciuka jest trzonek, ostrze z drugiej strony.

Oczywiście - to nie jest reguła, używający noży sprężynowych w ulicznych rozróbach zwykle trzymają nóż odwrotnie.

: 12 sty 2014, 14:22
autor: thrackan
Ok, w takim przypadku to ma sens. Tre33, proponuję Ci wrzucenie tych zdjęć na forum.knives.pl . Może tam ktoś się już spotkał z takim wyrobem i może z większą pewnością określić która teoria jest słuszna.

: 12 sty 2014, 14:46
autor: Mr.Bogus
Ten nóż to, jak mi się wydaje, jakieś lata 70-80 XXw.
Takie można było kupić nad morzem w budkach z towarami dla turystów.

Rękojeść z materiałów, które w roku 1946 nie były znane - całkowicie przeźroczysty plastik (który do tej pory się nie zmienił)

Pochwa to jakaś lutowana samoróbka. Dorobiona do noża.

Wyrób lokalnego biznesmena produkującego za komuny suweniry :-P

: 12 sty 2014, 15:22
autor: Zirkau
MlKl pisze:W broni takie ukształtowanie jelca to tzw łamacz głowni - umiejętnie użyty pozwalał wyrwać z ręki przeciwnika jego oręż, lub nawet go wręcz ułamać.
przeciwko tej teorii świadczy wygląd rękojeści. Nie trybi to mi w "bojowej wersji". Jak ponadto sobie wyobrażasz w tak krótkiej broni łamanie ostrza? I to przy technice walki na noże gdzie nie dochodzi do zwarcia ostrzy? Bo jeśli tak, to dlaczego od razu jelec nie jest w C? bardziej uniwersalny chwyt i "łamacz" byłby dwustronny ? Łatwiej wówczas stosować efekt "palucha", czyli oprzec kciuk przy użytkowych pracach nożem.

to jest np. sztylet bojowy:
Obrazek

Stąd, dlla mnie to po prostu ten co wymieniał rękojeść na tą kolorową, źle złożył nóż.

: 12 sty 2014, 15:47
autor: kermitttt
Moje zdanie jest takie, że do starego ostrza ktoś dołożył stosunkowo nową rękojeść. Tym bardziej, że mam dziwne wrażenie, że gdzieś juz taką widziałem... Jelec wydaje się załozony odwrotnie. Ostrze ciężko by tym było przechwycić, predzej pałkę:)

: 12 sty 2014, 16:50
autor: Mr.Bogus
kermitttt pisze:Moje zdanie jest takie, że do starego ostrza ktoś dołożył stosunkowo nową rękojeść. Tym bardziej, że mam dziwne wrażenie, że gdzieś juz taką widziałem... Jelec wydaje się załozony odwrotnie. Ostrze ciężko by tym było przechwycić, predzej pałkę:)
Tylko on od 1946 roku leżał nieruszany :p

Ja też mam nieodparte wrażenie, że takie "finki" widywałem "za Gierka" nad Bałtykiem w budach z suwenirami. icon_twisted

: 12 sty 2014, 16:53
autor: tre33
Ale wywołałem dyskusję :P
Jeszcze trochę i temat do niego założę.

Jedno natomiast muszę zdementować-
Mr.Bogus pisze:Ten nóż to, jak mi się wydaje, jakieś lata 70-80 XXw (...)
Rok który na początku napisałem, jest prawdziwy. Mam tego pewność, powiedzmy "kapsuła czasu" :mrgreen:

: 13 sty 2014, 22:31
autor: RBT
Zirkau pisze:
MlKl pisze:W broni takie ukształtowanie jelca to tzw łamacz głowni - umiejętnie użyty pozwalał wyrwać z ręki przeciwnika jego oręż, lub nawet go wręcz ułamać.
...Bo jeśli tak, to dlaczego od razu jelec nie jest w C? bardziej uniwersalny chwyt i "łamacz" byłby dwustronny ? Łatwiej wówczas stosować efekt "palucha", czyli oprzec kciuk przy użytkowych pracach nożem.
Stąd, dlla mnie to po prostu ten co wymieniał rękojeść na tą kolorową, źle złożył nóż.
To prawdopodobnie zabawka jakiegoś dzieciaka. Obecnie (i wiek wstecz ) takie jelce nikomu już nie są niepotrzebne. W nożach bojowych występują już tylko dla ochrony dłoni przed zsunięciem się na ostrze.

: 14 sty 2014, 20:01
autor: Hakas
Tre33 muszę cię zmartwić jest to nuż za wschodniej granicy początek lat 90 ubiegłego wieku. Typ rękojeści oraz zdobienie typowe dla "noży myśliwskich" z rosyjskich bazarów. Mam w domu podobny nóż tyle tylko, że inny kształt jelca, głowica i jelec z aluminium sama rękojeść z wtopionymi kolorowymi elementami, sama stal głowni niczego sobie.
Hakas

: 14 sty 2014, 20:10
autor: boshmen
Wychodzi na to że ktoś cofnął się w czasie i na strychu @Tre33 zostawił ten nóż :mrgreen:

: 14 sty 2014, 20:56
autor: tre33
:)

Ja na jego miejscu zostawiłbym coś uniwersalnego :roll: złoto... albo pół litra.

: 16 sty 2014, 00:47
autor: Pingwiniak
Mi to wygląda na jakąś zabawkę wzorowaną na jakimś magicznym nożu z jakiejś bajki :D

: 16 sty 2014, 02:21
autor: MlKl
Plexiglas był znany w czasie drugiej wojny - nie ma żadnego powodu by wątpić w datę podawaną przez tre33. Na moje oko to ręczna produkcja jakiegoś majsterkowicza, inspirowana jakąś ilustracją z książki czy gazety.
"Polymers for a clear, transparent view
In 1933, Röhm & Haas company introduced a transparent hard and shatter-proof acrylic glass under the brand name PLEXIGLASŸ".
Materiał na rękojeść zapewne pozyskano z owiewki zestrzelonego samolotu