Kolejny nudny temat typu "witam"
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Kolejny nudny temat typu "witam"
Od razu przechodzę do rzeczy. Jestem Frank, mieszkam we Wrześni. Survivalem zajmuje się... No właśnie. Nie zajmuje się.
Tematem zainteresowałem się jakiś tydzień temu. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli w sobotę będę miał pierwszą wyprawę. Nie całkiem wiem jak się do tego wszystkiego zabrać, ale jakoś to będzie. Trochę już poczytałem.
To będzie tylko jedna noc, jakieś 5 godzin, więc raczej spacerek niż wyprawa. Jutro jeszcze uzupełnie moje zapasy. Jakie podstawowe rzeczy polecacie wziąć na tego typu wyjście? Przeczytałem temat z "najtańszym survival kit'em" Ale liczyłbym na bardziej osobiste porady. Z góry dziękuję. Mam nadzieję, że będzie się nam miło współpracowało.
Pozdrawiam.
Tematem zainteresowałem się jakiś tydzień temu. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli w sobotę będę miał pierwszą wyprawę. Nie całkiem wiem jak się do tego wszystkiego zabrać, ale jakoś to będzie. Trochę już poczytałem.
To będzie tylko jedna noc, jakieś 5 godzin, więc raczej spacerek niż wyprawa. Jutro jeszcze uzupełnie moje zapasy. Jakie podstawowe rzeczy polecacie wziąć na tego typu wyjście? Przeczytałem temat z "najtańszym survival kit'em" Ale liczyłbym na bardziej osobiste porady. Z góry dziękuję. Mam nadzieję, że będzie się nam miło współpracowało.
Pozdrawiam.
Witaj, gratuluję pomysłu z wypadem.
A z survival kitem? Osobiste porady wynikają z doświadczeń w konkretnych warunkach i są dobre dla konkretnych ludzi. Na początek zrób sobie standardowy zestaw i w trakcie jego użytkowania zbierzesz własne doświadczenia. A jedną noc przetrwałbyś nawet BEZ zestawu. Więc nie spinaj się na wypasiony zestaw. Doświadczenie jest ważniejsze.
A z survival kitem? Osobiste porady wynikają z doświadczeń w konkretnych warunkach i są dobre dla konkretnych ludzi. Na początek zrób sobie standardowy zestaw i w trakcie jego użytkowania zbierzesz własne doświadczenia. A jedną noc przetrwałbyś nawet BEZ zestawu. Więc nie spinaj się na wypasiony zestaw. Doświadczenie jest ważniejsze.
Nie wycinaj lasów bo i ty możesz zostać partyzantem.
spojler: Mówisz o tym w Czeszewie? Właśnie w tamte rejony się wybieramy. Uczestniczymy w projekcie "Natura 2000", stwierdziliśmy ze znajomym, że przez jedną noc potrzebni nie będziemy.
bogdan: Dzięki. Właśnie głównie po to bierzemy sprzęt, żeby nauczyć się nim posługiwać. To będzie fajne doświadczenie.
Dzięki i pozdrawiam.
bogdan: Dzięki. Właśnie głównie po to bierzemy sprzęt, żeby nauczyć się nim posługiwać. To będzie fajne doświadczenie.
Dzięki i pozdrawiam.
- marynarz89
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 sie 2007, 16:50
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Gadu Gadu: 3979171
- Płeć:
Marynarz89: Może Strajk Dzieci Wrzesińskich Ci coś mówi z lekcji historii?
Yoggi: Być może kiedyś, jak zdobędę trochę "expa" i jakiś lepszy ekwipunek. Muszę pozbierać na nóż...
Wyprawa nam niestety nie wyszła. Doszedłem do wniosku, że gdyby się nam coś stało, wychowawczyni miała by ostro przesrane. A coś nam się mogło stać, tymbardziej, że wieś niezbyt bezpieczna.
Około 22 wyskoczyliśmy przez okno w łazience i przeszliśmy się po centrum, zobaczyć co tam w ogóle jest. Dwa razy byśmy zebrali w łeb od miejscowych.
Pozdrawiam.
Yoggi: Być może kiedyś, jak zdobędę trochę "expa" i jakiś lepszy ekwipunek. Muszę pozbierać na nóż...
Wyprawa nam niestety nie wyszła. Doszedłem do wniosku, że gdyby się nam coś stało, wychowawczyni miała by ostro przesrane. A coś nam się mogło stać, tymbardziej, że wieś niezbyt bezpieczna.
Około 22 wyskoczyliśmy przez okno w łazience i przeszliśmy się po centrum, zobaczyć co tam w ogóle jest. Dwa razy byśmy zebrali w łeb od miejscowych.
Pozdrawiam.
- marynarz89
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 sie 2007, 16:50
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Gadu Gadu: 3979171
- Płeć: