Reconnet

Witam mam pytanko czy ktos byl by chetny na szkolenie assecuro , na poligonie assecuro pod Warszawa ?
Termin koniec maja poczatek czerwca.
Szkolenie 1 stopania 400 zl 2 dni. , szkolenie 2 stopnia bodajze 700 zl 3 dni.
Ja pradopodobnie ( juz bez pracownika ) szedl bede rowniez na stopien 3 szkolenia i certyfikowania. ( niewiem czy znajdzie sie ktos z was z udokumentowanym czasem pracy na linie min. 1000 godzin. , sam niewiem jak to sobie udokumentowac )
Z tego co sie dowiedzialem im wiecej osob by szlo w zwartej grupie tym szkolenie tansze.

Ja i tak bede szedl z pracownikiem. Jednak jesli ktos chce moze skorzystac , zawsze bedzie taniej dla was i dlamnie rowniez

Dokladnych terminow nieznam z tego wzgledu iz wyprawe szkoleniowa planowal bede dopiero w polowie maja.

Pozdrawiam
PanJa

a co daje to szkolenie?

Przedewszystkim certyfikaty . Z tego co zauwazylem coraz wieksza ilosc instytucji wymaga certyfikatow szkolenia wysokosciowego ( aby nawet wejsc na dach ... ).

+ wedlug mnie najwazniejsze , podczas wypadku na wysokosci , podczas pracy , oraz szeroko pojetej turystyki wspinaczkowej mamy z certyfikatem znacznie , a nawet duzo wiecej niz znacznie wieksze szanse na odszkodowanie. ( znam z zycia pare przypadkow , ktos chodzil na linkach mial nw i mu nic nie wyplacili bo nie byl przygotowany merytorycznie i specjalistycznie do wykonywania turystyki wspinaczkowej , dlamnie to troche chore ale taki kraj. )

PS. Nie pracuje w assecuro , bo moze to tak wygladac ze nakrecam klientow

Ide na kurs i jesli ktos sie chce pod nas podczepic i miec taniej to jest do tego okazja
Ogolnie trodno okreslic do czego moze przydac sie taki certyfikat. Mi np. przyda sie do pracy i wrazie czoego do bezproblemowego uzyskania odszkodowania z tytulu wypadku na wysokosci.
Niektorym moze sie przydac do czegos innego.

PS. Na niektorych obiektach po pokazaniu certyfikatu wysokosciowego mozna czuc sie jak "krol"
No i tak jak w strzelectwie z patentem strzeleckim , tak w wysokosciowce, podejzewam ze na polach komercyjnych albo w gorach nikt nie bedzie rzadal aby wykupic pare godzin z instruktorem w ramach "przygotowania i nauki".

Ale ja nie smigam na pola komercyjne wole hardcore z budynkow i mostow

Pozdrawiam

OT

Na takich ubezpieczycieli jest jedna odpowiedź - Alpenverein

Prawdopodobnie gdybym spadl ( odpukac w co sie da , tfu , tfu tfu i jeszcze ze trzy kroki w tyl i jeszcze raz tfu ) w centum warszawy kilka pieter , ew zawisl na linie i zhanbiony musial bym zadzwonic po ratownikow to niemajac certyfikatu zaplacil bym za cala akcje ratunkowa