Strona 2 z 2

: 17 lut 2018, 15:02
autor: SmileOn
Jeśli można - trzymajcie się jednej jednostki tzn albo wagowej albo pojemnościowej, ewentualnie niech ktoś poda wagę bioetanolu (nie posiadam w domu bo sam bym zważył).

: 17 lut 2018, 16:57
autor: Zirkau
to zeszło ok. 23-24ml biopaliwa (etanolu).

Gęstość etanolu zirka 800g/dm3

: 17 lut 2018, 19:47
autor: Sikor
Toście mnie sprowokowali :-)

Obrazek

Oczywiście nie ma się czym chwalić, bo wyniki przeciętne a i żona patrzyła na mnie jak na potłuczonego kiedy biegałem jak kot z pęcherzem od kuchni do balkonu :mrgreen:
Palnik waga-14g, paliwo do ekokominków-62 ml, garnuszek z wodą-750 ml, czas od zapalenia paliwa do wrzenia wody-15 min, lekki wiatr, temp. +1

Obrazek

50 ml paliwa (gęste jak rzadki kisiel) waży 47 g, garnek po gotowaniu był trochę osmolony, ale zdecydowanie mniej niż po denaturacie.

: 17 lut 2018, 19:58
autor: SmileOn
A z benzyną ekstrakcyjną próbowaliście (i ewentualnie jakie wyniki)?
Dajecie jakieś podkładki pod palnik jak gotujecie w terenie (np. żeby odbijały ciepło czy coś)?

: 17 lut 2018, 20:18
autor: Sikor
Specjalnie nic nie podkładam, ale nigdy nie rozpalam na suchym podłożu (ściółka, liście, trawa). Przeważnie coś samo wpada w ręce :-) pieniek, większy kamień, miejsce po ognisku albo układam pod palnik dwa, trzy patyczki.
Benzyna do tego typu palników jest jak dla mnie zbyt energetyczna :mrgreen: Po za tym do benzyny istnieją już odpowiedniejsze kuchenki.

: 17 lut 2018, 20:38
autor: borsukwacław
SmileOn pisze:A z benzyną ekstrakcyjną próbowaliście (i ewentualnie jakie wyniki)?
Dajecie jakieś podkładki pod palnik jak gotujecie w terenie (np. żeby odbijały ciepło czy coś)?
Stosuję podkładkę alu z takiego zabezpieczenia puszki z mlekiem dla dzieciaka które jest pod pokrywką i po zdjęciu pokrywki trzeba wyrwac tą folię z puszki .
Z jednej strony jest złota z drugiej srebrna , złotą do ziemi a na srebrną stawiam kuchenkę . Używam bo mam , nic nie kosztuje , nic nie waży :) coś tam na pewno daje , ale jak nie miałem też było dobrze ;-)

Zrobiłem dzisiaj parę dodatkowych testów ,dokładnie odmierzyłem paliwo a na ESBITA postawiłem naczynie z 750ml H2O ale zaraz po odpaleniu palnika , nie czekałem aż się rozpali .

Temp. otoczenia 0st. dużo mniejsza wilgotnośc .

I tak jak przypuszczałem ESBIT poprawił swój wynik .
30ml paliwa starczyło na 11 min palenia , 750ml wody zawrzało po 9 min ,palnik palił się jeszcze przez 2 min .

FFS , ta sama ilośc paliwa, wody , czas palenia 13,10 min ,woda zawrzała po 9min. , paliwa starczyło jeszcze na ponad 4 min. palenia.

Zadziałało to o czym wiem od dawna , pomimo niższej temp. otoczenia to wilgotnośc powietrza jest tym czynnikiem który ma największy wpływ na efektywnośc kuchenek na alkohol. Gotowałem przy -15/-20 st. przy silnym wietrze (wiadomo , zawsze szukamy jakiejś osłony ) ale to nie miało takiego wpływu jak właśnie wilgotnośc .

Wnioski :
ESBIT , moim zdaniem dobry do gotowania większej ilości wody .W niskiej temp. bardziej stabilnie się pali i o dziwo zużywa mniej paliwa , chociaż i tak jest "paliwożerny " zwłaszcza w wyższych temp . Płomień hula dookoła , naczynie do gotowania nie mniejsze niż 14 cm .

FFS , uniwersalny palnik na każdą porę roku , do gotowania mniejszych i większych ilości wody , zużywa małe ilości paliwa i jest bardzo efektywny dzięki bardzo stabilnemu płomieniowi . Można gotowac w naczyniach o mniejszej średnicy ale optymalna szerokośc to 14 cm.

SCS doskonała kuchenka UL na każdą porę roku do gotowania mniejszych ilości wody, w chłodne dni 500ml. w cieplejsze do 1200ml. ze względu na małą pojemnoś paliwa (40ml) . Oszczędna w spalaniu ,do naczyń o większej średnicy (optymalna 14cm )



Pzdr.

: 17 lut 2018, 20:53
autor: Zirkau
SmileOn pisze:A z benzyną ekstrakcyjną próbowaliście (i ewentualnie jakie wyniki)?
Dajecie jakieś podkładki pod palnik jak gotujecie w terenie (np. żeby odbijały ciepło czy coś)?
zapomnij, to nie ten typ palnika. Benzyna ma inną budowę - dłuższy łańcuch węglowodorowy niż alkohol. Benzyna wymaga większej ilości tlenu co utleniania. W palnikach tego typu nie spala się w całości (duża ilość sadzy, tlenków węgla i WWA ), jest zbyt wybuchowa (samozapłon na rozgrzanym palniku). - nie polecam.

ja stosuję podkładki jedynie jak gotuje na śniegu.... deseczkę. A tak tylko zwracam uwage na miejsce gdzie rozkładam palnik, by nie było zawalone niczym łatwopalnym

: 18 lut 2018, 10:09
autor: SmileOn
Dzięki wielkie, Panowie za odpowiedzi, no to nie pozostaje mi nic innego jak wykonać SCS a potem przeprowadzić testy ile razy zagotuje 0,5l wody na powiedzmy 200g bioetanolu a ile na 200g gazu. Szukam najlżejszej opcji na 2 tygodnie z buta. Wiadomo że do gazu dochodzi jeszcze waga samego kartusza aczkolwiek samo gotowanie na gazie chyba prostsze obsługowo, no i nic się "przypadkiem" nie wyleje.

P.S. Co do ilości dziurek w SCS - jest jakaś optymalna ilość i wielkość czy można robić "na oko"?

: 18 lut 2018, 10:55
autor: Zirkau
nie bez przyczyny gaz wygrał :D

Jest wydajniejszy. Jak wieje wiatr zabiera dużo ciepła. Przez 10 min. wiatr zabierze dużo więcej ciepła niż przez 2minuty gotowania. A 0,5l wody na gazie to 2min gotowania a na spirytusie to około 10minut. Wiec dla spirytusu konieczna jest lepsza ochrona przeciwwietrzna. Jak to zrobisz dla gazu, masz jeszcze lepszą ochronę.
Spirytus jest fajny, na bardzo krótkie wycieczki np. weekendowy wypad. Nie waży wiele, jest tani, klimatyczny.

ja na dłuższe wypady używam benzyny, ale np. Parthagas jak widziałem gotuje cały czas na spirytusie. A mam też gaz i mam kuchenke spirytusową.
Najlżejsza jaką miałem to własnej budowy z puszki po Blacku. Akurat by zagotować 0,5l wody. Palnik z puszki dobrze jak otwory ma na zewnątrz lekko niżej. Wówczas nie potrzebujesz stojaka, tylko mały kubek stawiasz bezpośrednio na kuchence. cos w ten desen

Obrazek

A ja będę musiał spróbować zbudować FFS - może spiryt będzie częściej u mnie gościł na wycieczce :D

: 18 lut 2018, 13:05
autor: Sikor
Zirkau pisze:nie bez przyczyny gaz wygrał :D
i ja tak uważam.

Na dłuższe wypady 4-9 dniowe zabieram gaz chociaż niekiedy również palnik z puszek na wszelki wypadek :-) Na jednej czy drugiej nocce gotuję na spirytusie, bo lubię.

No i spróbuję też zrobić FFS, może się uda.

: 18 lut 2018, 13:23
autor: borsukwacław
SCS ma dwa rzędy po 16 otworów 5 mm.
Ja robię otwory dziurkaczem kaletniczym Lidlowym .
Nawet na wielodniowe wyprawy zabieram wyłącznie kuchenki spirytusowe .
Awaryjnie zabierałem kartusz ALPENGAZ i palnik KOVEA fireman do tego przejściówka , ale zarzuciłem ten "proceder".
Można zejśc poniżej 8 min. przy 500ml. wody .
Wążne jest skompletowanie całego zestawu do gotowania na spricie .

Obrazek
Ja na dłuższe wyprawy zabieram dwie kuchenki FFS i SCS .
Do FFS wstawiam pierścień z kartonu i na niego zakładam SCS , do środka wkładam biały pojemnik na paliwo (wcześniejsze fotki ,ten z płaską nakrętką ) .
Całośc zawijam w drugi pierścień z kartonu i wkładam do kubka który wkładam do pokrowca .
Na górę wkładam tą niebieską przykrywkę do kubka (takie zabezpieczenie żeby mi deszcz ,czy jakieś paprochy nie leciały do kawy ) przykrywka od puszki orzeszków idealnie pasuje (po wyjęciu palników oczywiście) na kubek .
ObrazekObrazek
Przy uszku kubka wkładam jeszcze dwa pojemniki 50ml. samolotowe po płynie do płukania ust z Rossmanna .
ObrazekObrazek
Tak wygląda pierwsza częśc zestawu i następna , naczynie z przykrywką , dziwka , kawa ,herbata , cukier ,częściej miód ,mała metalowa łyżeczka , patelnia podstawka a w niej osłona i podstawka pod palnik.
ObrazekObrazek
Kompletny zestaw , do niego oczywiście zabieramy zapas paliwa ,tyle ile będziemy potrzebowali na wypad , a to co mamy w zestawie potraktowac można jako żelazny zapas .
W zestawie jest w tym momencie 220ml bioetanolu , na ile to wystarczy każdy musi sobie przeliczyc , dla mnie to 6l wody z zapasem .
Ten zestaw waży ok 800g. razem ze wszystkimi ingrediencjami wewnątrz +osłona na kubek którą widac na fotkach + rzep do spinania naczynia
Wodę zawsze zabieram w małych plastikowych butelkach, najczęściej 750 ml. (te dwie po prawej są ze mną już 3 lata i DZIAŁAJĄ ;-)
Butelka Lidlowa też służy jako pojemnik na wodę ale spełnia dodatkowo rolę naczynia do gotowania w ognisku i w komplecie z chwytakiem jest po prostu świetna . Zupę też w niej gotowałem .
Zmieniłem w moich butelkach te ciężkie uchwyty na linki , nie dzwonią, nie stukają nie w...ją :)
Mam podobnych zestawów ok. 20 , te zestawy cały czas ewoluują :)
Pzdr.

: 19 lut 2018, 22:53
autor: pocieszny
SmileOn pisze:A z benzyną ekstrakcyjną próbowaliście (i ewentualnie jakie wyniki)?
do beny palniki Multi albo benzynowe, ciśnieniowe
pod ciśńieniem rozpylasz benzyne w mgiełke i ona się pali wtedy jak diabli, (racje ma Zirkau że zużywa o wiele więcej tlenu, ale też ten sposób spalania jest o wiele skuteczniejszy od małych kucheneczek ze spalaniem oparów) zagotowanie litra wody w ciśnieniówce to czasy poniżej 5 min ale też się gotuje małę ilości wody (300ml na przykład)
używam chińczyków na bene od kilku lat i bardzo sobie chwale, ekonomia wzglęcem gazu wielka, fakt ciut cięższe ale na łódke, moto czy w samochodzie nie ciąży aż tak bardzo :)

: 28 lip 2018, 17:58
autor: borsukwacław
Witam!
Tylko ja nie widzę moich fotek w tym temacie ?
Czy wy też nie widzicie:)
Pzdr.

: 28 lip 2018, 20:29
autor: soohy
borsukwacław, ja też nie widzę, ale kiedyś widziałem.

: 28 lip 2018, 22:01
autor: borsukwacław
Da się coś z tym zrobic ?
Czy to ja coś naknociłem :->
Jeżeli się nie da tego naprawic to temat do kosza bo bez fotek to traci sens :-(
Pzdr.

: 29 lip 2018, 22:17
autor: Tanto
zapodaj.net usunął zdjęcia, trzeba by wrzucić je w jakieś inne miejsce w necie i podlinkować ponownie.

: 02 sie 2018, 11:19
autor: konradraku
Ja założyłem konto na imgur.com i tam wrzucam foty - szczerze polecam.
Na pewno nie znikają i jest możliwość wygenerowania linków do wklejenia bezpośrednio na forum.
Ogromny plus jeszcze za to, że jak się kliknie na miniaturę to się otwiera fota w pełnej jakości i w oryginalnym rozmiarze, a co za tym idzie można się lepiej przyjrzeć szczegółom.